Sprawa dotyczy konkretnie wieku, w którym trzeba owdowieć, aby móc skorzystać z tzw. renty wdowiej. W przypadku kobiet to 55 lat, a mężczyzn - 60 lat. Jeśli straci się żonę lub męża wcześniej, to świadczenie w ogóle nie będzie przysługiwało.
"Fakt" pisze w poniedziałek, że do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wpłynęła petycja w tej sprawie. Jej autorka domaga się, aby prawo do wdowiej renty kobiety zyskiwały w wieku 50 lat.
"Z projektem obywatelskim ustawy o rencie wdowiej wiązałam polepszenie mojego bytu. Jednakże okazuje się, że mimo że jestem wdową, nie będę miała do niej prawa, ponieważ mój mąż zmarł, kiedy miałam skończone 52 lata" - napisała, jak cytuje dziennik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kobieta przekonuje, że przepisy w tym kształcie dyskryminuje część osób, przy czym można zadać pytanie, czy po spełnieniu tego postulatu problem dyskryminacji zniknie.
Zasady tzw. renty wdowiej
Ustawa wprowadza możliwość łączenia renty rodzinnej z innym świadczeniem emerytalno-rentowym, np. emeryturą czy rentą z tytułu niezdolności do pracy, wypłacanym między 1 lipca 2025, a 31 grudnia 2026 roku w wymiarze 15 proc., a od 1 stycznia 2027 r. w wysokości 25 proc. Świadczenie to może być zwiększane w kolejnych latach.
Dotychczas, gdy w małżeństwie emerytów umierał mąż, żona musiała wybierać między zachowaniem swojej emerytury a rentą rodzinną. Wprowadzany mechanizm jest korzystniejszy. Wdowa lub wdowiec będą mogli zachować swoją emeryturę, a do tego uzyskać część renty rodzinnej po małżonku, lub wybrać rentę rodzinną i do kwoty tego świadczenia dodać część własnej emerytury.
Do przekroczenia limitu, równego trzykrotności najniższej emerytury, wypłacanie renty wdowiej nie będzie skutkować zmniejszeniem sumy świadczeń. Nie będzie miało znaczenia, czy emerytura pochodziła z KRUS-u, ZUS-u czy z innego systemu. Prawo do dodatkowych pieniędzy zyskają również osoby, które małżonka straciły kilka lat temu.
Pobierają co miesiąc trzy emerytury. Oto ile dostają
Ustawa wejdzie w życie 1 stycznia 2025 roku, a korzystać ze świadczenia będzie można od 1 lipca 2025 roku. Pieniądze wypłacane będzie wyłącznie po osiągnięciu wieku emerytalnego, czyli w przypadku kobiet — w wieku 60 lat, a mężczyzn — 65 lat. Rozwiązanie to ma umożliwić Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych oraz innym organom emerytalno-rentowym przygotowanie się do realizacji programu.