Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|
aktualizacja

Petycja ws. zmian w rencie wdowiej. Poszło o wiek, w którym trzeba stracić małżonka

312
Podziel się:

Z początkiem przyszłego roku wejdą w życie przepisy, które wprowadzają tzw. rentę wdowią. Do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wpłynęła już jednak petycja o zmianę jednego z kryteriów, jakie trzeba spełnić, aby móc skorzystać z obietnicy wyborczej koalicji rządzącej.

Petycja ws. zmian w rencie wdowiej. Poszło o wiek, w którym trzeba stracić małżonka
Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (PAP, Marcin Obara)

Sprawa dotyczy konkretnie wieku, w którym trzeba owdowieć, aby móc skorzystać z tzw. renty wdowiej. W przypadku kobiet to 55 lat, a mężczyzn - 60 lat. Jeśli straci się żonę lub męża wcześniej, to świadczenie w ogóle nie będzie przysługiwało.

"Fakt" pisze w poniedziałek, że do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wpłynęła petycja w tej sprawie. Jej autorka domaga się, aby prawo do wdowiej renty kobiety zyskiwały w wieku 50 lat.

"Z projektem obywatelskim ustawy o rencie wdowiej wiązałam polepszenie mojego bytu. Jednakże okazuje się, że mimo że jestem wdową, nie będę miała do niej prawa, ponieważ mój mąż zmarł, kiedy miałam skończone 52 lata" - napisała, jak cytuje dziennik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Biznes na sprzedaży okularów. "Marże nawet 90%" - Mateusz Matula, prezes Kodano w Biznes Klasie

Kobieta przekonuje, że przepisy w tym kształcie dyskryminuje część osób, przy czym można zadać pytanie, czy po spełnieniu tego postulatu problem dyskryminacji zniknie.

Zasady tzw. renty wdowiej

Ustawa wprowadza możliwość łączenia renty rodzinnej z innym świadczeniem emerytalno-rentowym, np. emeryturą czy rentą z tytułu niezdolności do pracy, wypłacanym między 1 lipca 2025, a 31 grudnia 2026 roku w wymiarze 15 proc., a od 1 stycznia 2027 r. w wysokości 25 proc. Świadczenie to może być zwiększane w kolejnych latach.

Dotychczas, gdy w małżeństwie emerytów umierał mąż, żona musiała wybierać między zachowaniem swojej emerytury a rentą rodzinną. Wprowadzany mechanizm jest korzystniejszy. Wdowa lub wdowiec będą mogli zachować swoją emeryturę, a do tego uzyskać część renty rodzinnej po małżonku, lub wybrać rentę rodzinną i do kwoty tego świadczenia dodać część własnej emerytury.

Do przekroczenia limitu, równego trzykrotności najniższej emerytury, wypłacanie renty wdowiej nie będzie skutkować zmniejszeniem sumy świadczeń. Nie będzie miało znaczenia, czy emerytura pochodziła z KRUS-u, ZUS-u czy z innego systemu. Prawo do dodatkowych pieniędzy zyskają również osoby, które małżonka straciły kilka lat temu.

Ustawa wejdzie w życie 1 stycznia 2025 roku, a korzystać ze świadczenia będzie można od 1 lipca 2025 roku. Pieniądze wypłacane będzie wyłącznie po osiągnięciu wieku emerytalnego, czyli w przypadku kobiet — w wieku 60 lat, a mężczyzn — 65 lat. Rozwiązanie to ma umożliwić Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych oraz innym organom emerytalno-rentowym przygotowanie się do realizacji programu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(312)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Zryty łep
3 miesiące temu
I teraz tak samo powiedzą 45 latki 40 latki 30 latki 20 latki....i za chwilę okaże się to dobry biznes dla emerytów będą zawierać małżeństwa z tymi latkami a my podatnicy będziemy na to płacić podatki to miało być dla ludzi w późnym wieku a nie sposób na dojenie budżetu ...
Bip
3 miesiące temu
Dlaczego nie 60.????
Sylwia M.
3 miesiące temu
Może zdaniem urzędu co do zasady kobiety przed 55 rokiem życia nie potrzebują pocieszenia bo mają szansę na drugą miłość, drugie małżeństwo i dalsze życie w szczęściu i dozgonnej miłości
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Jadwiga
3 miesiące temu
800+ to dajecie wszystkim ,czy to patologia czy bardzo dobrze zarabiający młodzi ludzie ,żeby panienki miały na waciki,a kobietom które straciły mężów to już macie ,wy wiecie gdzie macie , a przed nowymi wyborami to wszystkim złote góry obiecujecie
Agnes
3 miesiące temu
To renta wdowia czy emerytura? A 40 letnia kobieta, która straci męża to nie wdowa???? Albo wszystkie wdowy albo żadna
dziadek
3 miesiące temu
Największa dyskryminacja to niższy wiek emerytalny kobiet przy uśrednionym wieku dożycia dla obydwu płci (gdzie kobiety w praktyce żyją średnio 5 lat dłużej).
NAJNOWSZE KOMENTARZE (312)
Leliwa
1 tyg. temu
Paranoja w przepisach polega na tym, że pracując mogłaś brać rentę rodzinną po zmarłym małżonku. Przechodząc na emeryturę, już nie. Mój przykład Mąż zmarł, kiedy miałam niecałe 55 lat. Pracowałam i zgodnie z przepisami brałam rentę rodzinną. Pracowałam do 61 lat. Przechodząc na własną emeryturę, renty rodzinnej już nie otrzymywałam. Teraz też nie dostanę, ponieważ zabrakło mi pół roku do 55 lat. I tu się zgadzam. Jeżeli rentę rodzinną otrzymujesz w wieku 50 lat, to dlaczego są inne kryteria renty wdowiej. Przy rencie wdowiej nie powinien być brany pod uwagę wiek, tylko wysokość składek zmarłego. To od jego kapitału wyliczana była emerytura lub renta chorobową.
starsza
1 tyg. temu
Wyróżnianie jednych kosztem drugich, to specjalność wszystkich naszych kolejnych rządów. A prawda jest taka, że skoro są nadwyżki w systemie emerytalnym, to powinni z nich skorzystać wszyscy, którzy w pocie czoła ten system tworzyli, płacąc latami składki emerytalno - RENTOWE. Wystarczy wprowadzić zasiłek rentowy na wypadek samotności w wieku senioralnym - jednakowy dla wszystkich i przysługujący niezależnie od wysokości pobieranej emerytury, np. 500 zł i nikt nie poczuje się pominięty i dyskryminowany. Warunek powinien być jeden : wypracowanie przez danego emeryta minimalnej emerytury, a co za tym idzie posiadanie co najmniej ustawowo przyjęty minimalny staż pracy (20 lat kobiety i 25 lat mężczyzni). Tylko tyle i aż tyle. W przypadku nadmiernego obciążenia budżetu można rozważyć granicę wieku seniora, od którego taki dodatek by przysługiwał (np. 68, czy 70 lat). No, ale do takich rozwiązań potrzeba sprawiedliwego rządu, a nie populistów, z naczelnym hasłem "rządż i dziel". To pierwsze wychodzi naszym rządom raczej słabo, ale to drugie święci triumfy, a społeczeństwo jeszcze nigdy nie byłotak podzielone jak obecnie.
Młoda wdowa
2 tyg. temu
Mąż zmarł gdy miał 41 lat chorował 11 lat zostałam młodą wdową z dwójkiem malutkich dzieci miałam rentę rodzinną obecnie mam 67 lat i mam emeryturę z gospodarstwa 1887 zł może któryś z rządzących przeżyje za te pieniądze cały miesiąc Rentę wdowiej nie dostanę ponieważ byłam zbyt młodą wdową i nie osiągnęłam 55 lat Smutne jestem samotną wdową nigdy nie miałam drugiego męża dlaczego nasi rządzący nas dyskryminuje mydlą nam oczy tymi ustawami żeby tylko nas uciszyć Smutne ale prawdziwe
Bożena
3 tyg. temu
Zostałam wdową przed 55 rokiem mojego życia i miałam nadzieję że jak osiągnę wiek emerytalny to będę mogła się ubiegać o rentę wdowia a tu niespodzianka. W rozumieniu tych przepisów to ja się miałam lepiej że mi mąż zmarł wcześniej a te osoby co owdowiały jak już miały dzieci odchowane pewnie mają dużo gorzej. Nie rozumiem tych co te kryteria ustalili. Wg mnie to dyskryminacja 800+ dla wszystkich czy mają 100 tys na miesiąc dochodu cz 5 tys. A wdową lub wdowiec który wg kryteriów progowych został sam to inny sort ludzi. To może chociaż w przypadku przejścia w wiek emerytalny nie renta w 85% lub własną emerytura a np do wyboru emerytura w 100% swoją lub zmarłego bez tego dodatku 15 %. To już by było jakieś rozwiązanie.
Leliwa
2 miesiące temu
Zabrakło mi pół roku. Mąż zmarł w marcu, ja 55 lat kończyłam we wrześniu. Znowu gorszy sort?
...
Następna strona