Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|

Plastikowy dowód osobisty i prawo jazdy do szuflady. Wyjątkowa zgodność w Sejmie

34
Podziel się:

Niemal wszystkie kluby i koła poselskie - poza Konfederacją - opowiedziały się za dalszymi pracami nad ustawą dotyczącą aplikacji mObywatel. Ma ona zrównać tradycyjne dokumenty osobiste z ich elektronicznymi wersjami. W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu.

Plastikowy dowód osobisty i prawo jazdy do szuflady. Wyjątkowa zgodność w Sejmie
Dokumenty osobiste będzie można "trzymać" w aplikacji mObywatel, a ich plastikowe wersje - w domu (Adobe Stock, Tomasz Warszewski)

Projekt ustawy o aplikacji mObywatel zakłada, że wszystkie tradycyjne dokumenty osobiste, jak plastikowe prawa jazdy, dowody osobiste, ale i legitymacje szkolne oraz studenckie, będą respektowane na równi z dokumentami w aplikacji mobilnej. Co nie oznacza, zaznaczmy, że "fizyczne" wersje stracą ważność. Będą nadal obowiązywały.

W mObywatel ma się znaleźć m.in. możliwość wystawiania pełnomocnictw do załatwiania wielu spraw urzędowych oraz wnoszenia opłat urzędowych. Wprowadzone zostaną też powiadomienia o konieczności aktualizacji programu.

Aplikacja mObywatel ma być - jak przekonuje rząd - "urzędem w telefonie". Docelowo umożliwiać załatwienie w sposób elektroniczny wszystkich tych spraw, które dzisiaj załatwia się dzięki tradycyjnemu dowodowi osobistemu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowy konkurs dla startupów na Game Industry Conference

Pierwsze czytanie w Sejmie projektu ustawy o aplikacji mObywatel

We wtorek (7 marca) w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu ustawy o aplikacji mObywatel. Poza Konfederacją wszystkie kluby i koła poselskie opowiedziały się za dalszymi pracami nad dokumentem. Zajmie się nim komisja cyfryzacji innowacyjności i nowoczesnych technologii.

Przeciwny wprowadzeniu projektowanych przepisów był Grzegorz Braun przemawiający w imieniu Konfederacji. - Ratuj się, kto może - grzmiał. Zarzucił rządowi, iż twierdzi, że mObywatel ma służyć Polakom, "w praktyce, w tym projekcie to władzy ma być łatwiej sięgnąć po obywatela, aby go zgnębić" - ocenił i złożył wniosek o odrzucenie. Przeciw było 379 posłów, za Brauna poparło osiem osób, a trzy się wstrzymały od głosu.

Sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Adam Andruszkiewicz zapewnił, że aplikacja jest bezpieczna, a "do tej pory nie doszło do wycieku danych" z mObywatel.

Dokument cyfrowy wszystkiego nie ułatwi. Są wyjątki od reguły

Nowa ustawa ma umożliwić samorządom i innym pomiotom udostępnianie w mObywatelu lokalnych dokumentów, np. karty mieszkańca miasta, seniora i innych. W aplikacji dostępne będą również usługi e-Urzędu Skarbowego. Możliwe będzie także płacenie online za usługi administracyjne, czyli np. wydanie dokumentów, wniosków czy uiszczanie opłat skarbowych.

W przyszłości aplikacja ma m.in. wysyłać powiadomienia o otrzymaniu zwrotu podatku, dofinansowaniu czy decyzji o przyjęciu dziecka do przedszkola.

Będzie też zintegrowana z Centralną Ewidencją i Informacją o Działalności Gospodarczej, Krajowym Rejestrem Sądowym Rejestrem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Rejestrem Komorników i Notariuszy.

Ustawa przewiduje wyjątki, w których cyfrowy dokument nie będzie respektowany, np. podczas potwierdzenia tożsamości przy wnioskowaniu o nowy dowód osobisty. Nie będzie obowiązywał również poza granicami kraju, a niezmiennie tradycyjny dowód lub paszport.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(34)
WYRÓŻNIONE
echo
2 lata temu
nie chcę mieć tego m-obywatela, konta w banku też nie posiadam, wolę gotówkę mieć w portfelu
Prezydent2025
2 lata temu
Państwo, które nie daje wyboru staje się Państwem totalitarnym.
starszy
2 lata temu
żeby z tego korzystać trzeba mieć smartfona, czyli będą rozdawać za darmo
NAJNOWSZE KOMENTARZE (34)
ryyk
2 lata temu
Jak dostanę internet i smartfona za darmo od państwa to to zaakceptuję a na razie płacę gotówką i każę się obsługiwać w marketach. Nie będę ich wyręczać!
Driver
2 lata temu
Nie wierzę w komentarze które czytam. Czy wam płaska ziemia na głowę spadła? Może zaszyjcie się w jaskiniach, tam was Soros z chemitrailsem nie znajdą! Mieliście przykład podczas covida jak mogą nas zamknąć w momencie bez użycia aplikacji? To po co piszecie głupoty? Na portalach społecznościowych sprzedajecie się bez reszty (dane, wizerunki, swoje i dzieci) gdzie nic wam to nie daje pożytecznego, a boicie się korzystać z aplikacji rządowej która oszczędzi masę czasu i pieniędzy na wizytach w urzędach. Brak słów
omikron....
2 lata temu
chodzi o to, żeby władza miała pełną kontrole nad niewolnikiem , bez telefonu nic nie załatwisz ,będziesz go musiał nosić ze sobą ,GPS namierzy cię gdy wbrew zakazom oddalisz się więcej jak 5 km od domu i kara , nie wierzcie w to że cyfryzacja jest dobra dla was niewolników , ona jest dobra dla władzy ,żeby mieć was pod pełną kontrolą to jeden z elementów NWO zamordyzmu światowego elit
woland
2 lata temu
wykluczenie cyfrowe jest nie wtedy, gdy obywatel nie ma dostępu do internetu i możliwości załatwiania spraw za jego pośrednictwem, tylko wówczas , gdy jest pozbawiany możliwości załatwiania spraw w sposób tradycyjny i jest zmuszany do korzystania z internetu!
anarchista
2 lata temu
Wszystko w jednym miejscu czyli aplikacji w telefonie do ktorej pireszy lepszy bystrazk moze sie włamać. nie wpominając a specjalistach dysponujących choćby PEGASUSEM lub innym inwigilacyjnym programem ..... a potem handelek danymi osobowymi, niechciane kredyty, nie nasze mandaty i inne niespodzianki .... robić w konia to MY nie NAS !!!!!!! SPADAJCIE NA DRZEWO BANANY PROŚCIĆ.
...
Następna strona