PLL LOT rezygnuje zatem z podziału na klasy: ekonomiczną, biznesową czy premium economy w specjalnie uruchomionych liniach czarterowych.
- Ze względu na bardzo duże potrzeby i mając na celu chęć pomocy jak największej liczbie Polaków podjęliśmy decyzje o rezygnacji z klas rezerwacyjnych w ramach wszystkich lotów operacji #LOTdoDomu. O tym, gdzie przydzielone zostanie miejsce w samolocie, zdecyduje system w oparciu o kolejność zakupu biletów - wytłumaczył p.o. rzecznika prasowego LOT Michał Czernicki, w rozmowie z portalem Fly4free.pl.
To odpowiedź na krytykę, jaką przyjął przewoźnik. Wracający Polacy do kraju narzekali, że klasa ekonomiczna rozchodzi się w błyskawicznym tempie, dlatego też chętnym zostają wyłącznie miejsca w wyżej wycenianych klasach.
A cennik uderzał po kieszeni, bowiem, jak podaje Fly4free.pl, w lotach realizowanych Dreamlinerami (w systemie na dalekich trasach), bilety w klasach biznes i premium economy kosztowały nawet 6-8 tys. złotych.
To także potwierdzenie słów Mateusza Morawieckiego. Premier, przy ogłaszaniu programu "Lot do domu", zapewnił, że cena będzie zryczałtowana i dla każdego taka sama.
LOT uruchomił loty czarterowe w związku z pandemią koronawirusa na świecie. Decyzję ogłosił w sobotę a dzień później miały już miejsce pierwsze przyloty do kraju. Dla Polaków poza granicami uruchomiona też została specjalna strona - lotdodomu.com.
Lot do domu. Rząd i LOT organizują powroty do kraju
Strona to element programu prowadzonego przez rząd i narodowego przewoźnika, który ma na celu sprowadzenie do kraju obywateli polskich i ich rodzin, którzy nie są w stanie dostać się do Polski inaczej. - Zamykamy granice dla koronawirusa, chcemy by Polacy, którzy mają taką chęć mogli do Polski wrócić - mówił podczas konferencji prasowej Mateusz Morawiecki.
Lot do domu. 30 tys. Polaków chce wrócić do kraju
W ramach operacji "Lot do domu", specjalne samoloty są oznaczone numerami rozpoczynającymi się od LO 8000. Są to rejsy bezpośrednie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl