Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|
aktualizacja

"Płot" na granicy z Białorusią ukończony. Ostatni odcinek przechodzi odbiór

Podziel się:

Straż Graniczna rozpoczęła odbiór ostatniego odcinka zapory elektronicznej na granicy polsko-białoruskiej. Inwestycja powinna już być zakończona, ale doszło do opóźnienia. Poślizg spowodowało zalanie terenu, jak informuje por. Anna Michalska, rzeczniczka prasowa formacji.

"Płot" na granicy z Białorusią ukończony. Ostatni odcinek przechodzi odbiór
Zapora na granicy polsko-białoruskiej (East News, Piotr Molecki)

Ostatni z jedenastu odcinków zapory elektronicznej ma 25 km i leży w okolicy Białowieży oraz Narewki. Miesiąc temu rzeczniczka SG informowała, że urządzenia nie mogą być zamontowane w terminie z powodu zalania terenu.

Stan wody w końcu opadł, dlatego udało się dokończyć prace. Straż Graniczna zaczęła oficjalny odbiór ostatniego odcinka zapory. W sumie system kamer i czujników ruchu monitoruje 206 kilometrów granicy polsko-białoruskiej.

To jednak nie koniec prac. Teraz potrzebna jest jeszcze konfiguracja, kalibracja i integracja całego systemu. - System już działa, ale jest jeszcze potrzebne połączenie poszczególnych sensorów w Centrum Nadzoru w Białymstoku, żeby ze sobą dobrze współdziałały - wyjaśnia por. Michalska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Paniczna reakcja" giełdy na "lex Tusk". "Fatalne prawo, które szkodzi Polsce"

Migranci czekają pod płotem na granicy polsko-białoruskiej

Pierwotny plan zakładał, że zapora elektroniczna na granicy z Białorusią zostanie oddana do użytku do końca 2022 r. Nie udało się dotrzymać terminu nie tylko przez wspomniane zalanie, ale też przez opóźnienia w dostawach kamer termowizyjnych.

Wykonawcą bariery elektronicznej jest firma Elektrotim. 206-kilometrowa zapora jest wyposażona w 3 tys. kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych, a także 400 km kabli detekcyjnych oraz 11 kontenerów teletechnicznych. Jego koszt to ok. 343 mln zł.

Latem 2022 r. na polsko-białoruskiej granicy w woj. podlaskim ukończono budowę zapory fizycznej. To wysoki na 5,5 m płot ze stalowych przęseł i druta żyletkowego. Ogrodzenie liczy 186 km. Zapora elektroniczna chroni dłuższy dystans, w tym część wód granicznych.

Inwestycja pochłonęła w sumie ok. 1,6 mld zł. Rząd się nie na nią zdecydował, ponieważ reżim Aleksandra Łukaszenki w 2021 r. zaczął sprowadzać migrantów z Bliskiego Wschodu, by wysyłać ich na granicę z Polską.

Osoby, które chciały uciec przed wojną, informowano, że bez problemu dostaną się do Unii Europejskiej. Ostatecznie utknęły na granicy z Polską. Media obiegły zdjęcia rannych i rozchorowanych osób (często dzieci), które na mrozie koczują w przygranicznym lesie. Problem humanitarny dotąd nie został rozwiązany.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP