Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Podpisali kontrakt z rosyjskim ministerstwem. Otrzymają 1,9 mln rubli dodatku

Podziel się:

Kontraktowy personel wojskowy w Moskwie otrzyma dodatkowe wynagrodzenie w wysokości 1,9 mln rubli. W sumie w pierwszym roku służby personel ten dostanie ponad 5,2 mln rubli. Jest już odpowiedni dekret w tej sprawie - informuje rosyjski dziennik "Kommiersant".

Podpisali kontrakt z rosyjskim ministerstwem. Otrzymają 1,9 mln rubli dodatku
Prezydent Rosji Władimir Putin (Getty, Contributor#8523328)

Personel wojskowy wybrany do służby wojskowej na podstawie kontraktu od 23 lipca, będzie mógł otrzymać specjalny dodatek.

Jak informuje rosyjski dziennik "Kommiersant" kontraktowy personel wojskowy w Moskwie otrzyma dodatkowe wynagrodzenie w wysokości 1,9 mln rubli. W sumie, w pierwszym roku służby będzie można zarobić ponad 5,2 mln rubli.

Kreml zwiększa presję na migrantów

Władze Rosji próbują wzmocnić presję wywieraną na imigrantach, którym grozi deportacja z kraju, by wcielać ich do wojska - zauważył w swoim raporcie Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

Rosyjska Duma Państwowa rozważy poprawki, które pozwolą władzom przetrzymywać w "specjalnych instytucjach" cudzoziemców i bezpaństwowców, którzy mają zostać wydaleni z Rosji, nie dłużej niż 48 godzin przed deportacją - podało ISW, powołując się na doniesienia rosyjskich mediów.

Zmiany przewidują możliwość zwrócenia się ministerstwa spraw wewnętrznych lub Federalnej Służby Bezpieczeństwa do sądu o przedłużenie okresu zatrzymania do 90 dni. Obecnie władze Rosji przetrzymują cudzoziemców i bezpaństwowców podlegających deportacji przez 90 dni.

Znaczne skrócenie okresu, w którym władze rosyjskie mogą przetrzymywać osoby zagrożone deportacją, ma zwiększyć presję na migrantów, aby zamiast deportacji wybrali rosyjskie wojsko - oceniło ISW.

W strategii walki na wyniszczenie, jaką Rosja przyjęła w wojnie w Ukrainie, problemem nie są ludzie, a w coraz większym stopniu wyczerpujące się zapasy sprzętu, w szczególności czołgów i pojazdów opancerzonych – napisał brytyjski tygodnik "The Economist".

Tygodnik przywołał szacunki wywiadowcze, według których przez pierwsze dwa lata wojny Rosja straciła ok. 3000 czołgów i 5000 innych pojazdów opancerzonych. Cytuje opinię Aleksandra Golca, analityka ze Sztokholmskiego Centrum Studiów Wschodnioeuropejskich, który powiedział, że Władimir Putin wiele zawdzięcza sowieckim przywódcom, bo Związek Sowiecki przed upadkiem miał tyle samo pojazdów opancerzonych, co reszta świata razem wzięta.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl