Według informacji z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK, producenci lodów od pierwszego lockdownu do dziś zmniejszyli swoje zaległości prawie o połowę, do 4,3 mln zł, i to w czasie, gdy długi całego przemysłu spożywczego mocno rosły. Dług branży na rzecz dostawców spadły o
Spadła też sprzedaż "lodów impulsowych"
Dodano, że z rejestru BIG ubyło ponad 1 mln zł długów na rzecz dostawców, a z BIK ponad 3 mln zł kredytów opóźnianych w spłacie o minimum 30 dni. Liczba dłużników pozostała jednak niemal taka sama, bo nieuregulowane należności miało 71 firm.
- Na tle producentów artykułów spożywczych, których zaległości, od maja zeszłego roku do maja tego roku, podwyższyły się o jedną trzecią, do ponad 1,9 mld zł, sytuacja producentów lodów przedstawia się wyjątkowo dobrze - poinformował prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak, cytowany w informacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jego zdaniem polski rynek lodów jest w miarę odporny na perturbacje. Wyjaśnił, że charakteryzuje się stałą, dość wysoką dynamiką rozwoju; idzie za tym też solidność płatnicza.
- W marcu 2020 r., w czasie pierwszego lockdownu, 72 firmy (aktywne, zawieszone i zamknięte) miały nieopłacone zobowiązania i faktury na łączną kwotę blisko 7,7 mln zł. Z tego 1,5 mln zł stanowiły zgłoszone do rejestru nieopłacone faktury, a prawie 6,2 mln zł opóźnione o ponad 30 dni kredyty - poinformował Sławomir Grzelczak.
Przyznał, że po kilkunastu miesiącach mierzenia się z koronawirusem, wzrosła głównie wartość nieuregulowanych faktur zgłoszonych przez wierzycieli do BIG. - W rezultacie zadłużenie producentów lodów wzrosło do blisko 8,7 mln zł, mimo że niesolidnych dłużników nadal było ok. 70 - stwierdził.
Z informacji wynika, że szczególnie pierwszy rok covidowych ograniczeń wpłynął negatywnie na ten biznes, ponieważ gros czasu nie funkcjonowały lodziarnie i kawiarnie. Dodatkowo o 20 proc. r/r. spadła też sprzedaż "lodów impulsowych": na patyku, w kubeczku lub rożku, stanowiących sporą część obrotów małych sklepów.
Zwrócono uwagę, że dane zgromadzone w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowych BIK dowodzą, że rodzimi wytwórcy lodów "całkiem nieźle poradzili sobie w czasie pandemii, choć łatwo nie było". Udział w sukcesie rodzimych producentów lodów mieli również konsumenci z innych krajów - dodano.
BIG InfoMinitor podał, że w pierwszych czterech miesiącach ubiegłego roku dynamika wzrostu eksportu przewyższała tę z lat ubiegłych i wyniosła 44 proc. rok do roku. Analitycy PIE i GUS wskazali, że wartość sprzedaży lodów za granicą w tym okresie wyniosła 88 mln euro.
Lody i słodycze lekarstwem na stres zwiazany z COVID
Jak podaje Polski Instytut Ekonomiczny, w 2021 r. udział Polski w światowym eksporcie lodów wyniósł 5 proc., co dało nam 7. miejsce, a w UE 5.
Wskazano również, że wraz z przeciągającą się pandemią amatorów mrożonych deserów przybyło, bo z kolei badanie zrealizowane dla BIG InfoMonitor pokazuje, że aż 14 proc. dorosłego społeczeństwa odreagowuje stres związany z COVID-19, inflacją i koniecznością cięcia wydatków, jedząc więcej słodyczy i lodów. W badaniu zwrócono uwagę, że jest to trzecia pod względem popularności "metoda" na kłopoty.
BIG InfoMonitor podał też prognozy dotyczące tego, co dalej z mrożonymi deserami w czasach, gdy spora część społeczeństwa liczy się z każdą złotówką.
- Eksperci szacują, że ich cena w porównaniu z poprzednim sezonem wzrosła o ok. 14 proc., więc niemało, ale masa rzeczy zdrożała jeszcze bardziej. Niestety, wiele wskazuje też, że ze względu na drożyznę i wynikające z tego różnego rodzaju kłopoty finansowe, nie zabraknie powodów do pocieszania się. A zdaniem 14 proc. rodaków, lody świetnie się w tej roli sprawdzają – podaje Quality Watch w badaniu "Ograniczanie wydatków", zrealizowanym dla BIG InfoMonitor.
Lody to jeden z ulubionych deserów Polaków. Jak wynika z badań zleconych przed pandemią przez firmę LOTTE, chętnie sięga po nie prawie każdy z nas, a rocznie potrafimy zjeść ich ponad 5 kg, przy czym dla niemal 70 proc. ankietowanych nie ma znaczenia ani pora roku, ani temperatura za oknem – jedzą lody przez cały rok.