Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Polonia zaniepokojona decyzjami Trumpa ws. prawa ziemi

10
Podziel się:

Rozporządzenia prezydenta Donalda Trumpa o ograniczeniu prawa do obywatelstwa USA są sprzeczne z konstytucją i prawdopodobnie zostaną unieważnione przez sądy. Mimo to działania Trumpa budzą niepokój części Polonii i innych imigrantów - mówią PAP prawnicy zajmujący się imigracją.

Polonia zaniepokojona decyzjami Trumpa ws. prawa ziemi
Prezydent USA Donald Trump (Getty, © 2025 Bloomberg Finance LP)

Kiedy Trump pierwszego dnia prezydentury podpisał rozporządzenie wykonawcze o prawie ziemi, zamierzał jednym pociągnięciem pióra zmienić zasadę zapisaną w konstytucji USA, że każdy, kto urodzi się na terytorium Stanów Zjednoczonych, jest obywatelem tego kraju.

"Ta sprawa budzi niepokój"

W wydanym dokumencie nowy prezydent zadekretował, że prawo to ma nie dotyczyć dzieci imigrantów przebywających w kraju nielegalnie, ani tych przebywających legalnie, lecz na wizach nieimigranckich, np. biznesowych, turystycznych, studenckich czy dla wyspecjalizowanych pracowników. Gdyby takie przepisy istniały wcześniej, nie miałaby prawa zostać prezydentem np. Kamala Harris, która przyszła na świat jako córka dwojga imigrantów przebywających w USA na wizach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Trump deportuje Polaków? Polityk KO: Nie zostawimy was bez pomocy

Choć w czwartek sąd w Seattle tymczasowo wstrzymał obowiązywanie rozporządzenia, a wydający decyzję sędzia (mianowany przez prezydenta Ronalda Reagana) nazwał go "rażąco niekonstytucyjnym", to jest to jedynie początek sądowej batalii w tej sprawie.

Według Jarosława Kurpiejewskiego, nowojorskiego adwokata zajmującego się sprawami imigracyjnymi, gdyby nowa interpretacja prawa ziemi rzeczywiście weszła w życie, miałaby konsekwencje dla wielu Polaków przebywających w USA, zarówno legalnie, jak i nielegalnie.

- Na pewno ta sprawa budzi pewien niepokój i niepewność wśród Polaków. Sam mam znajomych będących tu na wizie, którzy zastanawiają się, czy powinni starać się o kolejne dziecko, bo gdyby te przepisy weszły w życie, byłoby ono w kraju nielegalnie, przynajmniej do czasu wyrobienia polskiego paszportu - mówi prawnik.

Jak dodaje, według szacunków Ministerstwa Bezpieczeństwa Krajowego (DHS), w USA nielegalnie przebywa ok. 70 tys. Polaków. Zaznacza, że wejście w życie rozporządzenia miałoby dla nich potencjalnie szersze skutki.

- Dalszym skutkiem byłoby wyłączenie możliwości uregulowania swojego statusu imigracyjnego przez nielegalnych imigrantów poprzez wyłączenie możliwości sponsorowania rodzinnego. Obywatele USA po uzyskaniu 21 lat mogą złożyć petycję o sponsorowanie swoich rodziców do uzyskania zielonej karty, nawet jeżeli Ci przebywali w USA nielegalnie - tłumaczy.

Kurpiejewski zaznacza jednak, że dobra informacja jest taka, iż nowe prawo nie działa wstecz, a osoby posiadające już obywatelstwo nie mają się więc czego obawiać.

Deportacja z USA może dot. do 30 tys. Polaków

- Nasi konsulowie szacują, że może to być do 30 tys. Polaków na terenie całych Stanów Zjednoczonych - powiedziała wiceszefowa MSZ Henryka Mościcka-Dendys, zapytana ilu Polaków może dotyczyć ew. deportacja z USA. Zaznaczyła, że resort próbuje dokonać precyzyjnego szacunku.

Dodała, że osoby, których dotyczy zapowiadana deportacja, mogą wydawać się "nietypowe z punktu widzenia naszego wyobrażenia o tym, kto może być takim nielegalnym imigrantem". - To są bardzo często Polacy, którzy wyjechali do Stanów Zjednoczonych jeszcze w latach dziewięćdziesiątych i nie zadbali o uregulowanie swojego statusu migracyjnego - zaznaczyła.

Premier Donald Tusk poinformował we wtorek, że zwrócił się do szefa Ministerstwa Spraw Zagranicznych Radosława Sikorskiego z zaleceniem, by polskie konsulaty w Stanach Zjednoczonych były przygotowane na ewentualne deportacje Polaków z USA, w związku z zapowiedziami prezydenta Donalda Trumpa.

Wkrótce potem do sprawy odniósł się szef polskiej dyplomacji

. "Rodaków mieszkających za granicą, którym skończyła się ważność paszportu, zapraszamy do uzyskiwania nowych dokumentów. W USA ustanawiamy dodatkowe dyżury konsularne także poza budynkami konsulatów. Warto to zrobić także po to, aby móc zagłosować w wyborach na prezydenta RP" - napisał na platformie X Sikorski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(10)
WYRÓŻNIONE
stempelout
3 dni temu
Tutaj moje pelne poparcie dla Trumpa !
Tak będzie
3 dni temu
Deportacje zaczna sie wszedzie,wszyscy wracac do siebie,chcesz jechac okaż Paszporti kontrola kto wjezdza i wyjezdza,nie ma zlituj sie .tak ma byc lad i porzadek.Wiza sie konczy wyjazd,Najwyzszy czas zadbac tylko kazdy o swój kraj.Wieża Babel sie wali.ŁAD I PORZADEKBOZY,a nie bigos z kapustą.
Obiektywnie
3 dni temu
No jak to?, przecież Duda jest takim przyjacielem Trumpa ( jeśli wierzyć tv Republika i innym pisowskim gniotom), to nie może tego załatwić na odchodne? Przecież to jest kwestia jednego telefonu (oczywiście z tłumaczem buahahaha).
NAJNOWSZE KOMENTARZE (10)
łoki
2 dni temu
To straszy tusk a nie Tramp
too
3 dni temu
Dziwne, że polskie władze wyrzucają z Polski i nie wpuszczają do nas nielegalnych imigrantów, którzy uciekali przed wojną i jej skutkami , które USA i ich wasale wyywołali, a tu teraz słyszę , że w USA są polscy imigranci nielegalni. To, jak oni się dostali to USA czyżby przez zieloną granicę ? I dlaczego w Stanach Zjednoczonych ich wcześniej nie wyrzucono, jak to robią władze polskie z imigrantami ?
Tak będzie
3 dni temu
Deportacje zaczna sie wszedzie,wszyscy wracac do siebie,chcesz jechac okaż Paszporti kontrola kto wjezdza i wyjezdza,nie ma zlituj sie .tak ma byc lad i porzadek.Wiza sie konczy wyjazd,Najwyzszy czas zadbac tylko kazdy o swój kraj.Wieża Babel sie wali.ŁAD I PORZADEKBOZY,a nie bigos z kapustą.
Obiektywnie
3 dni temu
Donald Trump, prezydent Stanów Zjednoczonych, podjął decyzję o ułaskawieniu mężczyzny skazanego na podwójne dożywocie za cyberprzestępstwa. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", decyzja ta spotkała się z mieszanymi reakcjami zarówno wśród opinii publicznej, jak i ekspertów z dziedziny prawa. "Silkroad był jak allegro" Ułaskawiony mężczyzna był znany jako król cyberprzestępczości, był twórcą Silk Road. "Działała w dark webie, części internetu niedostępnej dla tradycyjnych wyszukiwarek. Pozwalała użytkownikom na anonimowy handel narkotykami i innymi nielegalnymi towarami oraz usługami. Wszystkie transakcje były opłacane kryptowalutą". "Silkroad był jak allegro dla narkotyków i broni - pozwalał handlować nielegalnymi towarami czy nawet zamawiać usługi płatnych morderców i jako system płatności jako jeden z pierwszych używał bitcoina. Co ciekawe wpadł tylko dlatego, że dwójce agentów udających parę udało się go rozproszyć w publicznej bibliotece i fizycznie przejąć jego zaszyfrowany laptop gdy dalej był w nim zalogowany" - skomentował na platfomie LinkedIn prawnik Maciej Oniszczuk. Co na to pisowski elektorat, tak popierający politykę i powrót Trumpa ?
Yoco
3 dni temu
Większych kłamstw jak na tym portalu jeszcze nie czytałem. Szkoda czasu marnować na te paplaninę i tym wszystkim, którzy to wypisują radzę zastanowić się dwa razy co wysyłacie w eter.