Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Polska Marynarka Wojenna będzie miała nowy okręt. Jest umowa

56
Podziel się:

W piątek w Gdyni podpisana została umowa na zbudowanie dla Marynarki Wojennej okrętu "Ratownik". Okręt ratowniczy posłuży m.in. zapewnianiu bezpieczeństwa marynarzom na okrętach podwodnych i nawodnych, a także cywilnym jednostkom. Wartość zamówienia to ponad miliard złotych.

Polska Marynarka Wojenna będzie miała nowy okręt. Jest umowa
Tak według wizualizacji zamieszczonej w serwisie X przez Władysława Kosiniaka-Kamysza ma wyglądać okręt ratowniczy dla polskiej marynarki (X, Władysław Kosiniak-Kamysz)

W piątek w Akademickim Centrum Technologii Podwodnych Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni członek zarządu PGZ S.A. Jan Grabowski oraz szef Agencji Uzbrojenia gen. bryg. Artur Kuptel podpisali umowę na pozyskanie dla Marynarki Wojennej RP okrętu ratowniczego w ramach programu "Ratownik". W uroczystości wziął m.in. udział wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera, kadra oficerska Marynarki Wojennej oraz lokalni politycy.

- To wielka inwestycja - mówił podczas uroczystości Kosiniak-Kamysz. Jak wskazał, okręt będzie miał ok. 100 m długości i prawie 110 osób załogi. Posłuży do wszelkiego typu akcji ratowniczych na morzu.

- Będzie służył Marynarce Wojennej, bezpieczeństwu naszych marynarzy, wszystkich, którzy operują na Bałtyku - ale będzie też oczywiście służył, jeśli taka potrzeba zajdzie, cywilnym jednostkom. Będziemy otwarci na pomoc i wsparcie dla wszystkich, którzy takiej pomocy oczekują - zapewnił szef MON.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Przeszkadza w zakupach". Klienci ocenili pracę Ryszarda Petru w Biedronce

Dodał też, że budowa okrętu ratowniczego - wyposażonego m.in. w sprzęt do działań przy okrętach podwodnych - jest ściśle powiązana z programem "Orka", w ramach którego Marynarka Wojenna ma otrzymać nowe okręty podwodne. - My to zrealizujemy, będziemy tymi, którzy słowa przełożą na czyny - zapewnił Kosiniak-Kamysz.

Wicepremier stwierdził, że przed pozyskaniem nowych okrętów podwodnych potrzebny jest okręt ratowniczy do zabezpieczenia ich testów. - Najpierw zakup ratownika, a później zakup okrętów podwodnych - powiedział Kosiniak-Kamysz i dodał, że wszystko jest tak zaplanowane, by to mogło się zrealizować. Podkreślił, że "to wielka sprawa, bo marynarka potrzebuje wsparcia".

Okręt ma być gotowy do 2029 r. Symboliczne pierwsze prace - cięcie blach i położenie stępki - mają rozpocząć się już za rok. Wartość zamówienia dla Marynarki Wojennej to ponad miliard złotych.

"To nie jest okręt jak każdy"

Szef MON przypomniał, że w ostatnim roku zawarto ponad 130 umów na ponad 150 mld zł w związku z bezpieczeństwem Polski i podkreślił, że sprawy dotyczące obronności są podejmowane ponad politycznymi podziałami.

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera po podpisaniu umowy podkreślił, że bezpieczeństwo Polski zależy od Bałtyku i dodał, że przez wiele lat i wiele rządów Marynarka Wojenna zmagała się z niedoborem sprzętu i właściwego planowania. Stwierdził też, że wraz ze zmianą wagi regionu bałtyckiego, krajów nordyckich, bałtyckich i roli Polski we wschodniej flance NATO zmienia się również rola Bałtyku.

Siewiera podkreślił, że Polska od lat potrzebowała nowego okrętu ratowniczego i ten obraz wreszcie się zmieni. - To nie jest okręt jak każdy. Nie da się go kupić z półki. Nie da się pójść do marketu i go po prostu nabyć. Jego trzeba wytworzyć - podkreślił szef BBN po podpisaniu umowy na pozyskanie okrętu ratowniczego i dodał, że taki okręt pozwoli ratować ludzi z 100, 150 i 200 metrów głębokości w trakcie operacji nurkowych, które trwają tydzień.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(56)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Bosman
4 tyg. temu
Patrząc na nasze wcześniejsze osiągnięcia to ten okręt ratowniczy będzie gotowy w 2039 roku i kosztować jakieś 3,5 mld zł (netto) !!. Oczywiście nazwa ''Ratownik'' też się dwa razy zmieni. Brawo MY.
Szymon S.
4 tyg. temu
Wart powiedzmy 300 mln zaplacimy 5 mld. Zanim go zwoduja zmieni sie ekipa i bedzie kolejne siedlisko dla mew.
Koman Dor
4 tyg. temu
Wycieczkowy ,czy holowniczy?
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
bezmyślność ....
4 tyg. temu
niepotrzebne wydatki bo należy inwestować we własne rakiety dalekiego zasięgu i w sputniki ....
MFW
4 tyg. temu
"Wartość zamówienia to ponad miliard złotych" - akurat tym bym się nie przejmował. Polska ma już tyle długów że i tak wiadomo że ich nie spłaci. Miliard PLN w tą czy w tamtą stronę już nie robi różnicy.
xbczv
4 tyg. temu
straszliwie straszliwie drogo, i aż tyle załogi? zwykły holownik plus trochę sprzętu by wyszedł kilka razy taniej a robiłby to samo
NAJNOWSZE KOMENTARZE (56)
m3city
1 tyg. temu
I kto im to zaprojektuje?
Kaszub
3 tyg. temu
Ciekawe będzie wodowanie łodzi ratowniczej ribb umieszczonej w dziobowej części kadłuba na dużej fali. Błąd taki popełniono także przy projektowaniu jednostki dla SG. Dziób w takiej sytuacji jeździ góra - dół wiele metrów i może uszkodzić ratowników. Doświadczenia z akcji ratunkowej MF Heweliusz takie jak działanie OR Arkona, który mógł opuszczać ribba z rufy, powinny być uwzględnione.
BUBA
3 tyg. temu
Ponad 500 km morze i jeden Ratownik ...
Koyot
3 tyg. temu
Już jedną stępkę wywieźli na złom. Nic nie zbudują jak zawsze.
Dyzio
3 tyg. temu
Współczesne pole walki to jakość ,a nie ilość ! Widać w naszej armii że obowiązują antynowoczesne metody i stawiamy na ilość ,tradycjonalizm i wielkość która sromotnie kosztuje w utrzymaniu a jest łatwym celem . Zamiast wdrażać własne projekty wydaliśmy ogromne pieniądze na dziesięciolecia które skutecznie nas odwiodą finansowo od samodzielności w produkcji .
...
Następna strona