Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Robert Kędzierski
Robert Kędzierski
|
aktualizacja

Polskie miasta czekają na KPO. Ruszą konkretne inwestycje

153
Podziel się:

Komisja Europejska poinformowała w piątek, że otrzymała od Polski pierwszy wniosek o wypłatę środków z KPO. Chodzi o kwotę 6,3 mld euro. To kolejne środki, na które mamy szansę. Z utęsknieniem czekają na nie samorządowcy.

Polskie miasta czekają na KPO. Ruszą konkretne inwestycje
Premier Donald Tusk i przewodnicząca KE Ursula von der Leyen (PAP, PAP/Marcin Obara)

Środki z KPO mogą trafić na inwestycje i reformy zwiększające konkurencyjność polskiej gospodarki. Znaczącą część wniosku zajmują inicjatywy związane z zieloną energią, transformacją cyfrową, ochroną zdrowia oraz czystą mobilnością.

Polski wniosek dotyczy finansowania m.in. projektów związanych OZE. Ważne jest również zwiększenie dostępu do szybkiego internetu oraz liczby miejsc w medycznych placówkach dydaktycznych. W grę wchodzi też poprawa bezpieczeństwa transportu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak odnowić starą połówkę bliźniaka? "Łut szczęścia"

"Bardzo dobra informacja"

- Odblokowanie środków z Krajowego Programu Odbudowy to bardzo dobra informacja. Na te pieniądze czekają samorządy, a czasu na wykorzystanie jest coraz mniej. Odblokowanie tych funduszy jest z pewnością bardzo dobrą informacją, zwłaszcza że czasu na skorzystanie z tych środków jest coraz mniej - zostało niewiele ponad 2,5 roku (termin upływa 31 sierpnia 2026 r.) - mówi dla money.pl Dorota Bąbiak-Kowalska, dyrektor zarządzająca Unii Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza.

Czasu na wydanie środków z KPO jest coraz mniej. Jeśli nie uda się na czas dopełnić wszystkich formalności, pieniądze przejdą Polsce koło nosa.

Na środki z KPO czekają przede wszystkim samorządy, w tym miasta Unii Metropolii Polskich. Dla naszych miast znaczenie mają przede wszystkim środki z komponentu drugiego KPO "Zielona Energia i Zmniejszenie Energochłonności" w ramach , którego przewidziano m.in. finansowanie zielonej transformacji miast. Chodzi także o środki z komponentu Zielona i Inteligentna Mobilność, w którym są środki na granty z przeznaczeniem na rozwój zero- i niskoemisyjnego transportu zbiorowego - wyjaśnia Dorota Bąbiak-Kowalska.

Te miasta skorzystają z KPO

Przedstawicielka UMP przyznaje, że jest dużo projektów, które mogą zyskać na pełnym odblokowaniu środków z KPO. - Na liście zgłoszonej do KPO przez Kraków znalazły się priorytetowe dla miasta inwestycje, w tym m.in. budowa linii tramwajowej Cichy Kącik-Azory, budowa Trasy Balickiej, budowa Centrum Literatury i Języka "Planeta Lem", przebudowa obiektów sportowych WKS Wawel czy powiększenie szpitala Żeromskiego o dodatkowy pawilon dla potrzeb SOR wraz z wyposażeniem - wylicza dyrektor UMP.

- Z kolei w Gdańsku z KPO za 22,3 mln zł ma być utworzonych 548 nowych miejsc w żłobkach, a także 6 mln zł na wymianę pieców i OZE. Kolejne 70 mln zł z KPO Gdańsk chce przeznaczyć na inwestycje w układ drogowy przy Porcie Północnym - podkreśla nasza rozmówczyni.

Pieniądze z KPO będą mogły być wydatkowane nie tylko na zupełnie nowe inwestycje. -  Ze środków KPO mogą zostać sfinansowane również i te projekty, których realizacja rozpoczęła się po 1 lutego 2020 r. i została zakończona. To pozwoli odzyskać zaangażowane w nie środki, które będą mogły zostać przeznaczone na realizację kolejnych inwestycji i projektów - przypomina Bąbiak-Kowalska.

"Szkoda, że KPO jeszcze nie ma"

W podobnym tonie wypowiadają się inni samorządowcy. - Mówiąc kolokwialnie, "ostrzyliśmy sobie zęby" na KPO. Mamy świadomość wyzwań, które spadają na samorządy jak tu, w Radomiu. Szczególnie w kontekście tego co było w covidzie, ale też mamy dobre doświadczenia z korzystania z pieniędzy unijnych od 2004 roku - powiedział w rozmowie z TVN24 BiS prezydent Radomia Radosław Witkowski.

- Szkoda, że tego KPO nadal nie ma, bo policzyłem, że w układzie środków bezpośrednio otrzymanych, gdybyśmy brali pod uwagę tyle, ile przypada na jednego mieszkańca, to mielibyśmy półtora miliarda więcej na inwestycje - mówił prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, cytowany przez TVN24.

Na środkach z KPO zyska też Gdańsk, który jest partnerem projektu "utworzenie Branżowego Centrum Umiejętności dla Przemysłu Mody", który ma otrzymać 11 mln zł. W ramach KPO miasto może również otrzymać 46 mln zł na budownictwo mieszkaniowe.

Prezydenci miast czekają na KPO

O znaczeniu środków z KPO mówił też prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Jego zdaniem wśród najważniejszych kwestii dla nowego rządu jest odbudowanie roli Polski na arenie międzynarodowej, zwłaszcza w Europie, jak również jak najszybsze odzyskanie pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Jego zdaniem "rząd jest od tego, żeby współpracować z samorządem, a samorząd - żeby współpracować z rządem. Skończą się te czasy, kiedy pieniądze były wydawane według kryteriów politycznych. Bardzo mnie to cieszy".

Na problem środków unijnych zwrócił też uwagę prezydent Lublina Krzysztof Żuk. W kasie miasta brakuje bowiem 500 mln zł. - Powiedziałbym nawet, że w większym stopniu spowodowane jest to tym, że rząd nie wdrożył nowej perspektywy finansowej, ani w zakresie środków z KPO, ani w zakresie środków z funduszy europejskich, zwłaszcza jeśli chodzi o program Fundusze Europejskie dla Polski Wschodniej. Nie ruszyły te programy, w związku z tym dwa lata czekamy z zadaniami, które mają określony stopień pilności - podsumowuje.

Robert Kędzierski, dziennikarz money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
inwestycje
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(153)
WYRÓŻNIONE
VonDon
rok temu
A najbardziej czeka Siemens.
Zibi
rok temu
Przecież PO walczyła żeby polacy ich nie dostali. O co więc chodzi? Peenie o to że teraz przejdą pristo do Siemensa i innych niemieckich firm.
and
rok temu
No, nie. Tusk nie załatwił tego co obiecywał. Ta zaliczka niewiele ma wspólnego z KPO. To były jakby dodatkowe pieniądze wynegocjowane jeszcze przez PiS w tym roku. I tak byśmy je dostali na początku przyszłego roku. Tu nie było warunku kamieni milowych. Tusk jedynie przyspieszył wypłatę prawdopodobnie jeszcze na ten rok. Zachowajcie trochę obiektywizmu i uczciwości, koalicjo15X.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (153)
covid
rok temu
Jakoś PIS bez KPO budował a Putinowcy z KPO mówią że mają dziurę budżetową
Horst
rok temu
A to na pewno tak zwana ue.CZY?lepiej uwazac i na zimne dmuchac
Nie lubię Jac...
rok temu
To jest właśnie ślepe myślenie. Już teraz i nie ważne co potem. Pieniądze owszem dostaniemy ale trzeba je będzie kiedyś oddać i to z odsetkami. Więc lepiej chyba zarobić odłożyć i dopiero potem wydać. Będzie trochę później, ale za to taniej i bezpieczniej.
RR1194
rok temu
Czytając to odnoszę wrażenie, że nasz budżet opiera się w 99% na dotacjach i pożyczkach z unii. Ja bym proponował najbliższe "prezenty" od unii przeznaczyć na wypłaty dla urzędników.
nbh
rok temu
Przecież większość to pożyczki, ktore trzeba będzie spłacać, na co nam pożyczki, ja się pytam, zeby tuska zadowolić że odniosl sukces?
...
Następna strona