Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|

"Posiłek w szkole i w domu". Znamy założenia projektu

15
Podziel się:

200 mln zł - tyle nowy rząd przeznaczy na 5 lat programu "Posiłek w szkole i w domu" - przekazało Ministerstwo Edukacji. Program został zapoczątkowany przez rząd Mateusza Morawieckiego w 2019 roku, który ma na celu zapewnić ciepłe danie uczniom oraz promować regularne spożywanie posiłków.

"Posiłek w szkole i w domu". Znamy założenia projektu
Rząd planuje przeznaczyć 200 mln zł na wsparcie stołówek szkolnych (EAST_NEWS, Robert Stachnik)

W swoim założeniu projekt "Posiłek w szkole i w domu" w latach 2024-2028 ma zapewnić doposażenie i poprawę standardu stołówek szkolnych, które funkcjonują oraz uruchomić obecne, oraz stworzenie nowych stołówek. Według projektu wsparcie finansowe ma zostać udzielone na prace remontowo-adaptacyjne służące poprawie standardu funkcjonowania stołówek szkolnych oraz zakup wyposażenia kuchni, oraz jadalni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Reklamodawcy zapłacą, choć nie chcą emisji reklam? "To kompromituje TV Republika"

200 milionów zł od rządu na stołówki szkolne

Projekt rozporządzenia zakłada, że organy prowadzące szkoły muszą zapewnić wkład własny w wysokości 20 proc. kwoty kosztów realizacji. Całkowity koszt programu wynosi 249 mln zł, z tego 200 mln pochodzi z budżetu państwa, a 49 mln zł z budżetów organów prowadzących szkoły. Budżet państwa przekaże na rzecz programu 40 mln zł rocznie - podaje Ministerstwo Edukacji.

Ministerstwo podaje, że maksymalna kwota dofinansowania wynosi 80 tys. zł na doposażenie i poprawę standardu funkcjonujących stołówek szkolnych oraz takich, które obecnie nie funkcjonują. Natomiast na 25 tys. zł może zostać przekazane na wsparcie w zakresie adaptacji i wyposażenia pomieszczeń przeznaczonych do spożywania posiłków - czytamy.

Jak podaje ministerstwo, program ten ma zapewnić uczniom dostęp do wysokiej jakości posiłków w warunkach sprzyjających kulturze spożycia, a także pozwolić na rozwój sieci stołówek w publicznych szkołach podstawowych. Co więcej, dzięki programowi, ma zwiększyć się odsetek uczniów korzystających z posiłków organizowanych w stołówkach szkolnych.

Ze wsparcia nie mogą skorzystać szkoły, które już wcześniej otrzymały środki z programu realizowanego w poprzednich latach. Jak przekazało ministerstwo, "w szkołach tych osiągnięto już efekty zakładane w programie".

Ministerstwo Edukacji podaje, że planowanym terminem przyjęcia projektu przez Radę Ministrów jest I kwartał 2024 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(15)
WYRÓŻNIONE
też mama
12 miesięcy temu
Do tej pory było 500+ od nowego roku 800+ na początku roku na każde dziecko 300 zł takiej wyprawki szkolnej mało chyba to nie jest . 800+ właśnie jest na takie cele abyście kochane mamy mogły wykupić obiady swoim dzieciom a nie przeznaczali na kosmetyczki czy fryzjerów (nie wszystkie na to przeznaczają oczywiście ) a do rodziców , którzy nie pracują najwyższy czas zakasać rękawy i do pracy a nie liczyć na państwo . Wychowaliśmy z mężem 4-oro dzieci i studiowali i nie było 500+ i żadnych dodatków braliśmy dodatkowe prace aby dać radę i tak robiło większość rodziców a wy z młodego pokolenia byście chcieli aby wam wszystko dać .Powtarzam zacznijcie na swoje pociechy również zarabiać
Beta
12 miesięcy temu
Nieroby do pracy a nie robicie sobie dzieci aby was utrzymywali za 800+ i krzyczycie , że za mało podejrzewam np; moja sąsiadka nie pracuje i mieszka na stancji ma 3 duże pokoje ma 6-oro dzieci dwoje z mężem resztka ma innego ojca i teraz na każde 800+ do tego urząd miasta opłaca jej stancje dopłata do prądu , 4- oro dzieci ma w szkole darmowe obiady do tego co miesiąc idzie do MOPS -U i dostaje produkty ( mąka , kasze , ryż, olej , konserwy turystyczne , konserwy rybne , płatki kukurydziane , cukier ) a wiem bo kiedyś mnie prosiła abym z nią pojechała samochodem bo sama nie da rady przynieś jak zwróciłam uwagę , że dobrze jej to od tamtej pory bierze txi i teraz co ludzie tego nie widzą a takich ludzi jak moja sąsiadka w POLSCE jest setki i to my podatnicy was utrzymujemy nie państwo .Nie powinno tak być .
złotnik
12 miesięcy temu
ciekawe najpierw likwidowali stołówki w szkołach, zwalniali kucharki a teraz znowu chcą, po co było likwidować panie tusk
NAJNOWSZE KOMENTARZE (15)
Pracująca mam...
11 miesięcy temu
Do tych co polecają zrobić sobie trójkę dzieci i nikomu tego nie życzą mam tylko jedno pytanie: po co robiłaś sobie tyle dzieci skoro tak ci ciężko? Mamy XXI wiek i bardzo dobra antykoncepcję!!!
1970 Rocznik
11 miesięcy temu
A dla czego nie ma żadnej pomocy i żadnych programów dla osób w wieku 50 + tylko wszystko na te dzieciory
Red
11 miesięcy temu
Ludzie to nie jest na żadne posiłki tylko wyposażenie stołówek czytajcie w koncu ze zrozumieniem lemingi po gimnazjum
Beta
12 miesięcy temu
Nieroby do pracy a nie robicie sobie dzieci aby was utrzymywali za 800+ i krzyczycie , że za mało podejrzewam np; moja sąsiadka nie pracuje i mieszka na stancji ma 3 duże pokoje ma 6-oro dzieci dwoje z mężem resztka ma innego ojca i teraz na każde 800+ do tego urząd miasta opłaca jej stancje dopłata do prądu , 4- oro dzieci ma w szkole darmowe obiady do tego co miesiąc idzie do MOPS -U i dostaje produkty ( mąka , kasze , ryż, olej , konserwy turystyczne , konserwy rybne , płatki kukurydziane , cukier ) a wiem bo kiedyś mnie prosiła abym z nią pojechała samochodem bo sama nie da rady przynieś jak zwróciłam uwagę , że dobrze jej to od tamtej pory bierze txi i teraz co ludzie tego nie widzą a takich ludzi jak moja sąsiadka w POLSCE jest setki i to my podatnicy was utrzymujemy nie państwo .Nie powinno tak być .
też mama
12 miesięcy temu
Do tej pory było 500+ od nowego roku 800+ na początku roku na każde dziecko 300 zł takiej wyprawki szkolnej mało chyba to nie jest . 800+ właśnie jest na takie cele abyście kochane mamy mogły wykupić obiady swoim dzieciom a nie przeznaczali na kosmetyczki czy fryzjerów (nie wszystkie na to przeznaczają oczywiście ) a do rodziców , którzy nie pracują najwyższy czas zakasać rękawy i do pracy a nie liczyć na państwo . Wychowaliśmy z mężem 4-oro dzieci i studiowali i nie było 500+ i żadnych dodatków braliśmy dodatkowe prace aby dać radę i tak robiło większość rodziców a wy z młodego pokolenia byście chcieli aby wam wszystko dać .Powtarzam zacznijcie na swoje pociechy również zarabiać