Praca zdalna może stać się koniecznością także w Polsce, szczególnie biorąc pod uwagę, że rząd zdecydował o zamknięciu na dwa tygodnie szkół, przedszkoli i żłobków. Rodzice, którzy nie będą w stanie znaleźć opieki do dzieci będą próbowali - oczywiście w miarę możliwości - pracować z domu.
I w tym możliwościach właśnie tkwi szkopuł, bo jak się okazuje, Europa na pracę zdalną nie jest gotowa. Jak wskazuje Bloomberg, we Włoszech 67 proc. pracowników nigdy nie pracowało z domu. Problem jest także z infrastrukturą - mniej niż jedna czwarta włoskich gospodarstw domowych ma dostęp do światłowodowego internetu.
Inny problem mają Niemcy. Filarem ich gospodarki jest produkcja. Ta z kolei wymaga od pracowników obecności w zakładzie pracy i zdalne wykonywanie obowiązków w części firm po prostu nie wchodzi w grę. Na pracę zdalną nie przejdzie raczej służba zdrowia, budownictwo, lwia część usług.
Bloomberg przywołuje też jeszcze jedną ważną daną. Eurostat podaje, że zaledwie około dwóch trzecich firm zapewnia pracownikom urządzenia, takiej jak laptopy, tablety i inne sprzęty potrzebne do zdalnej pracy. A i tak dotyczy to firm zatrudniających co najmniej 10 osób. Można założyć, że w przypadku mniejszych przedsiębiorstw - których w UE jest znacznie więcej - jest to jeszcze mniej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl