W piątek premier Morawiecki wziął udział w nieformalnym posiedzeniu Rady Europejskiej w hiszpańskiej Grenadzie - jednym z tematów mają być proponowana rozwiązania dot. migracji na teren Unii Europejskiej; do tej sprawy nawiązał szef polskiego rządu w oświadczeniu dla prasy w piątek rano.
My nie tylko podnosimy czerwoną flagę, mówiąc, że to jest alarm, że nie można się na to zgodzić, ale również przedstawiamy rozwiązanie - powiedział w piątek podczas konferencji premier Morawiecki.
Plan Morawieckiego
Poinformował, że zaproponowany przez Polskę plan składa się z pięciu punktów. Jako pierwszy wskazał "bardzo silną i skuteczną ochronę granic zewnętrznych".
- Wyspy takie, jak np. Wielka Brytania, zawsze były tymi, którym łatwiej było się ochronić przed wrogiem, niż np. Polsce ze Wschodu czy z Zachodu, więc morze jest bardzo dobrym izolatorem, elementem, który chroni granicę - powiedział premier.
Ocenił, że "brakuje wzmocnionej kontroli poprzez statki przybrzeżne Straży Granicznej na całym Morzu Śródziemnym".
- Rozmawiałem o tym z premierem Grecji, Włoch, Hiszpanii, z prezydentem Francji i wieloma innymi premierami, którzy praktycznie zgadzali się z tym, co mówiłem, jednak wielu z nich - dalej wspiera Niemcy i Komisję Europejską - wskazał.
Podkreślił, że "najwięcej nielegalnych imigrantów przenika szlakiem bałkańskim".
Dlatego razem z Republiką Czeską i z Niemcami podjęliśmy decyzję, że każdy z nas, każde państwo - będzie wprowadzało dodatkowe kontrole, aby wyłapywać nielegalnych imigrantów i odsyłać ich z powrotem, skąd wywędrowali - przekazał Morawiecki.
Jak zaznaczył, "tylko to jest tak naprawdę prawdziwym lekarstwem, żeby przemytnicy ludzi nie mogli znajdować swoje ofiary".