W lipcu 2022 r. sprzedaż cukru w sklepach małoformatowych osiągnęła rekordowy poziom 13,3 mln kg. To o 83 proc. więcej niż rok temu i ponad dwa razy więcej niż w czerwcu tego roku – informował serwis dlahandlu.pl. W efekcie panicznych zakupów zaczęło brakować tego produktu na sklepowych półkach. Część sieci wprowadziło reglamentację towaru.
Nie ma w tej chwili poważnej obawy, aby na polskim rynku zaistniały problemy z żywnością, choć ma się wrażenie, że niektóre osoby jakby chcą wywołać panikę na rynku, choćby to wykupywanie cukru jakiś czas temu na potęgę, nie wiadomo po co – uspokajał natomiast prezydent Andrzej Duda na antenie Radia Zet.
Dodał, że polskie rolnictwo zapewnia nam "samowystarczalność żywnościową".
Brak nawozów uderzy w rynek spożywczy
Tymczasem w minionym tygodniu Zarząd Grupy Azoty poinformował o czasowym zatrzymaniu pracy instalacji do produkcji: nawozów azotowych, poliamidu 6 oraz kaprolaktamu. Decyzję uzasadniono "nadzwyczajnym i bezprecedensowym wzrostem cen gazu ziemnego". Ograniczenie produkcji nawozów ogłosiły również Zakłady Azotowe Kędzierzyn należące do Grupy Azoty. Analogiczną decyzję o wstrzymaniu produkcji nawozów ze względu na wysokie ceny gazu podjął Anwil, który należy do PKN Orlen.
To zły znak dla rynku spożywczego. Przedsiębiorcy i organizacje branżowe alarmują, że wstrzymanie produkcji pociągnie za sobą brak dwutlenku węgla, wykorzystywanego m.in. przez zakłady mięsne, browary, producentów napojów czy serów.