W 2024 r. realne tempo wzrostu PKB w Polsce ma wynieść prawie 3 proc., co stanowi znaczący wzrost w porównaniu do 0,1 proc. z 2023 r. Jak podaje w piątek "Dziennik Gazeta Prawna", w 2025 r. wzrost ten może być jeszcze wyższy.
W trzecim kwartale 2023 r. gospodarka Polski doświadczyła spowolnienia, głównie z powodu niskiej konsumpcji gospodarstw domowych, która wzrosła jedynie o 0,3 proc. rok do roku. Wkład spożycia prywatnego we wzrost PKB spadł do 0,2 pkt proc. w porównaniu do 2,6 pkt proc. w drugim kwartale i 2,7 pkt proc. w pierwszym kwartale.
Dane dotyczące nakładów brutto na środki trwałe również nie były zadowalające, z realnym wzrostem o zaledwie 0,1 proc. w trzecim kwartale. Inwestycje sektora prywatnego pozostają na minusie, co sugerują dane o nakładach inwestycyjnych dużych firm.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Optymizm na 2025 rok
Pomimo tych wyzwań, eksperci pozostają optymistyczni co do przyszłości polskiej gospodarki. W 2024 r. wzrost PKB ma być bliski 3 proc., a w 2025 r. oczekuje się poprawy o ok. 1 pkt proc. Kluczowym czynnikiem wzrostu w 2025 r. ma być przyspieszenie tempa inwestycji oraz wysoki wkład popytu konsumpcyjnego.
"Spodziewane przyspieszenie tempa wzrostu inwestycji przy wysokim wkładzie we wzrost PKB ze strony popytu konsumpcyjnego będzie, naszym zdaniem, głównym czynnikiem wzrostu gospodarczego w Polsce w 2025 r." - podsumowano w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
Eksperci podkreślają, że mimo rozczarowujących danych za trzeci kwartał, perspektywy na kolejne miesiące są pozytywne. Wzrost gospodarczy w Polsce ma być napędzany przez inwestycje i konsumpcję, co daje nadzieję na poprawę sytuacji ekonomicznej w nadchodzących latach.