Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|
aktualizacja

Przełom ws. tanich nawozów z Rosji i Białorusi w Polsce. Orban ma już nic nie wskórać

Podziel się:

Komisja Europejska planuje objęcie sankcjami rosyjskich i białoruskich nawozów oraz produktów rolno-spożywczych. To przełom. Tym razem dotkliwe restrykcji wobec Rosji mają zostać przyjęte mimo sprzeciwu Węgier oraz Słowacji - informuje RMF FM.

Przełom ws. tanich nawozów z Rosji i Białorusi w Polsce. Orban ma już nic nie wskórać
Premier Węgier Viktor Orban (Getty Images, Jonathan Raa)

Komisja Europejska zamierza objąć cła na nawozy i inne produkty rolno-spożywcze z Rosji i Białorusi. Cła będą na tyle wysokie, że praktycznie uniemożliwią import tych towarów.

Już w maju zeszłego roku UE wprowadziła cła na zboża i nasiona oleiste z tych krajów, ale nie w ramach pakietu sankcyjnego. Co ciekawe, Bruksela rozważa rozszerzenie możliwości przyjmowania sankcji z pominięciem wymogu jednomyślności - informuje RMF FM.

W praktyce chodzi o to, by nie oglądać się na ewentualne weto Węgier i Słowacji. Polska, jako przewodnicząca pracom UE, stoi przed wyzwaniem znalezienia kompromisu, aby sankcje zostały przyjęte w 3. rocznicę wybuchu wojny w Ukrainie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Audyt obnażył wydatki byłego zarządu Orlenu. Jest odpowiedź Obajtka

Viktor Orban nie zablokuje sankcji wobec Rosji

W Brukseli panuje przekonanie, że kraje UE osiągnęły "pułap" w podejmowaniu decyzji sankcyjnych jednomyślnie. Coraz słabsze pakiety sankcji pokazują, że konieczne jest nowe podejście.

"Pan Bóg do swoich celów posługuje się najróżniejszymi ludźmi. Dzięki PiS mamy uzależnienie funduszy europejskich od przestrzegania praworządności. Dzięki Viktorowi Orbanowi w sprawach sankcji odchodzimy od liberum veto" - skomentował sprawę na portalu X Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych.

Nowy, 16 pakiet sankcji wobec Rosji za jej napaść na Ukrainę może - według doniesień mediów - obejmować również stopniowo wprowadzany zakaz importu aluminium oraz skroplonego gazu ziemnego LNG.

W międzyczasie rosyjski rząd obniża cła eksportowe na nawozy i rozwija infrastrukturę, co stanowi poważne zagrożenie dla europejskich producentów, w tym polskich - Anwilu i Grupy Azoty. Moskwa otwarcie deklaruje chęć wsparcia swojego przemysłu, wykorzystując przewagę taniego gazu.

W listopadzie 2024 r. Polska, Litwa, Łotwa i Estonia przekazały do KE wspólne pismo ws. wprowadzenia ceł na nawozy z Rosji i Białorusi. Ministerstwo przekazało, że "część państw członkowskich, które nie były sygnatariuszami listu, zadeklarowała gotowość do konstruktywnego dialogu oraz rozważenia poparcia polskiej inicjatywy na późniejszym etapie".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP