Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

"Chcemy zobaczyć, ile zarabia Orlen". Obajtek zgodził się na spotkanie

89
Podziel się:

Posłowie Lewicy Adrian Zandberg i Magdalena Biejat zostali zaproszeni na wtorek do Orlenu, aby rozmawiać z przedstawicielami spółki ws. marż za paliwo. Pod koniec politycy udali się z kontrolą poselską do siedziby koncernu. Na konferencji prasowej poinformowali, że nie przekazano im dokumentów finansowych. Analitycy e-petrol.pl nie pozostawiają złudzeń w swoich prognozach: "najbliższa przyszłość na rynku paliw też rysuje się w ciemnych barwach". W sobotę z całej Polsce kierowcy w ramach protestu blokowali stacje Orlenu.

"Chcemy zobaczyć, ile zarabia Orlen". Obajtek zgodził się na spotkanie
Kierowcy tracą cierpliwość wobec drożyzny na stacjach. Dlatego w sobotę zorganizowali ogólnopolski protest pod hhasłem: "Blokujemy Orlen" (PAP, Jakub Kaczmarczyk)

Spotkanie ma się odbyć we wtorek o godz. 14 w warszawskiej siedzibie spółki.

Biejat powiedziała, że spotkanie będzie kontynuacją kontroli, podczas której posłowie domagali się dokumentów finansowych spółki. - Chcemy zobaczyć, ile w tej chwili Orlen zarabia na marżach na paliwo - podkreśliła posłanka.

"Cena nie powinna rosnąć w Polsce tak szybko"

- Przyszliśmy zapytać w Orlenie, dlaczego ceny ropy na rynkach światowych rosną wolniej niż ceny benzyny na stacjach benzynowych - mówiła pod koniec maja posłanka. - Dzisiaj kiedy patrzymy na sytuację na światowych rynkach, widzimy wyraźnie, że ta cena nie powinna rosnąć w Polsce w takim tempie, w jakim rośnie. Chcieliśmy się dowiedzieć, skąd ta różnica - dodała Biejat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowa Škoda Kodiaq PHEV na trasie do Wisły

Poinformowała, że wraz z Zandbergiem chcieli się dowiedzieć, jak wyglądają zyski Orlenu, a są one - jak zaznaczyła - duże, "skąd te zyski pochodzą i ile wynoszą dzisiaj marże narzucone na Polaków przez pana Obajtka".

- W dokumentach finansowych, których Orlen nie chciał nam pokazać, jest zapisane jasno, jaki jest poziom marży hurtowej, czyli - mówiąc obrazowo - to, co Orlen zarabia pośrednicząc pomiędzy światowymi rynkami ropy a milionami Polek i Polaków, którzy tankują na stacjach benzynowych - mówił Zandberg.

W wydanym wówczas oświadczeniu PKN Orlen podkreślono, że "ceny paliw w Polsce należą do najniższych w Unii Europejskiej".

"Co więcej są wyraźnie niższe niż w krajach regionu o podobnym stopniu zamożności, jak choćby Czechy, Słowacja czy kraje bałtyckie" - wskazano. "Chodzi przede wszystkim o zakup surowca, energii elektrycznej i gazu wykorzystywanych w produkcji czy logistyki (koszty frachtu morskiego paliw wzrosły o ok. 10 proc.)" - zaznaczył Orlen.

Jak wskazano, "znaczący wpływ na obecny wzrost cen paliw w całej Europie ma wojna w Ukrainie". "Wpłynęła ona zarówno na wzrost giełdowych notowań ropy naftowej (obecnie 110 dolarów za baryłkę przy kursie dolara na poziomie 4,3 złotego), jak i gotowych produktów paliwowych, które są zdecydowanie wyższe niż przed rozpoczęciem wojny" - podkreślono.

"Co istotne znacząco ograniczyła też import gotowych paliw z kierunku wschodniego, co bezpośrednio przełożyło się na wzrost cen tych produktów na całym świecie, również w Polsce" - czytamy.

"Odnosząc się do wyników finansowych wypracowanych przez Grupę ORLEN w pierwszym kwartale 2022 roku, podkreślamy, że ich wzrost związany jest między innymi ze wzrostem sprzedaży a 15 procent w stosunku do pierwszego kwartału roku ubiegłego, który dotknięty był ograniczeniami związanymi z pandemią" - wskazano.

Orlen: zysk przekłada się na większe wpływy do budżetu

Koncern przypomina, że sprzedaż detaliczna w Polsce odpowiada za zaledwie 10 procent zysku firmy, w co wilcza się nie tylko sprzedaż paliw, ale też produktów pozapaliwowych.

Jak podano, "wyniki finansowe wypracowane przez Grupę ORLEN przekładają się na konsekwentny wzrost wpływów odprowadzanych do budżetu państwa".

"Tylko w 2021 roku koncern wpłacił do budżetu z tytułu różnych opłat i podatków prawie 35,5 mld zł. Łącznie od 2018 r. do 2021 r. było to ok. 143 mld zł. Jednocześnie w ostatnich latach znacząca wzrósł poziom inwestycji realizowanych przez Koncern, w tym projektów kluczowych dla zrównoważonej transformacji polskiego systemu energetycznego. W 2021 roku Koncern przeznaczył na inwestycje rekordowy poziom 9,9 mld zł, natomiast nakłady inwestycyjne przeznaczone na ten rok te aż 15,2 mld zł" - wynika z komunikatu spółki.

Blokady stacji. "Przyszłość rysuje się w czarnych barwach"

Kierowcy tracą cierpliwość wobec drożyzny na stacjach. Dlatego w sobotę zorganizowali ogólnopolski protest pod haslem: "Blokujemy Orlen". W ubiegłą niedzielę kierowcy zablokowali stację polskiego koncernu w Bielsku-Białej.

"Każda kolejna wizyta na stacji paliw powoduje coraz większy uszczerbek dla portfela i niewielkim pocieszeniem dla kierowców jest to, że paliwa w Polsce są jednymi z najtańszych w Europie" - piszą analitycy e-petrol.pl w swojej piątkowej prognozie.

Benzyna Pb98 za 8,60-8,75 zł/l, Pb95 za 7,92-8,05 zł/l, olej napędowy ON za 7,56-7,70 zł/l, autogaz LPG za 3,49-3,60 zł/l - to prognozowane średnie ceny paliw na stacjach w tygodniu od 13 do 19 czerwca. Analitycy e-petrol.pl nie pozostawiają złudzeń: "najbliższa przyszłość na rynku paliw też rysuje się w ciemnych barwach".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(89)
WYRÓŻNIONE
Lincoln
2 lata temu
Czemu cały czas porównują nas do innych krajów? U nas jest waluta PL a nie euro nie przelicza się walut bo zawsze wyjdzie inaczej,jakie zarobki na zachodzie a jakie u nas,za każdym kroku nad złodzieje okradają pfff
wkur.ona
2 lata temu
Orlen i tak kupuje po cichu od Rosji. Po cichu, bo są niby sankcje, ale także dlatego, żeby nie musieć obniżać cen i się nachapać. Statek Orlenu z paliwem z Rosji niedawno został namierzony w porcie gdańskim. Rąbią nas aż miło.
dgen
2 lata temu
Niedługo UE zakaże samochodów spalinowych. W imię postępu. Będziecie mogli jedynie podyskutować o ciśnieniu powietrza w rowerowych oponach.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (89)
BERLINER
2 lata temu
Nie Pis i Nie wojna na Ukrainie ale nakładane sankcje na Rosję - Bez przygotowania, bez żadnego zabezpieczenia - UNIA POPEŁNIA SAMOBÓJSTWO na smyczy USA i - Swoimi przepisami, ustawami, wymysłami - Ciągnie Kraje na Dno, do bankructwa - TO wszystko NIC z porównaniem jakie będą koszty uniezależniania się od Rosji - A sankcje na Rosję nie robią żadnego wrażenia - Dzisiaj mogą odciąć się od Zachodu i dalej 10 lat prowadzić wojną - Ruskie Nie po to weszli aby teraz wyjść, jak nie osiągną swojego Celu - Ta wojna może trwać miesiącami a nawet 1 - 2 lata a jak mają taki Cel to Ukraina upadnie i będzie Ruska - Jak długo za bratnią Ukrainę, będą się poświęcać, biedować - A to dopiero początek - Dozbrajanie Ukrainy, jedynie przedłużanie wojny, większe zniszczenia i więcej ofiar - Tylko Kwestia Czasu - Następuje chwilowe uspokojenie - Cisza przed Burzą - Zaczną się braki - Benzyna 10 - 15 złotych - 2,50 - 3,00 Euro - Będą limity - Galopujące Ceny żywności o 100 - 200 % - Tysiące ludzi będzie tracić pracę - Przedłużanie Wojny spowoduje, że z wielkiej MIŁOŚCI do Ukrainy - Narodzi się wielka NIENAWIŚĆ - A już w Krajach Unii zaczyna bieda zaglądać do rodzin - Kraje Buntować się zaczną przeciw sobie - Obecnie są stare zapasy - A potem co - Kwestia czasu - Zwłaszcza zacznie brakować, szczególnie Paliwa - Gaz, Węgiel a jak będzie to Producenci zaczną kombinować, brakiem, trudnościami i windować Ceny
BERLINER
2 lata temu
Nie Pis i Nie wojna na Ukrainie ale nakładane sankcje na Rosję - Bez przygotowania, bez żadnego zabezpieczenia - UNIA POPEŁNIA SAMOBÓJSTWO na smyczy USA i - Swoimi przepisami, ustawami, wymysłami - Ciągnie Kraje na Dno, do bankructwa - TO wszystko NIC z porównaniem jakie będą koszty uniezależniania się od Rosji - A sankcje na Rosję nie robią żadnego wrażenia - Dzisiaj mogą odciąć się od Zachodu i dalej 10 lat prowadzić wojną - Ruskie Nie po to weszli aby teraz wyjść, jak nie osiągną swojego Celu - Ta wojna może trwać miesiącami a nawet 1 - 2 lata a jak mają taki Cel to Ukraina upadnie i będzie Ruska - Jak długo za bratnią Ukrainę, będą się poświęcać, biedować - A to dopiero początek - Dozbrajanie Ukrainy, jedynie przedłużanie wojny, większe zniszczenia i więcej ofiar - Tylko Kwestia Czasu - Następuje chwilowe uspokojenie - Cisza przed Burzą - Zaczną się braki - Benzyna 10 - 15 złotych - 2,50 - 3,00 Euro - Będą limity - Galopujące Ceny żywności o 100 - 200 % - Tysiące ludzi będzie tracić pracę - Przedłużanie Wojny spowoduje, że z wielkiej MIŁOŚCI do Ukrainy - Narodzi się wielka NIENAWIŚĆ - A już w Krajach Unii zaczyna bieda zaglądać do rodzin - Kraje Buntować się zaczną przeciw sobie - Obecnie są stare zapasy - A potem co - Kwestia czasu - Zwłaszcza zacznie brakować, szczególnie Paliwa - Gaz, Węgiel a jak będzie to Producenci zaczną kombinować, brakiem, trudnościami i windować Ceny
gość
2 lata temu
pamiętaj że ten co przywozi i produkuje chleb też tankuje i ty za to płacisz nawet jak jezdzisz rowerem
wrr
2 lata temu
kiedyn KOntrole Poselskie u CzasKOskiego, Dulkiewiczówny, Zdanowskiej, Jaś KOwiaka?
Mieszkaniec
2 lata temu
Skoro stać Was na auta za kilkadziesiąt/kilkaset tysięcy złotych to i na paliwo też ...
...
Następna strona