Ministerstwo Finansów zapowiedziało zmiany w ordynacji podatkowej, które mają zakończyć praktyki przedłużania przedawnienia zobowiązań podatkowych.
Mowa o sytuacjach, gdy kontrolerzy "wszczynali pod pierwszym lepszym pretekstem, procedurę karną przeciwko księgowym czy prezesom firmy", a jak wyjaśnia "nie chodziło nawet o podejrzenie realnego przestępstwa, ale o wydłużenie pięcioletniego okresu przedawnienia zobowiązań podatkowych".
Jak informuje w piątek "Rzeczpospolita", wiceminister finansów Jarosław Neneman ogłosił, że projekt nowelizacji zostanie przedstawiony w pierwszym kwartale 2025 r. Celem jest pogodzenie interesów podatników i Skarbu Państwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chodzi o wykorzystywany od lat przez fiskusa art. 70 par. 6 pkt 1 ordynacji podatkowej, pozwalający przedłużać okres przedawnienia zobowiązań podatkowych.
Dziennik zauważa, że praktyka ta spotkała się z krytyką, a sądy administracyjne coraz częściej stwierdzały jej instrumentalne stosowanie. "Przez wiele lat pod koniec każdego roku podatnicy drżeli ze strachu, pytając: przyjdą czy nie przyjdą?" - pisze gazeta o działaniach kontrolerów.
Nowe przepisy w 2025 roku
W 2021 r. Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że sądy mogą badać, czy wszczęcie postępowania karno-skarbowego nie było jedynie próbą wstrzymania biegu terminu przedawnienia. W efekcie liczba takich przypadków spadła z 1326 w 2020 r. do 409 w 2022 r.
Wiceminister Neneman zapowiedział, że projekt nowelizacji zostanie przedstawiony w pierwszym kwartale 2025 r. Zmiany mają na celu wyeliminowanie nadużyć i zapewnienie równowagi między interesami podatników a Skarbem Państwa.
Projekt nowelizacji trafił do sejmowej komisji, gdzie będzie dalej omawiany. Poseł Janusz Kowalski z PiS przypomniał, że już w 2020 r. ówczesny rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar zgłosił ten przepis do Trybunału Konstytucyjnego jako niezgodny z konstytucją. Jak podaje "Rz", zmiany w ordynacji podatkowej mogą przynieść ulgę wielu przedsiębiorcom.