Rządzący pracują nad przepisami, które mają zwiększyć bezpieczeństwo na polskich drogach. Jedną z propozycji, z jaką wychodzi Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji jest administracyjne zatrzymanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h nie tylko w obszarach zabudowanych, ale również na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych.
Resort infrastruktury proponuje natomiast powrót do surowszych przepisów w zakresie punktów karnych. Chce, by odpisywanie punktów za najcięższe wykroczenia poprzez odbycie szkoleń nie było możliwe. Jedna z propozycji dotyczy też przywrócenia dwuletniego okresu, po którym usuwane byłyby punkty karne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zalecenia dotyczące punktów karnych
MSWiA chce ponadto, by organizowanie i udział w nielegalnych wyścigach było traktowane jako przestępstwo. W tej kategorii miałyby się znaleźć także brawurowe zachowania na drodze, takie jak drift czy jazda motocyklem na jednym kole.
Resort infrastruktury proponuje natomiast surowsze kary dla kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu lub narkotyków, a także tych, którzy prowadzą mimo cofniętego prawa jazdy lub zakazu sądowego.
Proponujemy, aby było to karane karą bezwzględnego więzienia - powiedział w czwartek wiceszef tego ministerstwa Stanisław Bukowiec.
Okres próbny dla nowych kierowców
Resort infrastruktury proponuje również wprowadzenie okresu próbnego dla nowych kierowców. Miałby on dotyczyć także nieletnich posiadaczy prawa jazdy kat. B.
Proponujemy, aby w okresie próbnym kierujący pojazdem nie mógł spożywać alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu, przekraczać prędkości 50 km/h na obszarze zabudowanym, 80 km/h poza obszarem zabudowanym i 100 km/h na autostradzie i drodze ekspresowej dwujezdniowej, a także wykonywać przewozu osób taksówką albo w ramach przewozu okazjonalnego - mówił Bukowiec.
Resort chce zwiększyć kary dla kierowców prowadzących bez uprawnień. Proponuje prostsze rozwiązanie niż obowiązujące - cofnięcie uprawnień na pięć lat w przypadku osoby, która wsiadła za kółko pomimo odebranych na trzy miesiące uprawnień, zamiast przedłużania tego okresu.
MI chciałoby też rozszerzyć przesłanki do cofnięcia uprawnień do kierowania pojazdami i dodać do nich przekroczenie przez kierowcę 20 punktów karnych.
Skuteczniejsze egzekwowanie mandatów
Resort proponuje także zwiększenie efektywności ściągalności mandatów przez inspekcję transportu drogowego.
Stanisław Bukowiec zaznaczył, że resort ma nie tylko propozycje sankcyjne, ale także takie, które mają wpłynąć na bezpieczeństwo młodych kierowców. Proponuje się m.in. przywrócenie możliwości wydawania prawa jazdy kat. B 17-latkom uzyskującym pisemną zgodę rodziców, pod warunkiem że będą prowadzić pojazd pod nadzorem doświadczonego kierowcy.
Dyrektor Departamentu Transportu Drogowego Renata Rychter, wskazała w czwartek, że propozycje zmiany minimalnego wieku do uzyskania prawa jazdy są wzorowane na doświadczeniach innych państw członkowskich UE. - Jest to rozwiązanie, które funkcjonuje w państwach takich jak Niemcy, Dania, Niderlandy, Francja, Węgry, Włochy, cała Skandynawia - tłumaczyła.
Z rządowego raportu o stanie bezpieczeństwa ruchu drogowego wynika, że w ubiegłym roku w Polsce doszło do niemal 21 tys. wypadków drogowych, w których zginęło 1893 osób, a 24 125 osób zostało rannych. Pod względem liczby wypadków na milion mieszkańców Polska zajmuje 20. miejsce w UE (52 ofiar śmiertelnych na milion mieszkańców, podczas gdy średnia dla UE wynosi 46).