Notatka rosyjskiego Ministerstwa Rozwoju Cyfrowego, Komunikacji i Środków Masowego Przekazu, która właśnie wypłynęła, sugeruje, że część wyższych rangą rosyjskich urzędników wyraża obawy, że chińskie koncerny, jak choćby Huawei mogą zdominować rosyjski rynek i mogą stanowić zagrożenie dla informacji w kraju bezpieczeństwa i sieci - donosi Bloomberg.
Europejscy urzędnicy, którzy według agencji, mieli być zaznajomieni z notatką, przekonują, że dokument ten sugeruje, że "Rosja zapędziła się w kozi róg, ponieważ ma trudności z produkcją zaawansowanych technologii w kraju i została odcięta od innych rynków zagranicznych" po inwazji na Ukrainę.
Raport, sporządzony latem 2022 r. wskazuje, że chipy, urządzenia sieciowe i elektronikę jako obszary szczególnie podatne na ataki - wylicza Bloomberg.
Rosji udało się sprowadzić niektóre objęte sankcjami amerykańskie i europejskie komponenty przez kraje trzecie. Wykorzystały w tym celu między innymi drogi handlowe z Chinami kontynentalnymi i Hongkongiem - o czym informował Bloomberg.