Nowy most na Wiśle powstaje w ciągu drogi krajowej nr 77, łączącej m.in. Sandomierz, szlak Via Carpatia (S19), Leżajsk i Jarosław. Jej przedłużeniami można dotrzeć np. do Przemyśla oraz na granicę polsko-ukraińską. Obiekt ma sprawić, że o wiele szybciej, niż obecnie.
Przeprawa w ciągu DK77 będzie docelowo miała dwie jezdnie. Budowany obiekt stanowić będzie drugą, bo pierwszy most zbudowano w 2011 r. Małgorzata Pawelec-Buras, rzeczniczka kieleckiego oddziału GDDKiA, informuje, że na budowie doszło do ważnego momentu.
- Roboty betoniarskie na budowanym moście przez Wisłę w Sandomierzu osiągnęły półmetek. Zabetonowane zostały fragmenty płyty pomostu na stanowiące ok. połowę jego długości. Jednocześnie kontynuowane są deskowania i zbrojenia czyli przygotowania do betonowania kolejnych odcinków płyty i kap chodnikowych - relacjonuje przedstawicielka drogowców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowy most na Wiśle
Pawelec-Buras przypomina, że w czerwcu zamontowane i zespolone zostały ostatnie elementy stalowej konstrukcji mostu, która tym samym zyskała ciągłość. Zamontowana konstrukcja stalowa waży ok. 1300 ton i składa się z 82 elementów, które zespalane były częściowo w wytwórni wykonawcy, częściowo na placu budowy i już po zamontowaniu na podporach pomocniczych.
- Łączna powierzchnia zmontowanych elementów to około 17 tys. m kw. Po wykonaniu zabezpieczeń antykorozyjnych wykonawca rozpoczął kolejny etap rozbudowy obiektu czyli betonowanie płyty pomostu i kap chodnikowych. Przed przystąpieniem do betonowania kolejnych fragmentów płyty wykonywane są deskowania i zbrojenia - wyjaśnia rzeczniczka GDDKiA oddział Kielce.
Przeprawa w ciągu DK77 jest rozwijana od ponad 10 lat. Najpierw w 2011 r. oddano jeden most, a dwa lata później wyłączono z użytku konstrukcję, która liczyła ok. 70 lat. Nowy most powstaje właśnie w jej miejscu, po wzmocnieniu podpór. Montaż elementów obiektu - produkowanych od czerwca 2023 r. - zaczął się w listopadzie ubiegłego roku.
- Część z nich montowana była na wzmocnionych podporach zalewowych z użyciem dźwigu, pozostałe zostały nasunięte na także wzmocnioną podporę nurtową znajdującą się w rzece. W maju zakończył się etap nasuwania najcięższego, 300-tonowego, mierzącego 100 m, elementu stalowej konstrukcji mostu na podporę rzeczną. Skomplikowana i dokładnie monitorowana operacja, którą poprzedziły kilkutygodniowe przygotowania, trwała kilka dni - podaje Pawelec-Buras.
Dwa mosty połączą dwa województwa
Wykonawca, którym jest spółka INTOP Tarnobrzeg, deklaruje, że roboty budowlane są zakończone w ok. 56 proc., a cała inwestycja (wraz z projektowaniem) w ponad 65 proc. Umowa opiewa na blisko 69 mln zł.
Jak informuje GDDKiA, kolejne etapy prac po zabetonowaniu płyty i kap chodnikowych, to m.in. wykonanie izolacji, nawierzchni, oświetlenia, instalacji, urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i innych elementów obiektu.
- W tym roku planowane jest m.in. docelowe przełożenie na nowy most mediów, które na czas robót umieszczone zostały na użytkowanym obecnie równoległym obiekcie. Nowym mostem pojedziemy w przyszłym roku po wybudowaniu jego włączenia do układu komunikacyjnego Sandomierza - informuje Pawelec-Buras.
I dodaje, że w tym celu w prawobrzeżnej części miasta wybudowany zostanie węzeł zapewniający skomunikowanie nowego mostu z okoliczną infrastrukturą.