Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|
aktualizacja

Rosyjska ropa i gaz. Sankcje dziurawią budżet Kremla

Podziel się:

Deficyt budżetowy Rosji wzrósł w zeszłym roku jeszcze bardziej, niż przekonywali eksperci. Wszystko ze względu na dochody z ropy i gazu, które spadły o 24 proc., natomiast Kreml postanowił w tym czasie zwiększyć wydatki na wojsko w związku z wojną na Ukrainie.

Rosyjska ropa i gaz. Sankcje dziurawią budżet Kremla
Prezydent Rosji Władimir Putin (GETTY, Contributor)

Obecny deficyt budżetowy Rosji wynosi 3,2 tryliona rubli, czyli 36,1 mld dolarów - podaje "Bloomberg", powołujący się na dane rosyjskiego Ministerstwa Finansów. Jak wynika z danych, jest to o 300 miliardów rubli więcej, niż początkowo zakładał Kreml. Skąd tak duża różnica?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Robertem Adamczykiem

Sankcje obniżają ceny i wpływy do budżetu Kremla

Jak wylicza "Bloomberg", różnica wynika przede wszystkim ze zwiększania wydatków o 11 proc. oraz z mniejszych o 24 proc. wpływów do budżetu z podatków za ropę, oraz gaz. Mimo to stanowiły jedną trzecią źródła dochodów Kremla. 

Wpływy do Kremla z ropy zmalały wraz ze spadkiem jej cen o 17 proc. w 2023 r. Na to miały wpływ także sankcje, które zostały nałożone przez kraje zachodu na Rosję po jej inwazji na Ukrainę.

Również zmalały wpływy do budżetu w związku z eksportem rosyjskiego gazu. Decyzja Kremla o odcięciu większości dostaw do Europy spowodowała w 2023 roku spadek wpływów budżetowych z ceł eksportowych na gaz o ponad 65 proc., czyli 566 mld rubli — podaje "Bloomberg". Warto przypomnieć, że Rosja obecnie dostarcza gaz tylko przez jeden rurociąg na Ukrainie — TurkStream.

Co więcej, Międzynarodowa Agencja Energetyczna szacuje, że krajowy eksport gazu rurociągowego do Unii Europejskiej w 2023 r. zmalał o 65 proc. Na to wpływ miała m.in. łagodna zima, a co za tym idzie — mniejsze zapotrzebowanie.

Na tak duży deficyt wpłynęły nie tylko mniejsze dochody z eksportu gazu oraz ropy. "Bloomberg" informuje, że w zeszłym roku rząd wypłacił 2,9 bln rubli dotacji dla przemysłu naftowego, co jeszcze bardziej zmniejszyło dochody. W tym samym czasie opieka zdrowotna oraz edukacja "kosztowała" Kreml 3,1 bln rubli.

Tymczasem Rosja planuje zwiększenie na armię o 70 proc. w 2024 roku. Co więcej, planowane są wydatki socjalne w związku z wyborami prezydenckimi, do których przygotowuje się Władimir Putin. Te działania oraz niższe wpływy z gazu i ropy mocno nadszarpnął budżet Kremla - podaje "Bloomberg". 

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl