Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Marcin Walków
Marcin Walków
|
aktualizacja

Ryanair tupnął nogą. Drastyczne cięcia w Modlinie i droższe bilety

43
Podziel się:

Ryanair od zimowego rozkładu lotów obetnie o 50 proc. ruch na lotnisku Warszawa-Modlin. Przewoźnik w komunikacie poinformował, że to skutek "niepowodzenia trwających ponad rok negocjacji z zarządem lotniska". Zmiany wejdą w życie od końca października. Ryanair zapowiada podwyżki cen biletów.

Ryanair tupnął nogą. Drastyczne cięcia w Modlinie i droższe bilety
Ryanair nie wynegocjował korzystniejszych dla siebie opłat na lotnisku w Modlinie. I dlatego tnie rozkład (Adobe Stock, PIOTR PIATROUSKI)

Po zmianach od końca października Ryanair będzie obsługiwać 22 trasy do i z lotniska Warszawa-Modlin. Utrzyma też sześć połączeń do i z Lotniska Chopina w Warszawie. "Te cięcia oznaczają zmniejszenie liczby zbazowanych samolotów Ryanair w Modlinie z pięciu do czterech od końca października. Część tego ruchu pasażerskiego zostanie przeniesiona na nowe trasy i nową przepustowość na Lotnisku Chopina w Warszawie" - czytamy w komunikacie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Robertem Adamczykiem

Cięcia w Modlinie

To kolejne cięcia rozkładu i siatki połączeń, które Ryanair ogłasza z lotniska Warszawa-Modlin. Podwarszawski port lotniczy od lat jest jego bastionem, na którym odprawia ponad 3 mln pasażerów rocznie. Jesienią ubiegłego roku wygasła wieloletnia umowa handlowa Ryanaira i spółki zarządzającej portem w Modlinie. Od tamtej pory Ryanair płaci wyższe stawki opłat lotniskowych.

Przez ponad rok negocjowaliśmy z zarządem i radą nadzorczą lotniska Modlin w sprawie niskokosztowej umowy, która umożliwiłaby Ryanair dalszy wzrost liczby pasażerów w Modlinie. Obecnie zarząd lotniska jest w trakcie zmiany, i nie ma nikogo, kto chciałby podejmować decyzje dotyczące rozwoju, dopóki nie zostanie powołany nowy zespół zarządzający - mówi Jason McGuiness, dyrektor handlowy Ryanaira, cytowany w komunikacie.

- Nie możemy zaakceptować tych długich opóźnień ani ponosić strat w Modlinie w sezonie zimowym 2024, oferując bardzo niskie ceny wymagane do pobudzenia popytu na drugim lotnisku w Warszawie, podczas gdy zarząd próbuje narzucić opłaty charakterystyczne dla głównych portów lotniczych. Żałujemy tych cięć, ale stworzą one więcej możliwości rozwoju na innych polskich lotniskach, w tym na Lotnisku Chopina w Warszawie, gdzie z zadowoleniem przyjmujemy niedawną decyzję rządu o zwiększeniu przepustowości do 30 milionów pasażerów rocznie - dodaje McGuiness.

Ryanair grozi Modlinowi i liczy na Lotnisko Chopina

Odnosi się do ogłoszonego planu rozbudowy największego lotniska w kraju. Polskie Porty Lotnicze zamierzają zwiększyć jego przepustowość o kolejne 10 mln pasażerów do 2029 r. Ma to służyć przede wszystkim przygotowaniu Polskich Linii Lotniczych LOT do stworzenia nowego hubu w Centralnym Porcie Komunikacyjnym. Ryanair daje jednak do zrozumienia, że zamierza wykorzystać każdą możliwość zwiększenia liczby pasażerów z  Lotniska Chopina.

We wrześniu ma zostać rozstrzygnięty konkurs na stanowiska w zarządzie spółki Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa-Modlin, która zarządza lotniskiem niedaleko Nowego Dworu Mazowieckiego. Irlandzki tani przewoźnik zapowiada, że chce kontynuować rozmowy z nowym zarządem w sprawie wysokości opłat.

Tymczasem Ryanair nadal będzie oferować 22 połączenia do/z Modlina tej zimy, chociaż niestety zmniejszona przepustowość oznaczać będzie wyższe ceny biletów dla konsumentów, co odzwierciedla nieuzasadnione wyższe koszty w Modlinie - ostrzega McGuiness.

Spór o złotówkę? "Ryanair jest bardzo ostrym graczem"

O spięciach między największą tanią linią lotniczą w Europie i podwarszawskim lotniskiem w Modlinie pisaliśmy już w 2022 r. W Modlinie zmienił się zarząd, który zapowiedział konieczność "ustalenia nowych warunków gry". Podwarszawskie lotnisko jest przyczółkiem Ryanaira, który w ciągu 10 lat stał się na nim dominującym przewoźnikiem i osiągnął ponad 3 mln pasażerów rocznie.

Zgodnie z obowiązującym wówczas cennikiem opłat lotniskowych, za każdego płacił Modlinowi zaledwie 5 zł. Już wcześniej groził Modlinowi, że w razie braku porozumienia, może "zabrać" swoje samoloty gdzie indziej. W styczniu 2023 r. irlandzki przewoźnik ogłosił wielki powrót na stołeczne Lotnisko Chopina, otwierając z niego nowe trasy.

- Wszyscy doskonale wiemy, że Ryanair jest bardzo ostrym graczem, tak w warstwie werbalnej, jak i stawianiu pod ścianą swoich biznesowych partnerów. Wiemy też, że w Modlinie nie może zostać "po staremu" - mówił wówczas Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, w rozmowie z money.pl.

Od 16 października 2023 r. podstawowa wysokość opłaty pasażerskiej na lotnisku Warszawa-Modlin to 37 zł. Ale Ryanair tyle nie płaci.

Po pierwsze, zgodnie z cennikiem na nowych połączeniach oraz tych uznanych za strategiczne udzielana jest zniżka na okres pięciu lat, która może sięgnąć nawet 70 proc. Udzielana jest też bonifikata na już otwartych trasach regularnych - dla przewoźnika przewożącego rocznie ponad 2,5 mln pasażerów z Modlina wynosi ona 31 zł od osoby. To kryterium na lotnisku Warszawa-Modlin spełnia tylko jeden przewoźnik. Oznacza to, że Ryanair za każdego pasażera zapłaci 6 zł, czyli o złotówkę więcej niż wcześniej.

Dodatkowo przewoźnicy płacą m.in. za ochronę (3 zł od pasażera), każde lądowanie i start samolotu.

Modlin "zakładnikiem" Ryanaira. Będzie rozbudowa lotniska

Przypomnijmy, że relacja między Ryanairem i Modlinem stanowiła również oś sporu podwarszawskiego portu z jednym z jego udziałowców, czyli państwowymi Polskimi Portami Lotniczymi (PPL). Za czasów rządów PiS państwowy gigant lotniskowy konsekwentnie nie zgadzał się na większe inwestycje, m.in. w rozbudowę terminala. Argumentował to tym, że wydatkowanie publicznych pieniędzy służyłoby tylko jednemu, prywatnemu przewoźnikowi. Na ten aspekt wskazuje jednak również Koalicja Obywatelska.

Lotnisko w Modlinie, które było przez ostatnie lata hamowane w rozwoju, przez co stało się zakładnikiem jednego z operatorów, nie mogło konkurować na rynku, w związku z czym spółka podjęła decyzję o rozbudowie tego lotniska jako lotniska niskokosztowego, czyli zapewniającego dostęp dla pasażerów bardziej wrażliwych cenowo - mówił w lipcu tego roku Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. CPK,

Ryanair konsekwentnie lobbuje za rozbudową lotniska Warszawa-Modlin. Michael O'Leary, szef irlandzkiego przewoźnika, deklarował nawet, że pożyczy zarządowi pieniądze na ten cel. Przekonywał, że mógłby odprawiać nawet 6 mln pasażerów rocznie, czyli dwukrotnie więcej niż obecnie. Pod koniec lipca ogłoszono, że zarząd Modlina dostał zielone światło na rozbudowę infrastruktury do przepustowości na poziomie 7-8 mln podróżnych w 2029 r. Inwestycja ma zostać sfinansowana wieloletnimi kredytami bankowymi.

Marcin Walków, dziennikarz i wydawca money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(43)
WYRÓŻNIONE
wściek
3 miesiące temu
I bardzo dobrze. Niedawno skończył się termin wieloletniej umowy z Ryanair, która była skrajnie niekorzystna dla polskiego lotniska. Mam nadzieję że teraz służby będą pilnować aby ktoś nie wziął łapówy za podpisanie drugiej takiej umowy.
Miekiszon
3 miesiące temu
I bardzo dobrze niech ograniczają zrobią miejsce dla wizza. Na podwyżki dla personelu Ryanaira nie było bo zarobili netto tylko 2 miliardy euro a teraz straszą, że bilety będą drogie. Jak powiedział klasyk nie strasz nie strasz ....itd
żwijanie Pols...
3 miesiące temu
To prezes Ryanair rozdaje karty w polskim lotnictwie, przewozach pasażerskich oraz CARGO i to on doradzał Laskowi i Tuskowi likwidację lub co najmniej ograniczenie projektu CPK . Tuski to spełniły ale jak widać jego żądania rosną coraz bardziej.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (43)
Jaaaa
3 miesiące temu
Ryanair spada na psy. Ostatnio dopłacałam do bagażu podręcznego. Mój mąż to samo, dwa tygodnie później. Tam liczą nawet milimetry i pyk 50 euro kasują
Bagażnik
3 miesiące temu
Jak będą zmniejszać podręczny bagaż tak jak ostatnio to nie wiem kto tym jeszcze poleci...
ciekawe
3 miesiące temu
linia dyktuje ceny lotnisku - pewnie pod stołem dał już komuś i podatnik musi znowu do Modlina dopłacić. Który to już raz, i ile w sumi to kosztowało?
Piernikowski
3 miesiące temu
Tak liczą na lotnisko Chopina to niech się tam wynoszą.... Tam sa jednym z wielu ..... Ciekawe czy będzie im taniej..... Podnoszą ceny..... A niech podnoszą ..... Już wcale nie są tacy tani jak się podliczy wszystkie opłaty i dopłaty.... Generalnie gonić ich.... W Modlinie to już się im wydaje że to ich prywatne lotniska.... Ale koszty ma płacić podatnik żeby Pan i Władca z Irlandii mógł kasować kolejne premie. Stare ich sztuczki.... Jak by lotniska w Polsce jasno powiedziały że albo płacicie jak wszyscy albo fruuu. To już to widzę jak rezygnują z Polskiego rynku który jest dla nich dojną krowa.... A jak zrezygnują... Natura nie znosi próżni pojawia się inni i jestem pewny że ceny nie będą się mocno różniły. A raczej się polepszy bo tak jak ten Irlandzki przewoźnik traktuje pasażerów z Polski to nigdzie w Europie takich numerów się nie zdarza.
Aga
3 miesiące temu
Do czego to podobne aby tak badziewna para linia lotnicza dyktowała ceny. Polska już dosyć dołożyła do Modlina. Jak się nie podoba tej para linii to zaproponować Radom za odpowiednią cenę albo pożegnać się bez zbędnych czułości
...
Następna strona