Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Ryby nie urosły. Co z cenami karpia w tym roku?

77
Podziel się:

Wielu Polaków już teraz zadaje sobie pytanie: jakie będa ceny karpia w tym roku? Jak wynika z prognoz hodowców, którzy właśnie zaczynają odławianie ryb, przed świętami czeka nas nie lada niespodzianka.

Ryby nie urosły. Co z cenami karpia w tym roku?
Przez ostatnie dwa lata ceny karpia przed świętami Bożego Narodzenia osiągały rekordowe poziomy (PAP, Leszek Szyma�ski)

Przez ostatnie dwa lata ceny karpia przed świętami Bożego Narodzenia osiągały rekordowe poziomy - czytamy w "Fakcie". W 2021 roku za karpia kupowanego bezpośrednio od hodowcy trzeba było zapłacić do 20 złotych za kilogram, rok później cena wzrosła do prawie 30 złotych za kilogram. W supermarketach za filet z karpia trzeba było zapłacić średnio 50-60 złotych za kilogram, a niektóre ceny dochodziły nawet do 75 złotych za kilogram - przypomina dziennik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowy konkurs dla startupów na Game Industry Conference

Trudno jednak wyobrazić sobie, by na wigilijnym stole miało ryb zabraknąć. "Fakt" spytał hodowców, na jakie ceny karpi mają się w tym roku szykować Polacy.

Hodowcy właśnie rozpoczynają odławianie trzyletnich ryb, które następnie trafiają do sortowni. Jak tłumaczy Przemysław Urniaż, dyrektor ds. infrastruktury i logistyki gospodarstwa Stawy Milickie SA, nie wiadomo jeszcze, ile w tym roku będzie ryb.

- Może być więcej sztuk, ale patrząc na stan stawów i słuchając opinii innych rybaków, można spodziewać się dużej ilości niewyrośniętej ryby. Ryba, która waży 800 gramów, nie nadaje się do sprzedaży. W Polsce normą jest, że karp powinien ważyć od 1,5 do 2,5 kilograma - wyjaśnia Urniaż w rozmowie z "Faktem". Dodaje, że dopiero za ok. dwa tygodnie będzie więcej wiadomo o tym, ile będzie w tym roku karpii.

Dlaczego ryby nie urosły? Hodowca tłumaczy, że w tym roku okres rozruchu karmienia (kwiecień, maj) był znacznie zimniejszy niż zwykle. Karpie nie chciały jeść, a do prawidłowego rozwoju potrzebna jest nie tylko odpowiednia karma, ale także odpowiednia temperatura. Z kolei w lecie było zbyt gorąco. W takich warunkach, w najlepszym przypadku ryba nie urośnie, a w najgorszym może zachorować - czytamy w dzienniku.

Hodowcy: skoku cen nie będzie

Mimo to hodowcy nie spodziewają się skoku cen, jaki miał miejsce w ubiegłych latach. Ich zdaniem po raz pierwszy od wielu lat cena karpia przed świętami nie powinna wzrosnąć. Informacje potwierdza "Faktowi" również Andrzej Dmuchowski, wiceprezes Polskiego Karpia, spółki zrzeszającej producentów tej ryby.

- Karp nie zdrożeje. Rybacy utrzymają cenę ryby na ubiegłorocznym poziomie - mówi w rozmowie z dziennikiem. Jest to możliwe, ponieważ ustabilizowały się ceny pasz. W sklepie karp powinien w tym roku kosztować w okolicach 25-30 złotych za kilogram.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(77)
WYRÓŻNIONE
Prezydent2025
rok temu
Zwykle harce przed sezonem sprzedaży jak w każdym roku. Spadły ceny paszy przez ostatni rok i cena karpia powinna być niższa.
ole cza cza c...
rok temu
A ja mam to głęboko gdzieś bo tych pogańskich świąt nie obchodze.
obserwator
rok temu
co rok te same głupoty a to mróz, susza, upał i tp.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (77)
Łosoś
11 miesięcy temu
Ryby generalnie są drogie. To widać chociaż po małej ilości klientów przy stoiskach rybnych .Jak rozwiązać ten problem ?
Rudytad
rok temu
A my jesteśmy hodowcą karpi i sprzedawaliśmy po 24zł w zeszłym roku (zabicie i patroszenie w cenie)- jak większość hodowców w naszym regionie - to że karpie były po 30 to wina paru procent pazernych hodowców i większości detalistów. W hurcie sprzedawaliśmy po 18zł ale nie mamy wpływu na to ile sobie do ceny dorzuci sprzedawca ...
sdf
rok temu
dla siebie wystarczy na karpia sie nie zaprasza byle kogo i nie wykarmia,to nie bedzie tak drogo
Gośka
rok temu
Dwa razy w życiu spróbowałam tej ryby i… nigdy więcej! Sandaczyk, dorsz, tuńczyk, śledzie i jesiotr… jest w czym wybierać
Dziadek.
rok temu
Panie pisarzu jest demokracja a zapowiada się ogromna demokracja więc ja nic nie muszę. Nie używaj tego słowa więcej bo jest nie demokratyczne.
...
Następna strona