Jak w czwartek pisał money.pl, nigdy w historii wolnej Polski nie zdarzyło się, aby rząd nie otrzymał pozytywnej opinii z wykonania budżetu. Tym razem było inaczej bo Najwyższa Izba Kontroli nie oceniła budżetu PiS za 2022 r. pozytywnie.
Resort finansów zabiera głos
Uwagi NIK są ogólnymi uwagami, co do zachowania konwencjonalnych, podręcznikowych zasad finansów publicznych, a nie do nieprawidłowej realizacji ustawy budżetowej - poinformowało Ministerstwo Finansów. Jednocześnie MF wskazuje, że NIK w swojej analizie abstrahuje od warunków, w jakich funkcjonowała polska gospodarka w ostatnich latach.
Przypomnijmy, że NIK co roku przygotowuje dla Sejmu "Analizę wykonania budżetu państwa i założeń polityki pieniężnej". Dołącza do niej również opinię NIK, na podstawie której parlament udziela rządowi tzw. absolutorium, co oznacza, że posłowie nie mają istotnych zastrzeżeń do działalności Rady Ministrów w kwestii realizacji ustawy budżetowej.
Z kolei nieudzielenie przez Sejm absolutorium dla Rady Ministrów może skutkować dymisją rządu, jednak przepisy konstytucji nie zawierają tego wymogu - o czym pisaliśmy w czwartek.
Resort finansów broni się, że ocena NIK w zakresie tworzenia funduszy w Banku Gospodarstwa Krajowego, w tym przede wszystkim Funduszu Covid i Pomocy została sformułowana w okolicznościach, które nie uwzględniają ówczesnej sytuacji.
W obliczu pandemii oraz kryzysu energetycznego konieczne było użycie znacznie szybszego i bardziej elastycznego sposobu finansowania niż tradycyjne finansowanie budżetowe. To właśnie dzięki środkom, które były pozyskiwane przez fundusze BGK udało się uratować tysiące miejsc pracy, zapewnić bezpieczeństwo obywateli w obliczu dynamicznie rosnących cen surowców energetycznych oraz przyjąć godnie uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy – wskazuje wiceminister Sebastian Skuza w informacji przesłanej do PAP.
I dodaje, że pozyskiwanie środków na zadania publiczne przez fundusze BGK nie jest nowym rozwiązaniem, bo już od ponad dekady w ten sposób finansuje się na przykład infrastrukturę drogową czy kolejową. Wszystkie fundusze funkcjonujące w BGK objęte są mechanizmem stabilizującej reguły wydatkowej, która określa górny limit wydatków sektora publicznego.
Koszty długu
W odniesieniu do autorskich szacunków NIK odnośnie wyższych kosztów obsługi długu wynikających z funkcjonowanie funduszy BGK, Ministerstwo Finansów wskazuje, iż nie jest możliwe ich obliczenie bez przyjęcia do tej kalkulacji arbitralnych oraz nierzadko abstrakcyjnych założeń.
Poza tym wskazana kwota stanowi sumę potencjalnych kosztów za okres ostatnich trzech lat - wyjaśnia MF. W marcu b.r. premier Mateusz Morawiecki zapowiedział projekt ustawy mającej na celu konsolidację finansów publicznych, m.in. w zakresie funkcjonowania funduszy w BGK, o czym informował NIK już w trakcie kontroli.
Przekazywanie obligacji skarbowych poszczególnym podmiotom odbywa się w oparciu o obowiązujące przepisy prawa. Mechanizm ten funkcjonuje już od kilku lat i z powodzeniem zapewniając możliwość finansowania tak istotnych obszarów jak między innymi szkolnictwo wyższe oraz działalność badawczo-rozwojowa, czy też wzmocnienie kapitałowe Banku Gospodarstwa Krajowego – podkreśla Sebastian Skuza.
MF podkreśla, że wymieniona przez NIK kwota to ponownie suma przekazanych obligacji skarbowych w latach 2019-2022, a nie z ostatniego roku.
Wojna i pandemia
- W związku z wybuchem pandemii COVID-19, a następnie wojną w Ukrainie i powiązanymi z nią negatywnymi skutkami gospodarczymi, Komisja Europejska wprowadziła w latach 2020-2023 tzw. generalną klauzulę wyjścia (general escape clause, GEC), umożliwiającą de facto zawieszenie unijnych reguł fiskalnych. Dawała ona większą elastyczność państwom członkowskim w reagowaniu na pojawiające się szoki. Mając na uwadze niestandardowe wydatki związane z kryzysem covidowym oraz energetycznym reguła wydatkowa była również dostosowywana, aby możliwe było wsparcie gospodarstw domowych oraz przedsiębiorstw - poinformował Sebastian Skuza.