Magdalena Rzeczkowska, Minister Finansów, która przedstawiła założenia, podkreśliła, że "krótkookresowe perspektywy polskiej gospodarki obarczone są dużą niepewnością". Ze względu na dynamiczną sytuację na świecie. Chodzi nie tylko o wojnę w Ukrainie, ale też np. o powrót polityki lockdownów w Chinach.
Rząd w tej niepewnej sytuacji, że tempo wzrostu PKB w całym roku wyniesie 3,8 proc. Z kolei w 2023 r. spadnie do 3,2 proc. Inflacja ma natomiast w tym roku osiągnąć średnią wartość 9,1 proc. a w następnym obniżyć się do 7,8 proc.
Rząd zakłada ponadto, że przeciętne zatrudnienie w gospodarce narodowej w 2022 r. będzie wyższe niż rok wcześniej o 1,2 proc. W 2023 r. nieznacznie się obniży do 0,1 proc. Stopa bezrobocia rejestrowanego na koniec tego roku wynieść ma 5,1 proc. (tyle, co obecnie) i utrzymać na takim poziomie w przyszłym.
Rząd zakłada spadek tempa podwyżek pensji Polaków
Rada Ministrów prognozuje także, że nominalne tempo wzrostu przeciętnych pensji w gospodarce narodowej przyspieszy do 10,2 proc. w 2022 r., a w 2023 r. wyniesie 9,6 proc. Spadek ma odzwierciedlenie w zakładanym spożyciu prywatnym przez gospodarstwa domowe. Czyli wydawaniu na własne potrzeby.
Z rządowych założeń wynika także, że konsumpcja prywatna w 2022 r. wzrośnie realnie o 5,9 proc. Rada Ministrów twierdzi, że będzie to możliwe dzięki m.in. niskiemu bezrobociu, obniżkom podatków, ale też wydatkami uchodźców. W 2023 r. tak dobrze już nie będzie - wskaźnik ma wynieść 4 proc.
Z kolei realne tempo wzrostu nakładów brutto na środki trwałe - czyli inwestycje firm w rozwój, np. nowe linie produkcyjne - wyniesie w latach 2022-2023 odpowiednio 4,8 proc. oraz 4,0 proc.
Spadnie polski import i eksport
Realny wzrost eksport ma wynieś odpowiednio 4,5 proc. i 4,0 proc. w latach 2022 i 2023. Natomiast szacowany realny wzrost importu w latach 2022 i 2023 wyniesie odpowiednio 4,1 proc. oraz 3,1 proc.
W sierpniu Ministerstwo Finansów ma opracować i przesłać Radzie Ministrów wstępny projekt budżetu, a następnie przekazać go do zaopiniowania Radzie Dialogu Społecznego. Na uchwalenie ostatecznego projektu budżetu na 2023 r. i przedłożenie go wraz z uzasadnieniem do Sejmu, rząd ma czas do 30 września.