Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|
aktualizacja

Przełom ws. przekopu Mierzei. Prezydent mówi o "cudzie przedwyborczym"

376
Podziel się:

Wiele wskazuje na to, że kończy się spór o pogłębienie 900 metrów toru wodnego przed portem Elbląg. To będzie ostatni etap inwestycji, która rozpoczęła się od przekopu Mierzei Wiślanej. - Cud przedwyborczy - komentuje prezydent miasta w rozmowie z "Dziennikiem Gazeta Prawna".

Przełom ws. przekopu Mierzei. Prezydent mówi o "cudzie przedwyborczym"
Przekop Mierzei Wiślanej (Adobe Stock, EoN Marcin Wolski)

Mierzeję przekopano, by - jak wyjaśniał rząd - Polska zyskała suwerenne połączenie między Zalewem Wiślanym a Zatoką Gdańską. Do września 2022 r. jedynym była Cieśnina Piławska, którą kontroluje Federacja Rosyjska.

Nie był to jednak jedyny cel gigainwestycji. Przekop wraz z pogłębieniem torów wodnych na Zalewie Wiślanym oraz rzece Elbląg miał też wznieść elbląski port morski do polskiej ekstraklasy. Innymi słowy, w dużej mierze komunalny obiekt miał się stać jednym ze strategicznych dla gospodarki kraju.

Rzeka jest sukcesywnie pogłębiana, ale jeszcze do niedawna z zapowiedzi rządu wynikało jasno, że pogłębiarka zatrzyma się 900 metrów od elbląskiego portu. A miasto nie ma na to pieniędzy. Co ważne, bez pogłębienia ostatniego odcinka, przekop Mierzei Wiślanej z perspektywy Elbląga nic nie zmieni albo co najwyżej niewiele. Do miejskiego portu wciąż zawijać mogą wyłącznie niewielkie barki.

Rząd zaproponował, że dofinansuje port kwotą do 100 mln zł, co wystarczyłoby na pogłębienie ostatniego odcinka rzeki. Za cenę przejęcia większości udziałów (czyli kontroli) w miejskim porcie. Rzecz w tym, że samorząd przedstawił ekspertyzę prawną, z której wynika, że zadanie leży w gestii państwowego Urzędu Morskiego. Wybuchł spór, a ostatnio samorząd zapowiedział, że sprawę rozstrzygnie sąd.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

Rząd składa przełomową deklarację ws. portu Elbląg

Wygląda jednak na to, że sądu w spór o port Elbląg nie będzie trzeba angażować. Wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk na łamach "Dziennika Gazety Prawnej" zadeklarował, że państwo pogłębi ostatnie 900 metrów przed obiektem.

- Zrobimy to pogłębienie - powiedział wiceszef resortu. Zaznaczył, że dodatkowo będzie trzeba wzmocnić nabrzeża, które w większości należą do prywatnych operatorów. Marek Gróbarczyk zapewnił na łamach "DGP", że prywatne firmy także dostaną pieniądze na to zadanie.

Prezydent Elbląga Witold Wróblewski w rozmowie z dziennikiem przyznał, że jest zaskoczony nagłym przełomem w ciągnącym się od miesięcy, a nawet lat sporze. Stwierdził, że tak radykalną zmianę podejścia ze strony Gróbarczyka można traktować "w kategorii cudów przedwyborczych".

- Niemniej bardzo nas cieszy ta decyzja - powiedział prezydent. - Mamy odpowiednie nabrzeża do przyjmowania statków towarowych i pasażerskich, brakowało nam jedynie możliwości dopłynięcia do portu. Jeżeli więc rząd pogłębi tor wodny do końca, to będziemy mogli w pełni wykorzystać nasze możliwości.

Efektów przekopu Mierzei Wiślanej w Elblągu nie widać

Co w praktyce zmieni pogłębienie toru dla Elbląga? Obiekt będzie mógł obsługiwać większe jednostki, czyli transportujące więcej towarów. Ponadto elbląski port otworzy się dzięki przekopowi na nowych klientów. Dotąd bazował głównie na wymianie handlowej z Obwodem Królewieckim (dawniej kaliningradzkim).

Udrożnienia tory wyczekuje spółka komunalna Zarząd Portu Morskiego Elbląg. Jak przekazał money.pl jej dyrektor Arkadiusz Zgliński, w 2022 r. od stycznia do kwietnia przeładowano w elbląskim porcie 40 700 ton towarów, natomiast w analogicznym okresie 2023 r. - 21 400 ton.

- Spadek przeładunków spowodowany jest zakończeniem budowy wyspy estyjskiej tym samym braku transportu kamienia hydrotechnicznego. Ponadto w wyniku poszerzenia pakietu sankcji unijnych wobec Rosji mamy ograniczone możliwości przeładunku towarów - mówi Zgliński money.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(376)
WYRÓŻNIONE
cała prawda
rok temu
W Elblągu, polityka samorządowa polega na tym, że wysprzedano wszystko co tylko się dało. Dziś miasto jest właścicielem ok 5% portu i 0% nabrzeża. A prezydent nie jest rzecznikiem mieszkańców tylko rzecznikiem znajomych królika. Gdyby miasto było właścicielem majątku , który wyprzedało miało by z tego horrendalne zyski i byłoby jednym z najbogatszych miast w Polsce. Dziś jest żebrakiem na łasce rządu !
Vic
rok temu
A za wszystkie te fanaberie i tak zapłaci Naród. CPK powstaje czy ciagle w polu?
dlczego
rok temu
panie płaszczak nie było gotowości urządzeń radiolokacyjnych skoro wiedzieliście że są ćwiczenia na Białorusi? Jesteś pan NIEKOMPETENTNYM SZKODNIKIEM JAK CAŁA RESZTA misiewiczów
NAJNOWSZE KOMENTARZE (376)
Antonis
rok temu
Bałem się, że pozostanie ta robota do wykonania nieudolnym władzom tego miasta, to bym ju za życia reanimacji Elbląga nie doczekał.
Niech zgadnę
rok temu
Zagrało polskie przysłowie - Mądry głupiemu ustępuje !
milena
rok temu
A tym nie powinien się czasem zająć Prezydent???? Zresztą sprawą swojego miasta? Lekka kompromitacja
Na złość Puti...
rok temu
Można by jeszcze usypać wał na granicy w poprzek mierzei.
Olo
rok temu
Pytanie. Czy utrzymanie tego przekopu od momentu otwarcia: przyniosło zyski , koszty są na zero, czy może straciliśmy kupę forsy?!
...
Następna strona