Dokument firmy WilmerHale wykazał, że pracownicy Banku Światowego byli naciskani przez przez szefową Międzynarodowego Funduszu Walutowego, aby zmienić kluczowe dane celem poprawy rankingów Chin.
W raporcie ''Doing Business'' Banku Światowego z 2018 roku Chiny awansowały na 46 miejsce do grona 50 największych gospodarek światowych. Tymczasem jeszcze w 2017 roku zajmowały 78 miejsce. Zdaniem autorów raportu była to zasługa rekordowej liczby reform biznesowych przeprowadzonych w tym czasie. Dane rankingu Banku Światowego dotyczyły jednak tylko dwóch najbogatszych, chińskich miast, Szanghaju i Pekinu.
Kristalina Georgieva nie zgadza się jednak z wynikami raportu. Tymczasem zarząd MFW poinformował, że decyzja w jej sprawie zostanie podjęta ''wkrótce".
Presja na MFW rośnie od ubiegłego miesiąca, gdy został opublikowany raport firmy prawniczej WilmerHale, który wykazał, że urzędnicy Banku Światowego byli naciskani przez kierownictwo, aby zmienić kluczowe dane celem poprawy m.in. wskaźników Chin.
Zagrożona jest reputacja całego MFW
Kontrowersje dotyczą zwłaszcza Georgievy, jednak chodzi także o reputację całego MFW, zwłaszcza w kontekście globalnej współpracy w zakresie kursów walutowych, handlu i stabilności finansowej. Stany Zjednoczone mają wprawdzie większościową liczbę głosów w zarządzie MFW, jednak Chiny starają się rozszerzyć swoje wpływy w funduszu.
W tym tygodniu 24-osobowa Rada Wykonawcza MFW planuje spotkać się ponownie, aby zadecydować o przyszłości Georgievy. Wcześniej rada oświadczyła, że ''poprosiła o więcej wyjaśnień w celu o szybkiego zakończenia rozpatrywania sprawy".
Kristalina Georgieva odeszła z Banku Światowego w kwietniu 2019 roku i w tym samym roku została mianowana szefową MFW. Obecnie zaprzecza, że zrobiła coś niewłaściwego.
"Raport WilmerHale nie opisuje dokładnie moich działań w odniesieniu do Doing Business 2018 ani nie przedstawia mojego charakteru ani sposobu, w jaki zachowywałam się podczas długiej kariery zawodowej" - napisała w w oświadczeniu wysłanym zarządowi MFW. Jej prawnik, Lanny Breuer z Covington & Burling, ocenił, że raport zawiera "nieodpowiednie i nie do poparcia wnioski".
Niebawem w Waszyngtonie odbędą się również coroczne spotkania MFW i Banku Światowego, w których wezmą udział najwyżsi urzędnicy z większości krajów świata.
Skandal związany z ewentualnymi działaniami Kristaliny Georgievej może jednak zdominować planowane spotkania dotyczące m.in. globalnego wyjścia z pandemii COVID-19, redukcji zadłużenia i wysiłków na rzecz przyspieszenia szczepień, w których szefowa MFW miała odgrywać kluczową rolę.