Negocjacje związkowców i PAŻP trwają od końca marca, kiedy to zmieniło się kierownictwo agencji. Na wtorek zaplanowano kolejne spotkanie kierownictwa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej z przedstawicielami Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego.
"25 kwietnia 2022 r. odbyło się kolejne spotkanie Pracodawcy - Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej z przedstawicielami Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego" - przekazano w komunikacie. Dodano, że "rozmowy prowadzone są w sposób merytoryczny w atmosferze wzajemnego szacunku".
Jak wskazano, strony zgodziły się, że kwestie bezpieczeństwa "to nie tylko 24, parafowane przez strony, postulaty strony społecznej, ale równie ważne są kwestie właściwej organizacji pracy, kultury pracy, ochrony sygnalistów, w zakresie regulaminu pracy".
Przyszedł czas na negocjacje wynagrodzeń
Poinformowano, że strony prowadzą też rozmowy w zakresie aneksu do regulaminu wynagradzania oraz regulaminu pracy.
Jak podano, termin kolejnego spotkania ustalono na wtorek, 26 kwietnia br.
Negocjacje kierownictwa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP) z przedstawicielami Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego (ZZ KRL) dotyczące m.in. bezpieczeństwa, regulaminu pracy oraz regulaminu wynagradzania toczą się od kilku tygodni.
Poprzednie spotkanie kierownictwa PAŻP z przedstawicielami ZZKRL odbyło się w niedzielę. Jak informowała Agencja, rozmowy dotyczyły warunków pracy i płac.
Daleko idąca propozycja
Położyliśmy na stole bardzo daleko idącą, atrakcyjną i możliwą do spełnienia propozycję; apelujemy o jej przyjęcie - powiedział w poniedziałek minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zwracając się do związkowych kontrolerów ruchu lotniczego Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.
Szef MI poinformował, że strona społeczna zgłosiła 24 postulaty odnoszące się do kwestii bezpieczeństwa ruchu lotniczego.
- Wszystkie są parafowane i uzgodnione. Zatem wyzwania negocjacyjne, przed jakimi obecnie stoimy, nie dotyczą już spraw bezpieczeństwa, które - jak wszyscy się zgadzamy - nie ma ceny. Obecnie negocjujemy właściwie wyłącznie kwestie wynagrodzeń i czasu pracy. I dyskutujemy nad oczekiwaniami kontrolerów, które dotyczą znacznego zwiększenia ich pensji - stwierdził Adamczyk.
Przypomniał, że kwestie nowego regulaminu wynagradzania w PAŻP, wprowadzone przez poprzednie kierownictwo Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, "stały się bezpośrednim zarzewiem obecnie trwającego konfliktu".
Rząd liczy na kompromis
W sobotę premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że cały czas liczy na kompromis.
Jestem w stałym kontakcie z panem ministrem (Andrzejem) Adamczykiem. Pan minister jest w stałym kontakcie z kierownictwem Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Owszem, przedstawiał mi również plany rezerwowe, jeżeli do takiego porozumienia nie dojdzie - zaznaczył Morawiecki.
W piątek prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego Piotr Samson informował, że jeśli nie dojdzie do porozumienia z kontrolerami ruchu lotniczego, ok. dwie trzecie lotów z Warszawy i Modlina może się nie odbyć od 1 maja.
Europejska Organizacja ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej (Eurocontrol) podała również w piątek, że w przypadku braku porozumienia z kontrolerami od 1 maja liczba kontrolerów będzie wystarczająca, aby podejście do warszawskich lotnisk obsługiwano przez 7,5 godziny dziennie (w godz. 9.30-17), przy łącznej przepustowości około 170 lotów. Jak przekazała, w maju oba warszawskie lotniska planują obecnie obsługiwać średnio 510 lotów dziennie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Urząd Lotnictwa Cywilnego informował, że procedura "massive cancellation", czyli kasowania połączeń lotniczych, nie została uruchomiona przez Eurocontrol. Od 1 maja loty z polskich lotnisk regionalnych i nad Polską powinny odbywać się bez gwałtownych zakłóceń. Nieregularności lotów mogą dotyczyć Warszawy i Modlina.
PAŻP jest jedyną w kraju instytucją szkolącą i zatrudniającą kontrolerów ruchu lotniczego. Pełnią oni służbę przez całą dobę, siedem dni w tygodniu.