Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Weronika Szkwarek
|

Stalowy problem świata. To przedsmak tego, co nas czeka

29
Podziel się:

Polski Instytut Ekonomiczny przedstawił w Tygodniku Gospodarczym perspektywy na rynku metali. Według Worldsteel (Światowej Organizacji Stali) o 2,8 proc. spadnie światowy popyt na stal w 2022 roku, a o 4,5 proc. łącznie spadnie konsumpcja stali w Unii Europejskiej przez najbliższe dwa lata.

Stalowy problem świata. To przedsmak tego, co nas czeka
Światowi producenci stali obniżają swoje prognozy (Unsplash, Karan Bhatia)

W money.pl pisaliśmy we wrześniu o stalowym uścisku kryzysu. Huty i fabryki ograniczały produkcję przez wysokie koszty energii. W artykule Przemysława Ciszaka wypowiedziała się Iwona Dybał, prezes Polski Unii Dystrybutorów Stali.

- Od maja produkcja stali na świecie i w Unii Europejskiej spada. Jesień jest tradycyjnie okresem uzupełniania magazynów, można mieć więc obawy, że większa aktywność zakupowa dystrybutorów i przetwórców trafi na mniejszą podaż ze strony hut - stwierdziła w rozmowie z money.pl Iwona Dybał. To, o czym pisaliśmy niecałe dwa miesiące temu, ma już swoje odbicie w najnowszych danych.

Popyt na stal słabnie

Jak przekazał Polski Instytut Ekonomiczny, powołując się na dane Światowej Organizacji Stali (Worldsteel) popyt w 2022 r. na ten metal spadnie o 2,8 proc.

"Zrzeszenie prognozuje, że w 2023 r. rynek czeka niemrawe odbicie – produkcja wzrośnie o 1 proc. To znaczące rewizje prognoz w dół w stosunku do początku roku. Jeszcze w kwietniu producenci stali oczekiwali wzrostu na rynku o 0,4 proc. w 2022 oraz 2,2 proc. w 2023 r.", czytamy w komentarzu.

Jak przewiduje Worldsteel konsumpcja stali najmocniej spadnie w Unii Europejskiej, ogółem popyt spadnie o 3,5 proc. W 2022 roku oraz o dalsze 1,9 proc. W 2023 roku. To oznacza, że łącznie przez cztery na pięć lat (od 2019 do 2023 roku) występować będzie recesja.

Z kolei EUROFER (europejskie zrzeszenie producentów) wyjaśnia to zjawisko bardzo słabymi wynikami w sektorze AGD oraz motoryzacji – według zrzeszenia popyt w tych branżach zmniejszy się kolejno o 4,5 proc. oraz 1,7 proc.

Osłabienie dotknie również Chiny

Według szacunków Worldsteel zużycie stali w Chinach spadnie o 4 proc. Jeszcze w tym roku oraz znajdzie się w stagnacji w 2023 roku. Jest to efektem załamania na rynku nieruchomości oraz polityki zero-Covid. Tylko dzięki inwestycjom infrastrukturalnym popyt jest stymulowany, jednak według analityków to za mało, aby zapewnić dobre wyniki.

Produkcja będzie jednak rosła w Stanach Zjednoczonych oraz w krajach rozwijających się.

"Worldsteel wskazuje, że najszybciej rozwijającymi się rynkami są państwa ASEAN (Filipiny, Indonezja, Malezja, Singapur i Tajlandia). Przez najbliższe dwa lata popyt ma rosnąć w tempie około sześciu proc. rocznie. Wysokie tempo wzrostu widoczne będzie też w krajach północnej Afryki – stowarzyszenie szacuje wyniki na 3,5-4 proc. rocznie. W przypadku Ameryki Północnej spożycie stali ma rosnąć o 1-2 proc. rocznie", czytamy w komentarzu Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(29)
WYRÓŻNIONE
maruda
2 lata temu
Czy ktoś zadał sobie kiedyś pytanie, co się stanie jak już te wszystkie "zbawienne" korporacje przejmą wszystko co jest do przejęcia na tej planecie? W jakiej formie będziemy potrzebni w nowym systemie władzy jaką zechcą wprowadzić (nie wierzę że będzie jakaś inna alternatywa), czy tylko wyrobnik-niewolnik? Wszystko zmierza w kierunku soc-komunizmu lub jak kto woli soc-kapitalizmu (myślę że żaden z nich jako system nie jest dla nas dobry), tak to nie mrzonki czy też teorie spiskowe, raczej teorie dziejów, to wszystko rozgrywa się na naszych oczach tylko większość z nas tego nie dostrzega z powodu ogólnego chaosu jak i zmartwień życia dnia codziennego. Życzę zdrowia i trzeźwego spojrzenia na to co dzieje się za oknem.
Radzi
2 lata temu
Jaki światowy problem chyba problem spółek i molochów bo będą musiały obniżać ceny stali i będzie mniejszy zysk. Nareszcie przestaną zbijać kokosy i dorabiać się na Kowalskim
Rozbiory
2 lata temu
To nie popyt słabnie, tylko ceny stali są zbyt wysokie. A wzrosły jak pozamykaliśmy huty. Rządy rozkradają państwa
NAJNOWSZE KOMENTARZE (29)
kowal
8 miesięcy temu
Tylko Rosja ,moze rozwiazac ten problem , fachowcy o tym wiedza
Z POLAND CORP...
2 lata temu
Słyszalem że mittal miał wygaszać piiec w DĄBROWIE GÓRNICZEJ a tu zamówienie na 7 miliardów węgiel od JSW. Tak się okłamuje pracowników aby nie żądali podwyżek pensji z uwagi na megainflację.
Gość niedziel...
2 lata temu
Co z tego że stal spada i może jeszcze spadnie?Proszę zobaczyć ile robocizna kosztuje !!!!????tu jest największy problem
PO?
2 lata temu
A kto u nas wyprzedał huty i za ile?
Okrakiem
2 lata temu
Cena stali podrożała na początku roku o 100%, a w połowie roku o kolejne 100%. Mówiąc inaczej podrożała w stosunku do pierwotnej ceny czterokrotnie. Odbiorcy wzięli kupców na przeczekanie i obecnie stal jest tylko dwa razy droższa niż w zeszłym roku. Ci którzy muszą kupują, ale skończyło się "branie na magazyn pod niezdecydowanego klienta". Popyt zabijają wysokie ceny i spekulacyjne marże.
...
Następna strona