Choć oficjalnych danych Związku Nauczycielstwa Polskiego jeszcze nie ma, to światło na tę sprawę rzucają szacunkowe wyniki koalicji "NIE dla chaosu w szkole".
"NIE dla chaosu w szkole" to przedstawiciele organizacji i stowarzyszeń, które działają na rzecz polskiej edukacji. "Różnimy się, mamy odmienne poglądy, ale wszyscy mówimy NIE zmianom, wprowadzanym przez obecne władze oświatowe" - tak przedstawiają się na stronie internetowej.
Organizacja od początku zbiera dane na temat liczby szkół, które zapowiedziały w referendach przystąpienie do strajku nauczycieli, zaplanowanego na 8 kwietnia. Nauczyciele z rozsianych po całym kraju placówek zgłaszali swoje szkoły moderatorom strony, ci weryfikowali te informacje i nanosili ją na mapę.
W efekcie z dnia na dzień terytorium Polski pokrywały znaczniki, aż w końcu przykryły cały kraj.
Teraz przedstawiciele stowarzyszenia podliczyli wyniki i zaprezentowali je w podziale na poszczególne województwa. Najwięcej szkół zgłosiło gotowość do protestu w województwach mazowieckim, wielkopolskim i śląskim. Również ze względu na to, że to właśnie tam placówek oświatowych jest najwięcej.
W żadnym wypadku nie należy tych danych jednak traktować jako oficjalne. To tylko szacunki, na pewno znacznie niższe niż rzeczywiste wartości.
Jak pisaliśmy już w money.pl, według danych ZNP tylko na Śląsku gotowość do strajku wyraziło 2 tys. placówek edukacyjnych. Czyli ponad dwukrotnie więcej niż na powyższej grafice.
Przypomnijmy, że we wtorek Związek Nauczycielstwa Polskiego opublikował wstępne wyniki referendów strajkowych w polskich szkołach. Mobilizację wyraziło w nich 85 proc. szkół i około 90 proc. nauczycieli w nich pracujących.
Strajk nauczycieli. MEN odpowiada ZNP
Rozmowy nauczycieli z rządem zostały w poniedziałek przerwane, a kontynuacja zaplanowana jest na 1 kwietnia. Na razie jednak do porozumienia daleko.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl