Upały i susza hydrologiczna dają się we znaki mieszkańcom gmin Łańcut oraz Przeworsk na Podkarpaciu. Sytuacja jest trudna, dlatego czasowo wyłączany jest dostęp do wody, a miejscowi powinni z niej korzystać tylko w niezbędnych czynnościach.
W Łańcucie ŁZK prosi, żeby nie napełniać basenów ogrodowych, nie myć samochodów oraz nie podlewać trawników i ogródków. "W przypadku utrzymywania się tej sytuacji, mogą nastąpić czasowe przerwy w dostawie wody w godzinach od 23:00 do 5:00." - czytamy w apelu wystosowanym do mieszkańców.
Zużycie wody do celów innych niż spożywcze i socjalne, podlewanie w godzinach popołudniowych i wieczornych przez dużą liczbę mieszkańców ogranicza możliwość uzupełnienia wody w zbiornikach w godzinach nocnych. W związku z tym może okresowo wystąpić obniżone ciśnienie wody w sieci wodociągowej do zaniku włącznie - czytamy w apelu.
Problemy dotyczą m.in. miejscowości Wola Dalsza i Wola Mała, gdzie ograniczenia z dostępem do wody występują od poniedziałku (27 czerwca). Wody nie ma przede wszystkim w nocy, ale problemy z dostawami są o różnych porach dnia.
Tylko w środę, 29 czerwca 2022 (środa) odbiorcy wody w Woli Małej i Woli Dalszej mieli dostawę wody w godzinach: 6:00 – 9:00; 15:00 – 16:00, jeżeli wody wystarczy to również 19:00 – 20:00 - informował ŁZK.
Susza na Podkarpaciu. Brak wody
Podobnie jest w gminie Przeworsk, gdzie w środę Zakładu Gospodarki Komunalnej poinformował mieszkańców o braku wody.
Szanowni mieszkańcy, w związku z falą upałów i bardzo wysokim zużyciem wody w miejscowościach na terenie gminy Przeworsk mogą wystąpić okresowe obniżenia ciśnienia wody oraz również jej braki. W związku z tym prosimy o niepodlewanie trawników i upraw, nienapełnianie basenów oraz niewykorzystywanie wody do innych celów niż bytowe.
Kłopoty z dostępem do wody są jednak większe. Jak informuje lokalny portal nowiny24.pl występują one w gminach: Grodzisko Dolne, Żyraków, Żołynia, Tarnowiec, Roźwienica, Domaradz, Chorkówka, Łańcut i Boguchwała.
Zasoby wodne są ograniczone. Mimo, że mamy trzy stacje uzdatniania wody, które pracują na 100 proc. to w taką pogodę jej zapasy szybko się wyczerpują Z danych odnośnie poboru wody widzimy, że najwięcej jej idzie w gospodarstwach jednorodzinnych tak między godz. 20 a 21. Wtedy ludzie podlewają przydomowe grządki i wody ubywa - tłumaczy w "Nowinach" Henryk Babiarz Prezes Gospodarki Komunalnej w Boguchwale.
Upały na Podkarpaciu. Nadal będzie gorąco
Według prognoz synoptyków na początku lipca słupki rtęci wskażą nawet 35 stopni Celsjusza, chociaż niewielkie ochłodzenie ma przyjść w sobotę (25 stopni). Jednak w kolejnych dniach znów będzie ok. 30 stopni Celsjusza. Więcej deszczu ma spaść dopiero 8-10 lipca.