NoLo, skrót od "no alcohol, low alcohol", czyli picie napojów bezalkoholowych lub niskoalkoholowych, był niegdyś postrzegany jako chwilowa moda młodzieży hipsterskiej. Jednak obecnie wydaje się, że ten trend na stałe wpisał się w styl życia promowany przez generację Z.
Rezygnują z picia alkoholu. Nowa moda rośnie w siłę
W erze mediów społecznościowych, zdrowa, wysportowana sylwetka stała się synonimem luksusu i pozycji społecznej. W związku z tym coraz więcej młodych ludzi na całym świecie, w tym również w Polsce, wybiera clean life, czyli zdrowy tryb życia wolny od cukru, tłuszczu, glutenu i alkoholu - informuje "Forbes".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Badania przeprowadzone przez organizację Drinkaware pokazują, że aż jedna czwarta badanych Brytyjczyków w wieku 16-25 lat określiła się jako abstynenci lub "fleksi" abstynenci, czyli osoby, które piją alkohol tylko na specjalne okazje. W grupie badanych osób powyżej 50 roku życia jest to niecałe 15 procent" - pisze Forbes.
Zmiany te są widoczne również w Polsce, choć zachodzą one znacznie wolniej. W ostatnich latach piwo bezalkoholowe stało się najszybciej rosnącą kategorią w segmencie alkoholowym, podczas gdy sprzedaż piwa alkoholowego spada - infomuje "Forbes".
Według prognoz Euromonitor International, największe wzrosty w kategoriach bezalkoholowych na świecie czekają nas w 2023 roku.
Aleksandra Żebrowska, która zdobyła popularność dzięki aktywności na Instagramie, rozumie te trendy. Jako matka czwórki dzieci, w szczery sposób pokazuje zarówno pozytywne, jak i negatywne strony macierzyństwa. Prowadzi też sklep internetowy w któym sprzedaje m.in. bezalkoholowe wino.
Żebrowska tłumaczy na łamach "Forbsa", że będąc w ciąży lub karmiąc piersią, często doświadczała towarzyskiej alienacji. Często musiała odpowiadać na pytania, dlaczego nie pije, nie mówiąc o tym, że tęskniła za smakiem ulubionych drinków czy wina, ale nie tęskniła za procentami.