Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Szantaż energetyczny Rosji dusi Unię. Bruksela szykuje specjalny plan

Podziel się:

- Nadszedł czas, aby ustalić limit cenowy na rosyjski gaz dostarczany do Europy rurociągami - zaproponowała w piątek przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Trwają też prace nad nadzwyczajnymi rozwiązaniami dotyczącymi cen energii elektrycznej. Rosja już zapowiada, że krajom z limitami cen ropy nie sprzeda.

Szantaż energetyczny Rosji dusi Unię. Bruksela szykuje specjalny plan
Szantaż energetyczny Rosji dusi Unię. Bruksela szykuje specjalny plan (Getty Images, Nicolas Economou)

Zapowiedź von der Leyen cytuje w piątek agencja Reutera. Jak uzasadnia szefowa KE, limit cenowy na rosyjski gaz byłby odpowiedzią na działania prezydenta Rosji Władimira Putina, który próbuje manipulować europejskim rynkiem energii. Przypomnijmy, w ramach szantażu energetycznego dostawy gazu z Rosji do Europy drastycznie spadły. To reakcja na zachodnie sankcje wprowadzone na Moskwę za inwazję na Ukrainę.

Unia chce zaciskać pasa

Reuters podaje też, że w piątek Mechthild Woersdoerfer, zastępca dyrektora generalnego departamentu energii w Komisji Europejskiej, poinformowała o toczących się w KE pracach dotyczących wprowadzenia limitu cen na energię. W grę może też wchodzić plan zmniejszenia popytu na nią. Efekty tych prac Ursula von der Leyen ma przedstawić 14 września.

Wcześniej, 9 września, ministrowie energii państw Unii Europejskiej odbędą nadzwyczajne spotkanie. Mają na nim omawiać reakcję na gwałtowny wzrost cen energii, który uderza w przemysł i gospodarstwa domowe wielu krajach UE.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Škoda Superb Combi PHEV na trasach Beskidu Śląskiego

Mechthild Woersdoerfer zapowiedziała też w piątek, że Bruksela rozważa również opodatkowanie nadzwyczajnych zysków, jakie firmy osiągają z powodu gwałtownego wzrostu cen energii. Reuters przypomina, że Włochy już zdecydowały się na taki podatek, jednak wprowadzenie go na poziomie całej Unii wymagałoby jednomyślności wszystkich krajów Wspólnoty, a o to może być trudno.

Rosja grozi zakręceniem kurka

Agencja podaje też, że w piątek rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow zapowiedział, że Rosja nie będzie sprzedawała ropy krajom, które wprowadzą limity cen na surowce energetyczne. Takie ograniczenie - zdaniem przedstawiciela Kremla - miałoby bowiem katastrofalny wpływ na światowy rynek ropy.

- Kontrahenci, którzy narzucą limit cenowy, nie znajdą się wśród odbiorców rosyjskiej ropy - powiedział dziennikarzom Pieskow. - Po prostu nie będziemy z nimi współpracować na zasadach nierynkowych - dodał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP