Morawiecki przed wejściem do sali obrad spotkał się krótko z dziennikarzami, by zapowiedzieć plan Polski na rozpoczynający się właśnie szczyt.
- Dla nas kluczowe są sprawy związane z Białorusią. Chcemy przedstawić nasz plan gospodarczy dla Białorusi - mówił przed rozpoczęciem szczytu Rady Europejskiej w Brukseli premier Mateusz Morawiecki.
Szef polskiego rządu podkreślał, że z punktu widzenia Polski to powinien być jeden z najważniejszych tematów rozmów. - Otrucie Aleksieja Nawalnego to powinien być moment otrzeźwienia dla wielu liderów świata zachodniego - apelował Morawiecki.
I dodał, że w tym kontekście nie należy prowadzić z Rosją takiego projektu, jakim jest na przykład Nord Stream 2. - Chcemy przekonać naszych partnerów, że Nord Stream 2 i otrucie Nawalnego to nie są dwie rozłączne sprawy - dodawał szef polskiego rządu.
Nadzwyczajny szczyt UE
Podczas zwołanego na czwartek i piątek nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej liderzy 27 państw będą dyskutować przede wszystkim na temat spraw zagranicznych.
W agendzie szczytu znajdują się m.in. stosunki z Turcją. Podczas sierpniowych wideokonferencji przywódcy niektórych państw wyrazili zaniepokojenie rosnącym napięciem i podkreślili konieczność deeskalacji. Zapewnili o pełnej solidarności z Grecją i Cyprem oraz przywołali i potwierdzili wcześniejsze konkluzje w sprawie nielegalnych odwiertów.
Szczyt UE ws. budżetu. Jest porozumienie
Oprócz tego na sesji roboczej liderzy krajów członkowskich omówią stosunki z Chinami oraz sytuację na Białorusi. Może również zająć stanowisko na wspomniany temat otrucia Aleksieja Nawalnego.
Jednolity rynek. "Teoretycznie się zgadzamy"
Kolejnym punktem jest powrót gospodarki do normalności po kryzysie związanym z pandemią koronawirusa. Rada Europejska przeanalizuje, w jaki sposób pogłębić i wzmocnić jednolity rynek, rozwijać ambitniejszą politykę przemysłową i przyspieszyć transformację cyfrową.
- Z jednej strony teoretycznie się w tym zgadzamy, by ujednolicać rynek, przede wszystkim rynek usług. Tymczasem niektóre kraje zachodnie podejmują działania ograniczające swobodę świadczenia usług. To obniżenie konkurencyjności całej Unii Europejskiej - mówił Mateusz Morawiecki przed rozpoczęciem obrad.
Unijni przywódcy skupią się przede wszystkim na tym, jak najszybciej przywrócić w pełni funkcjonujący rynek. Ponadto będą rozmawiać o globalnej konkurencyjności sektorów unijnego przemysłu i zwiększeniu ich autonomii, a także o przyspieszeniu transformacji cyfrowej.
W czwartek po południu w Brukseli Morawiecki spotka się z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Davidem Sassolim, a następnie weźmie udział w sesji roboczej Rady Europejskiej. W piątek rano przewidziane zostało natomiast spotkanie liderami państw bałtyckich oraz Przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen oraz udział w dalszej części sesji roboczej RE.
Pierwotnie szczyt był planowany na 24 i 25 września, ale został przesunięty na skutek kwarantanny, którą został objęty przewodniczący RE Charles Michel.