Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|

Tak szwajcarska spółka Orlenu straciła 1,6 mld zł. "Polecenia na WhatsApp"

31
Podziel się:

Dziennikarz śledczy Radia ZET Mariusz Gierszewski ujawnił mechanizm wyprowadzania milionów dolarów ze spółki Orlen Trading Switzerland. "Polecenia dotyczące zapłaty prezes Samar A. wydawał przez komunikator internetowy WhatsApp" - wynika ze śledztwa.

Tak szwajcarska spółka Orlenu straciła 1,6 mld zł. "Polecenia na WhatsApp"
Strata szwajcarskiej spółki Orlenu wyniosła 1,6 mld zł (Adobe Stock, Mateusz Szymanski)

W kwietniu Orlen poinformował, że szwajcarska spółka koncernu (OTS) straciła ok. 1,6 mld zł. Pieniądze te utopiła w zaliczkach dla pośredników na zakup ropy. Przelać je miała pod koniec 2023 r., "mimo że co najmniej od prawie trzech tygodni było już wiadomo, że jej pośrednicy nie wywiązują się z umów" - informuje Radio ZET.

Mariusz Gierszewski podaje, że w grudniu ubiegłego roku w porcie w Wenezueli czekały trzy tankowce wynajęte przez OTS do transportu ropy. Rzecz w tym, że z ustaleń wynika, iż surowiec nigdy nie został zamówiony przez pośredników, do których trafiły zaliczki. Dzień postoju jednego kosztował 130 tys. dol., czyli ponad 500 tys. zł.

"Jednocześnie OTS 21 grudnia przelał prawie 100 mln dol. firmie Horizon Global z siedzibą w Dubaju. Następnego dnia wyszedł kolejny przelew. OTS wysłał wówczas 155 mln dol. do innej firmy, Hannon International Middle East DMCC, także z siedzibą w Dubaju (...). Nie był to pierwszy transfer finansowy do tego pośrednika, choć zdecydowanie największy" - czytamy w serwisie radia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Prokurator w Orlenie. Dlaczego wciąż nie udało się przesłuchać Daniela Obajtka?

W sumie do tych pośredników miało trafić 329 mln dol., co daje 1,3 mld zł. Resztę z 1,6 mld zł mieli otrzymać dwa mniejsi pośrednicy.

Miliony dolarów wypłynęły poleceniem na WhatsApp

- Już po kilku dniach przestoju tankowców w firmie powinny zapalić się wszystkie lampki ostrzegawcze - mówi informator Radia ZET. I dodaje: - Po drugie, to pośrednik powinien skontaktować się ze spółką i wytłumaczyć z zaistniałej sytuacji. Zwyczajowo to pośrednik ponosi koszty takich przestojów, to zjada jego marżę, więc powinien stawać na głowie, aby wszystko wyprostować. Nic takiego się nie działo.

Z dziennikarskiego śledztwa wynika, że polecenia zapłaty prezes OTS Samar A. przesyłał komunikatorem internetowym WhatsApp. - Kreował się na demiurga w handlu ropą - opowiada informator Mariusza Gierszewskiego.

Zaznaczmy, że powołanie mężczyzny na szefa spółki nie było rekomendowane Orlenowi przez służby specjalne. Wręcz przeciwnie. "Rzeczpospolita" podała w kwietniu, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) starała się zablokować powołanie Samera A. na stanowiska szefa OTS.

"Co ciekawe, Orlen Trading Switzerland w założeniach nie miała prowadzić handlu ropą. Zmienić się to jednak miało na skutek działań członków zarządu Orlenu" - dodaje Radio ZET.

Były prezes Orlenu obwinia nowy zarząd

Daniel Obajtek, były prezes koncerny w rozmowie z money.pl mówił, czym zajmowała się szwajcarska spółka kierowana wówczas przez Samera A., podkreślając, że choć szansa zwrotu zaliczki była niemożliwa, ropę można było odzyskać.

- Zadałem panu Samerowi jedno pytanie: czy gdyby zarząd był ten sam, to odzyskalibyśmy te środki? A on powiedział, że nie, ale odzyskalibyśmy ropę, że jest co do tego przekonany. Zresztą, trading na Bliskim Wschodzie, transakcje na ropie, to wszystko polega na znajomościach, kontaktach. I gwarantuję, że gdyby zarząd OTS nie został odwołany, to nie byłoby żadnego tematu. Niestety, nie było woli nowego zarządu do prowadzenia tradingu, bo Orlen teraz chce wrócić do tych samych co kiedyś pośredników - powiedział.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(31)
WYRÓŻNIONE
Piotr
7 miesięcy temu
Gdyby zarząd był ten sam... no jasne, przecież Samer obiecał i na pewno dotrzymał by słowa ;-) Wszystko na gębę, tylko za 1,6 mld zł.
Marek
7 miesięcy temu
Dojna zmiana w pełnej krasie.
stach
7 miesięcy temu
ośmiorniczki z winem za 1500zł, zegarek za 12tys. Wielki problem, skandal! Dymisje! 1,6mld - no i co z tego? O co wam chodzi, nic się nie stało!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (31)
CiemnyLudu!!!
7 miesięcy temu
Echhh...wczesniej, przez 60 lat, bez posrednikow, plynela ropa rurociagiem Przyjazn bez opoznien, bez oszukiwania...i komu to przeszkadzalo...
Ola
7 miesięcy temu
Fascynuje mnie jak polityczne i inne przekrętasy mówią co by było gdyby. A to jest przecież niesprawdzalne.
woad
7 miesięcy temu
wrócą agenci do pośrednictwa ?
aaa
7 miesięcy temu
A co z obajtkiem jeszcze ucieka
ob.rajtek
7 miesięcy temu
za 1,6 mld zł które wyparowały z orlenu kupił na Węgrzech i w Arabii przechowalnie dla kryminalistów pis żeby anżej nie musiał ich ukrywać w pałacu ?
...
Następna strona