- Gospodarka Rosji pod rządami Władimira Putina ma się źle i coraz gorzej. Prezeska Banku Centralnego i inni przedstawiciele władz mówią o tym otwarcie - mówił w lipcu w rozmowie z PAP Władimir Miłow, sympatyzujący z opozycją demokratyczną rosyjski ekonomista i były wiceminister energetyki.
- W ubiegłym roku szefowa rosyjskiego Banku Centralnego Elwira Nabiullina podwyższyła stopę procentową do 16 proc., licząc, że twarda polityka pieniężna zdoła zahamować inflację. To się nie udało, bo inflacja ciągle rośnie - przypominał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stopy w górę, wymiana handlowa z UE w dół
W reakcji na to zjawisko w lipcu 2024 roku Bank Rosji podjął decyzję o podniesieniu głównej stopy procentowej do 18 proc., a pod koniec października - już do 21 proc. - Realny obraz jest taki, że ta gospodarka się wali. Może nie tak szybko, jak chciały kraje wprowadzające sankcje, ale to się dzieje – mówił w lipcu Miłow.
Jak podawał w sierpniu rosyjski "Kommiersant", w czerwcu obroty handlowe pomiędzy Rosją a Unią Europejską wyniosły 4,9 mld euro. To najniższy wynik od września 1999 r., kiedy obroty handlowe wyniosły 4,6 miliarda euro.
Jak podawał dziennik, w czerwcu dostawy rosyjskich towarów do Unii Europejskiej spadły o 14 proc. w porównaniu z majem i wyniosły 2,5 mld euro. Największą część rosyjskiego eksportu do Unii Europejskiej stanowił wówczas gaz (1,1 mld euro), ropa i produkty naftowe (333 mln euro) oraz żelazo i stal (164 mln euro).
Z kolei dostawy europejskich produktów do Rosji w czerwcu spadły o 5 proc. w ujęciu miesięcznym – do 2,4 mld euro. Kluczowymi kategoriami europejskiego eksportu do Federacji Rosyjskiej były produkty farmaceutyczne (634 mln euro) i sprzęt (262 mln euro) i przyrządy optyczne (203 mln euro).
Tak spadł import z Rosji od początku inwazji
Na początku października Eurostat opublikował dane na temat wymiany handlowej UE z Rosją w drugim kwartale 2024 roku. Wynika z nich, że od kwietnia do czerwca tego roku import z Rosji do UE spadł 16 proc. w porównaniu z drugim kwartałem 2023 roku, a eksport krajów UE do Rosji spadł o 9,5 proc.
Pomiędzy pierwszym kwartałem 2022 roku, kiedy to Rosja napadła na Ukrainę, a końcem drugiego kwartału 2024 roku import z Rosji do unijnych krajów spadł w sumie o 87 proc. - wylicza Eurostat.