Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Trump ma już plan na Ukrainę? Zamrozi walki, ale i możliwość wejścia do NATO

Podziel się:

Według "The Wall Street Journal" plan Donalda Trumpa na rozwiązanie konfliktu. Zakłada się, że działania wojenne na linii frontu zostaną wstrzymane, a wzdłuż niej powstanie strefa zdemilitaryzowana. Ukraina nie wejdzie do NATO i odda ziemie zagarnięte przez Moskwę.

Trump ma już plan na Ukrainę? Zamrozi walki, ale i możliwość wejścia do NATO
Prezydent elekt Donald Trump (GETTY, The Washington Post)

Źródła "The Wall Street Journal" informują, że prezydent elekt USA, Donald Trump, rozważa możliwość zaoferowania Ukrainie zamrożenia konfliktu zbrojnego z Rosją. Warunkiem miałoby być pozostanie obecnych granic bez powrotu utraconych terytoriów oraz rezygnacja z przystąpienia do NATO przez co najmniej dwadzieścia lat.

Jak sugerują doradcy Trumpa, plan zakończenia wojny jest w trakcie rozmów. Zakłada się, że działania wojenne na linii frontu zostaną wstrzymane, a wzdłuż niej powstanie strefa zdemilitaryzowana. Jednak nie określono jeszcze, kto miałby odpowiadać za jej bezpieczeństwo. Rozmówca "WSJ" wykluczył jednocześnie udział wojsk amerykańskich lub kontyngentu ONZ w tej misji.

NATO nie, za to dostawy broni

W zamian za odmowę przystąpienia do NATO, Trump jest gotów kontynuować dostawy broni dla Ukrainy. Zgodnie z planem, wsparcie w zakresie szkolenia wojsk oraz inne formy pomocy miałyby być realizowane przede wszystkim przez kraje europejskie - wskazuje "WSJ".

Jednocześnie członek zespołu Trumpa zaznaczył, że Amerykanie nie będą wysyłać swoich żołnierzy do utrzymania pokoju na Ukrainie, a odpowiedzialność za to powinna spoczywać na Niemcach, Brytyjczykach, Francuzach oraz Polakach.

Trump podejmie decyzję osobiście

Mimo przedstawiania tych scenariuszy, nie ma jeszcze zatwierdzonego planu zakończenia wojny na Ukrainie - twierdzi "WSJ". Były doradca ds. bezpieczeństwa narodowego u republikanów podkreślił, że Trump podejmie decyzję osobiście i w ostatniej chwili, co oznacza, że trudno przewidzieć, na co się zdecyduje.

Podobne podejście do rozwiązania konfliktu sugerował jeszcze we wrześniu wiceprezydent elekt J.D. Vance, proponując porozumienie, w którym Rosja miałaby zachować kontrolę nad obecnymi terytoriami ukraińskimi, z dzisiejszą linią frontu jako podstawą strefy zdemilitaryzowanej.

W zamian, Ukraina miałaby otrzymać gwarancje wzmocnienia swoich sił zbrojnych w razie przyszłych zagrożeń ze strony Rosji. Moskwa natomiast uzyskałaby zapewnienie, że Ukraina nie wejdzie w nowe sojusze wojskowe, w tym NATO.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl