Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Trump wraca do Białego Domu. To mają być jego pierwsze decyzje

131
Podziel się:

Według zapowiedzi zespołu Donalda Trumpa nowy prezydent USA zacznie drugą kadencję od wydania około 100 rozporządzeń. Mają dotyczyć m.in. dodatkowych restrykcji na granicy, poluzowania regulacji dotyczących wydobycia ropy naftowej, nałożenia nowych ceł oraz zmian w pracy urzędników państwowych.

Trump wraca do Białego Domu. To mają być jego pierwsze decyzje
Donald Trump opuszcza Florydę i udaje się do Waszyngtonu przed inauguracją (Getty, 2025 Getty Images)

Kiedy w kampanii wyborczej Donald Trump był pytany, czy zamierza być dyktatorem, odparł, że będzie nim tylko pierwszego dnia. I choć później tłumaczył, że to żart, wygląda na to, że drugą kadencję rozpocznie od daleko idących dekretów.

Trump wyda ponad 100 rozporządzeń

Według telewizji Fox News w pierwszym dniu prezydentury Trump zamierza zastosować metodę "szoku i trwogi" - jak nazwano strategię wojsk USA w pierwszej wojnie w Zatoce Perskiej - wydając ogromną liczbę rozporządzeń i rozkazów. Jak zapowiedział jeden z najbliższych doradców prezydenta, Stephen Miller, priorytetem będą restrykcje graniczne, a prezydent wyda ponad 100 rozporządzeń.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Prezydentura Trumpa przyniesie przełom? "Będzie musiała"

"Prezydent zamierza podpisać najbardziej kompleksowy pakiet bezpieczeństwa granicznego na mocy rozporządzenia wykonawczego w historii Ameryki. Te rozporządzenia wykonawcze nie tylko całkowicie zamkną południową granicę, zatrzymają nielegalną imigrację, rozpoczną masowe deportacje nielegalnych imigrantów i przestępców w naszym kraju, ale także raz na zawsze rozpoczną proces eliminowania zagrożenia ze strony karteli przestępczych z każdego kraju, systematycznie likwidując każdy transnarodowy gang uliczny" - zapowiadał Miller w Fox News.

Według Politico większość podejmowanych w początkowym okresie decyzji przywróci politykę z jego pierwszej kadencji, w tym dodatkowe zaostrzenia w możliwości ubiegania się o azyl. Portal zaznacza jednak, że Trump nie będzie w stanie od razu przywrócić jednego z głównych elementów, tzw. Title 42, który polega na automatycznym odrzucaniu wniosków azylowych w oparciu o ogłoszony stan zagrożenia epidemiologicznego.

Według "Wall Street Journal" już we wtorek zacząć mają się pierwsze naloty służb imigracyjnych na nielegalnych imigrantów, w pierwszej kolejności w Chicago. Choć celem akcji mają być imigranci, którzy popadli w kontakt z prawem, zatrzymania mają objąć też inne osoby nielegalnie przebywające w USA obecne podczas nalotów.

Mimo to kierujący akcją deportacyjną "car od spraw granicy" Tom Homan miał w prywatnych rozmowach z kongresmenami studzić oczekiwania co do skali tej operacji, zapowiadanej przez Trumpa jako "największa akcja deportacyjna w historii Ameryki". Wskazał przy tym m.in. na ograniczenia logistyczne i pojemność ośrodków zatrzymań.

Wśród najbardziej kontrowersyjnych działań zapowiadanych przez Trumpa i jego ludzi jest zerwanie z prawem ziemi (ius soli), tj. zasadą nabywania obywatelstwa wraz z urodzeniem się na terytorium USA. Demokraci uważają, że zmiana byłaby niekonstytucyjna, bo mówi o niej 14. poprawka do konstytucji. Według Politico Trump rozważa odebranie tego prawa dzieciom nielegalnych imigrantów oraz obcokrajowców przebywających w USA przez krótki czas.

Trump chce zwiększyć wydobycie ropy

Innym priorytetem Trumpa ma być zniesienie regulacji dotyczących wydobycia ropy naftowej na ziemiach należących do władz federalnych. W tym kontekście spodziewane jest również ponowne wyjście USA z paryskiego porozumienia klimatycznego.

Wśród zapowiadanych przez nowego prezydenta działań pierwszego dnia miało być również nałożenie nowych ceł, choć szczegóły wciąż nie są znane. Trump groził nałożeniem ceł w wysokości 25 proc. na towary z Meksyku i Kanady oraz 10 proc. na towary z Chin - trzech zdecydowanie największych partnerów handlowych USA - jeśli nie ukrócą przemytu narkotyków i nielegalnej migracji. Rządy krajów sąsiadujących z USA zapowiedziały działania w tym zakresie, lecz nie jest jasne, czy wystarczy to do uniknięcia ceł. Niezależnie od tego Trump zamierza też radykalnie ograniczyć programy pomocy zagranicznej.

Według zapowiedzi Millera wśród pierwszych stu działań Trumpa będą rozporządzenia dotyczące pracy federalnej biurokracji, w tym zakończenia możliwości pracy zdalnej przez urzędników.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(131)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Iza
2 dni temu
W Europie powinno być to samo - deportacja za jakiekolwiek naruszenie prawa.
Dariusz P.
2 dni temu
Jak zerwa z prawem ziemi czyli wszyscy do domu zostaną sami rdzenni brawo wy..
Agnieszka
2 dni temu
Czy Polska jest gotowa na przyjęcie ponad miliona imigrantów pochodzenia polskiego, którzy zostaną wydaleni? Niecałe 30% polonusów ma uregulowany status prawny 😀
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Bo100
2 dni temu
Ciekawie zapowiada się ten rok. Będzie prawdopodobnie obfitował w wydarzenia które niekoniecznie będą wszystkim na rękę. Światu potrzebny jest reset i nowy system jak również zmiany w hierarchii wartości.
Powiadam wam
2 dni temu
Jak wywalą wszystkich nielegalnych imigrantów to pozostaną tam tylko Indianie.
Rakieta spada
2 dni temu
Czy mówił coś o dobrobycie w slumsach bo nie mogę doczytać.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (131)
Dawid
wczoraj
No cóż jak świat stary tak prawicowi dużo dadzą i na obiecują plebsowi ale nigdy nie mowia w jaki sposób chcą to osiągnąć i zaczynają kraść
Prol
wczoraj
To już wiem skąd płemieł wziął pomysł 100 obietnic ! Tak czułem, że u kogoś to podpatrzył
Tak jest
wczoraj
To będzie się działo,jak dziadzio pozabiera dzieciom nielegalnych emigrantów obywatelstwo amerykańskie.
Wars
wczoraj
Europa powoli zrobi to samo za 5 lat i nie będzie utrzymywała darmozjadów i handlarzy narkotyków.
Lef
wczoraj
Należy wesprzeć Trumpa ,wysyłajmy samoopalacze do Ambasady USA ,polski samoopalacz najlepiej kryje cerę albinosa amerykańskiego
...
Następna strona