Zakończyły się prace przy zbiorniku górnym elektrowni, który znajduje się na szczycie Góry Żar w Beskidzie Małym - na wysokości 751 m n.p.m. Pełni rolę magazyny energii dla jedynej w Polsce podziemnej Elektrowni Żar, należącej do PGE. Remont trwał pół roku.
Ale to tylko jeden z etapów szeroko zakrojonej inwestycji. Trwają prace przygotowawcze do wymiany pierwszej z czterech pompo-turbin. Te mają zakończyć się w 2028 r.
Elektrownia Żar wymagała modernizacji, bo ma 40 lat. Elektrownie szczytowo-pompowe to dwa zbiorniki wodne połączone systemem rurociągów, pomp i turbin, które pozwalają przenosić wodę między zbiornikami w ramach trybu pompowania (energia pobierana jest wtedy z sieci) i generacji (energia jest oddawana do sieci).
Miliardowa modernizacja
ESP Porąbka-Żar, jest drugą co do wielkości elektrownią szczytowo-pompową w Polsce o mocy 500 MW. Odgrywa ważną rolę w polskiej energetyce, świadczy ważne usługi systemowe dla Krajowego Systemu Elektroenergetycznego - przypomina investmap.pl.
Cały inwestycja w Beskidzie Małym obejmuje prace nad zbiornikiem, torem wodnym i turbozespołami, które zostaną wymienione na nowoczesne, bardziej wydajne jednostki - informuje serwis investmap.pl. Unowocześnienie tej elektrowni wodnej ma przyspieszyć transformację energetyczną w Polsce i przedłużyć okres jej eksploatacji o kilka dekad. Inwestycja pochłonie ponad 1 mld zł (brutto).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kontrakt obejmuje wytworzenie i dostarczenie na miejsce nowych urządzeń, jak również systemów wzbudzania i sterowania. W części technologicznej elektrowni zmodernizowane zostaną m.in. układy zasilania, aparatury kontrolno-pomiarowej i automatyki, sztolnia ewakuacyjna, a także układy wentylacyjne i klimatyzacyjne.