Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Tyle zarabia się w prokuraturze. Korneluk zapowiada podwyżki dla szeregowych pracowników

66
Podziel się:

- Będę niezmiernie usatysfakcjonowany, jeżeli urzędnicy prokuratury zobaczą podwyżki już w styczniu, najpóźniej w marcu przyszłego roku - powiedział w czwartek prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Dodał, że około 50 proc. urzędników prokuratur zarabia w granicach pensji minimalnej.

Tyle zarabia się w prokuraturze. Korneluk zapowiada podwyżki dla szeregowych pracowników
Tyle zarabia się w prokuraturze. Dariusz Korneluk zapowiada podwyżki dla szeregowych pracowników (East News, Tomasz Jastrzebowski/REPORTER)

W czwartek w radiu RMF FM Korneluk był pytany m.in. o kwestię wynagrodzeń prokuratorów i urzędników zatrudnionych w prokuraturach. Jak wyjaśnił, początkujący prokurator dostaje około 10 tys. zł brutto pensji. On sam jako prokurator krajowy dostaje natomiast "23 tys. zł na rękę". Podkreślił, że obecnie wynagrodzenia prokuratorów "są bardzo przyzwoite i nie mamy stanu rzeczy, który miał miejsce dwie, trzy dekady temu". Podkreślił, że pensje są jawne, regulowane ustawowo i odnoszące się do średniej krajowej.

Dodał też, że od momentu objęcia funkcji prokuratora krajowego stara się doprowadzić do zwiększenia pensji urzędników i innych pracowników prokuratury niebędących prokuratorami - na przykład sekretarek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Daniel Obajtek o limicie na karcie służbowej Orlenu. "Miałem to w kontrakcie"

Tyle zarabiają urzędnicy prokuratury

Dopytany, ile może zarabiać statystyczna sekretarka prokuratury, podkreślił, że "zdecydowanie za mało na jej kompetencje". Korneluk przyznał, że około 50 procent urzędników zatrudnionych w prokuraturze oscyluje przy pensji minimalnej. Jego zdaniem sprawa jest po części związana z dużą rotacją pracowników. Przypomnijmy, pensja minimalna to obecnie 4,3 tys. zł brutto, czyli 3262 zł netto.

Zapytany o źródło zwiększonych wynagrodzeń Korneluk podkreślił, że dzięki staraniom prokuratora generalnego, ministra sprawiedliwości Adama Bodnara przewidywany budżet jest dopiero kształtowany i umożliwi znaczną podwyżkę, jednak nie dla wszystkich urzędników. - Staram się zrobić ten pierwszy krok w kierunku urzędników najmniej zarabiających - zapowiedział.

Podwyżki najpóźniej w marcu?

Na pytanie o przewidywany termin podwyżek prokurator krajowy odpowiedział: "będę niezmiernie usatysfakcjonowany, jeżeli zobaczą te podwyżki już na pasku w styczniu, najpóźniej w marcu przyszłego roku".

Na początku września Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury wysłał pismo m.in. do prokuratora generalnego i krajowego z krytyką proponowanych 5 proc. podwyżek dla budżetówki, które zawarto w projekcie ustawy budżetowej na 2025 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(66)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Łukasz T.
2 miesiące temu
Podwyżki bzdura powinni im obniżyć do minimalnej krajowej elita dla pieniędzy. I nieróbstwa to co robią to jest śmiechu warte prawo łamią że przestępcy przy nich to dzieci ręka rękę myje istne dno.
Zofia L.
2 miesiące temu
Tyle zarabiają i jeszcze mało!!!. To niech się zwolni jak im nie pasuje. Ludzie ciężko pracują i mają 1/3z tego i musi starczyć,a nierobów ciągle mało!!!
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
KonelUK
2 miesiące temu
jesteś słupem a nie generalnym
zxcv
2 miesiące temu
Ciągle im mało i mało tyle to ma w pierwszym miesiącu pracy jak sprząta w prokuraturze a początkujący prokurator razy 3 lub więcej i immunitet
Zis
2 miesiące temu
A co.pan .Kirneluk.. ma do gadania nie jest prokuratorem krajowym. bo.nie zgodnie z prawem. , Nie legalnie został powołany na to stanowisko
NAJNOWSZE KOMENTARZE (66)
widzący dalej
2 miesiące temu
Zero podwyżek od lat i ich poziom życia to ekonomiczna eutanazja.Oni co roku mają coraz mniej. Nie leczą się i głodują. Tyle mają groszowi emeryci!!! Oni nie doczekali pracy na umowie o pracę!!!! Mają mniej niż niemowlęta!!! To już ekonomiczna eutanazja!!!!Nawet socjalny PIS o nich zapomniał i nie rewaloryzował kwotowo ich emerytur. Kiedy media i politykierzy nagłośnią i zajmą się tragiczną sytuację groszowych emerytów ofiar złodziejskiej prywatyzacji co byli zmuszeni tyrać za grosze na czarno i na śmieciówach bo praca na umowie o pracę była i nadal jest luksusem. Ci ludzie tworzyli PKB kraju, wychowali dzieci i nie doczekali się pracy na uczciwej umowie o pracę. Jest ich już pół miliona a ich groszowe emerytury drastycznie topnieją w stosunku do już głodowej najniższej emerytury bo nie są dodatkowo waloryzowane kwotowo. Groszowi mają mniej niż państwo daje niemowlętom i dzieciom. Emerytury po kilkaset zł do nieco ponad tysiąc zł to ekonomiczna eutanazja tych ludzi. Nie ze swojej winy harowali na czarno i śmieciówach tylko z winy złych politykierów. Rząd hoduje kolejną armię starców bez emerytur. To 2 miliony śmieciowych niewolników bez praw pracowniczych do renty, emerytury, leczenia, socjalu pracowniczego, urlopu, zasiłku dla bezrobotnych, jubileuszówki, trzynastki i braku renty dla ich dzieci w razie śmierci rodziców. Ci ludzie to współcześni niewolnicy harujący za grosze, dyskryminowani, pogardzani przez bezwzględne kolejne władze które mimo unijnych nakazów nie likwidują śmieciówek. Media i politykierzy udają że nie ma problemu i milczą. Kasa dla esbeków, wdowich emerytur, niepełnosprawnych... Itd jest. Groszowi są poza nawiasem i nikt nawet lewicowe partie o nich nie myślą. PIS zarzucił kwotowe rewaloryzacje była tylko jedna i nożyce się rozwarły. Groszowe emerytury są odrażająco i hańbiąco niskie dla starych spracowanych w szarej strefie ludzi i czas zająć się nimi i śmieciowymi pracownikami których los będzie taki sam. To 2,5 mln grupa wyborców!!!Likwidujemy śmieciówy. JEDNA UMOWA PRACĘ jednakową dla wszystkich ozusowana maksymalnie do średniej krajowej zarobków z różnych źródeł razem, (obejmująca także artystów, celebrytów) . O wyższą emeryturę niech każdy zadba sam. To uczciwe i dobry kierunek do tzw emerytur obywatelskich jednakowych dla każdego. Skończy się okradanie tych co do systemu płacą bardzo dużo i krótko korzystają bo np zaraz umierają i rodziny nie odzyskują zgromadzonych składek. Trzeba zostawić ludziom pieniądze w ich gestii a jednocześnie zabezpieczyć emerytom podstawowe potrzeby. Jak ktoś chce wyższej emerytury niech sam o to zadba
widzący dalej
2 miesiące temu
a tyle ma 2,6 miliona Polaków na luksusowe życie?Oni co roku mają coraz mniej. Nie leczą się i głodują. Tyle mają groszowi emeryci!!! Oni nie doczekali pracy na umowie o pracę!!!! Mają mniej niż niemowlęta!!! To już ekonomiczna eutanazja!!!!Nawet socjalny PIS o nich zapomniał i nie rewaloryzował kwotowo ich emerytur. Kiedy media i politykierzy nagłośnią i zajmą się tragiczną sytuację groszowych emerytów ofiar złodziejskiej prywatyzacji co byli zmuszeni tyrać za grosze na czarno i na śmieciówach bo praca na umowie o pracę była i nadal jest luksusem. Ci ludzie tworzyli PKB kraju, wychowali dzieci i nie doczekali się pracy na uczciwej umowie o pracę. Jest ich już pół miliona a ich groszowe emerytury drastycznie topnieją w stosunku do już głodowej najniższej emerytury bo nie są dodatkowo waloryzowane kwotowo. Groszowi mają mniej niż państwo daje niemowlętom i dzieciom. Emerytury po kilkaset zł do nieco ponad tysiąc zł to ekonomiczna eutanazja tych ludzi. Nie ze swojej winy harowali na czarno i śmieciówach tylko z winy złych politykierów. Rząd hoduje kolejną armię starców bez emerytur. To 2 miliony śmieciowych niewolników bez praw pracowniczych do renty, emerytury, leczenia, socjalu pracowniczego, urlopu, zasiłku dla bezrobotnych, jubileuszówki, trzynastki i braku renty dla ich dzieci w razie śmierci rodziców. Ci ludzie to współcześni niewolnicy harujący za grosze, dyskryminowani, pogardzani przez bezwzględne kolejne władze które mimo unijnych nakazów nie likwidują śmieciówek. Media i politykierzy udają że nie ma problemu i milczą. Kasa dla esbeków, wdowich emerytur, niepełnosprawnych... Itd jest. Groszowi są poza nawiasem i nikt nawet lewicowe partie o nich nie myślą. PIS zarzucił kwotowe rewaloryzacje była tylko jedna i nożyce się rozwarły. Groszowe emerytury są odrażająco i hańbiąco niskie dla starych spracowanych w szarej strefie ludzi i czas zająć się nimi i śmieciowymi pracownikami których los będzie taki sam. To 2,5 mln grupa wyborców!!!Likwidujemy śmieciówy. JEDNA UMOWA PRACĘ jednakową dla wszystkich ozusowana maksymalnie do średniej krajowej zarobków z różnych źródeł razem, (obejmująca także artystów, celebrytów) . O wyższą emeryturę niech każdy zadba sam. To uczciwe i dobry kierunek do tzw emerytur obywatelskich jednakowych dla każdego. Skończy się okradanie tych co do systemu płacą bardzo dużo i krótko korzystają bo np zaraz umierają i rodziny nie odzyskują zgromadzonych składek. Trzeba zostawić ludziom pieniądze w ich gestii a jednocześnie zabezpieczyć emerytom podstawowe potrzeby. Jak ktoś chce wyższej emerytury niech sam o to zadba
SLE
2 miesiące temu
Trzeba sypnąć kasę,żeby uspokoić sumienie i poczucie przyzwoitości.
widzący dalej
2 miesiące temu
A tyle maja groszowi emeryci!!Oni nie doczekali pracy na umowie o pracę!!!! Mają mniej niż niemowlęta! To już ekonomiczna eutanazja!!!!Nawet socjalny PIS o nich zapomniał i nie rewaloryzował kwotowo ich emerytur. Kiedy media i politykierzy nagłośnią i zajmą się tragiczną sytuację groszowych emerytów ofiar złodziejskiej prywatyzacji co byli zmuszeni tyrać za grosze na czarno i na śmieciówach bo praca na umowie o pracę była i nadal jest luksusem. Ci ludzie tworzyli PKB kraju, wychowali dzieci i nie doczekali się pracy na uczciwej umowie o pracę. Jest ich już pół miliona a ich groszowe emerytury drastycznie topnieją w stosunku do już głodowej najniższej emerytury bo nie są dodatkowo waloryzowane kwotowo. Groszowi mają mniej niż państwo daje niemowlętom i dzieciom. Emerytury po kilkaset zł do nieco ponad tysiąc zł to ekonomiczna eutanazja tych ludzi. Nie ze swojej winy harowali na czarno i śmieciówach tylko z winy złych politykierów. Rząd hoduje kolejną armię starców bez emerytur. To 2 miliony śmieciowych niewolników bez praw pracowniczych do renty, emerytury, leczenia, socjalu pracowniczego, urlopu, zasiłku dla bezrobotnych, jubileuszówki, trzynastki i braku renty dla ich dzieci w razie śmierci rodziców. Ci ludzie to współcześni niewolnicy harujący za grosze, dyskryminowani, pogardzani przez bezwzględne kolejne władze które mimo unijnych nakazów nie likwidują śmieciówek. Media i politykierzy udają że nie ma problemu i milczą. Kasa dla esbeków, wdowich emerytur, niepełnosprawnych... Itd jest. Groszowi są poza nawiasem i nikt nawet lewicowe partie o nich nie myślą. PIS zarzucił kwotowe rewaloryzacje była tylko jedna i nożyce się rozwarły. Groszowe emerytury są odrażająco i hańbiąco niskie dla starych spracowanych w szarej strefie ludzi i czas zająć się nimi i śmieciowymi pracownikami których los będzie taki sam. To 2,5 mln grupa wyborców!!!Likwidujemy śmieciówy. JEDNA UMOWA PRACĘ jednakową dla wszystkich ozusowana maksymalnie do średniej krajowej zarobków z różnych źródeł razem. O wyższą emeryturę niech każdy zadba sam. To uczciwe i dobry kierunek do tzw emerytur obywatelskich jednakowych dla każdego. Skończy się okradanie tych co do systemu płacą bardzo dużo i krótko korzystają bo np zaraz umierają i rodziny nie odzyskują zgromadzonych składek. Trzeba zostawić ludziom pieniądze w ich gestii a jednocześnie zabezpieczyć emerytom podstawowe potrzeby. Jak ktoś chce wyższej emerytury niech sam o to zadba.
widzący dalej
2 miesiące temu
A tyle maja groszowi emeryci!!Oni nie doczekali pracy na umowie o pracę!!!! Mają mniej niż niemowlęta! To już ekonomiczna eutanazja!!!!Nawet socjalny PIS o nich zapomniał i nie rewaloryzował kwotowo ich emerytur. Kiedy media i politykierzy nagłośnią i zajmą się tragiczną sytuację groszowych emerytów ofiar złodziejskiej prywatyzacji co byli zmuszeni tyrać za grosze na czarno i na śmieciówach bo praca na umowie o pracę była i nadal jest luksusem. Ci ludzie tworzyli PKB kraju, wychowali dzieci i nie doczekali się pracy na uczciwej umowie o pracę. Jest ich już pół miliona a ich groszowe emerytury drastycznie topnieją w stosunku do już głodowej najniższej emerytury bo nie są dodatkowo waloryzowane kwotowo. Groszowi mają mniej niż państwo daje niemowlętom i dzieciom. Emerytury po kilkaset zł do nieco ponad tysiąc zł to ekonomiczna eutanazja tych ludzi. Nie ze swojej winy harowali na czarno i śmieciówach tylko z winy złych politykierów. Rząd hoduje kolejną armię starców bez emerytur. To 2 miliony śmieciowych niewolników bez praw pracowniczych do renty, emerytury, leczenia, socjalu pracowniczego, urlopu, zasiłku dla bezrobotnych, jubileuszówki, trzynastki i braku renty dla ich dzieci w razie śmierci rodziców. Ci ludzie to współcześni niewolnicy harujący za grosze, dyskryminowani, pogardzani przez bezwzględne kolejne władze które mimo unijnych nakazów nie likwidują śmieciówek. Media i politykierzy udają że nie ma problemu i milczą. Kasa dla esbeków, wdowich emerytur, niepełnosprawnych... Itd jest. Groszowi są poza nawiasem i nikt nawet lewicowe partie o nich nie myślą. PIS zarzucił kwotowe rewaloryzacje była tylko jedna i nożyce się rozwarły. Groszowe emerytury są odrażająco i hańbiąco niskie dla starych spracowanych w szarej strefie ludzi i czas zająć się nimi i śmieciowymi pracownikami których los będzie taki sam. To 2,5 mln grupa wyborców!!!Likwidujemy śmieciówy. JEDNA UMOWA PRACĘ jednakową dla wszystkich ozusowana maksymalnie do średniej krajowej zarobków z różnych źródeł razem. O wyższą emeryturę niech każdy zadba sam. To uczciwe i dobry kierunek do tzw emerytur obywatelskich jednakowych dla każdego. Skończy się okradanie tych co do systemu płacą bardzo dużo i krótko korzystają bo np zaraz umierają i rodziny nie odzyskują zgromadzonych składek. Trzeba zostawić ludziom pieniądze w ich gestii a jednocześnie zabezpieczyć emerytom podstawowe potrzeby. Jak ktoś chce wyższej emerytury niech sam o to zadba.
...
Następna strona