Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PAM
|

Tysiące rolników czeka na pieniądze. "Wykazaliśmy szereg błędów"

8
Podziel się:

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przekazała 742 mln zł w formie rekompensat za straty spowodowane w 2023 r. suszą lub innymi klęskami żywiołowymi. Blisko 40 tys. rolników wciąż czeka na rekompensatę za ubiegłoroczną suszę.

Tysiące rolników czeka na pieniądze. "Wykazaliśmy szereg błędów"
Na rekompensatę czeka 40 tys. rolników (Unsplash.com)

Pomoc przysługuje rolnikom, których szkody w uprawach spowodowane wystąpieniem w 2023 r. suszy i innych niekorzystnych zjawisk atmosferycznych wyniosły powyżej 30 proc. średniej rocznej produkcji roślinnej. Producenci rolni mogli ubiegać się o pomoc od 29 lutego do 15 marca 2024 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Chów klatkowy" pod Warszawą. Nie zostawiają suchej nitki na inwestycji dewelopera

Jak podaje portal farmer.pl, w trakcie naboru zarejestrowano ponad 133 tys. wniosków, jednak do 29 maja 2024 r. na konta zaledwie około 96 tys. rolników trafiło 742 mln zł. Oznacza to, że prawie 40 tys. rolników wciąż czeka na swoje przelewy. Tymczasem pojawiają się postulaty, aby uruchomić pomoc za suszę już za obecny rok.

Zgodnie z pierwszym raportem suszowym przygotowanym przez Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa – Państwowy Instytut Badawczy, w pierwszym okresie raportowania, czyli od 21 marca do 20 maja 2024 r, średnia wartość Klimatycznego Bilansu Wodnego dla kraju była ujemna i wynosiła -92 mm - czytamy na portalu.

Kwestie suszy omawiane były 28 maja w ministerstwie rolnictwa. Tego dnia po raz pierwszy zebrał się zespół ds. suszy, w którego spotkaniu uczestniczyli m.in. rolnicy związani z Oddolnym Ogólnopolskim Protestem Rolników oraz przedstawiciele KRIR.

- Wykazaliśmy szereg błędów aplikacji suszowej, irracjonalnych błędów systemu ubezpieczeń od skutków suszy. Jeśli państwo nie jest w stanie zapewnić odpowiednich warunków ubezpieczeń aby niwelować skutki suszy potrzebna jest formą pomocy, rekompensaty. Z uwagi na wadliwość aplikacji oczekujemy pozostawienia gminnych komisji suszowych oraz zastosowania średniej arytmetycznej z wyników aplikacji i komisji. Chcemy również zmiany definicji suszy, aby zawierała m.in. zapotrzebowanie wodne w zależności od faz rozwojowych i krytycznych - czytamy w informacji umieszczonej na platformie X.

Właściciele gospodarstw ubiegający się o pomoc klęskową z powodu szkód wyrządzonych w ubiegłym roku przez m.in. suszę, grad, przymrozki wiosenne czy powódź, mogą liczyć na wsparcie w następującej wysokości:

  • 1000 zł/ha: dla obszarów (w tym wieloletnich użytków zielonych, na których obsada bydła, owiec, kóz, koni lub gęsi wynosi co najmniej 0,3 DJP/ha), gdzie szkody przekroczyły 70 proc. plonu, z powodu suszy, gradu, deszczu nawalnego i innych zjawisk;
  • 500 zł/ha: dla obszarów, gdzie szkody wyniosły od 30 do 70 proc. plonu, z tych samych powodów, co wyżej (i na których obsada bydła, owiec, kóz, koni lub gęsi wynosi co najmniej 0,3 DJP/ha);
  • 500 zł/ha: dla obszarów zielonych, gdzie szkody przekroczyły 70 proc. plonu i na których obsada bydła, owiec, kóz, koni lub gęsi jest niska (wynosi poniżej 0,3 DJP/ha);
  • 250 zł/ha: dla obszarów zielonych, gdzie szkody wyniosły od 30 do 70 proc. plonu, przy niskiej obsadzie bydła, owiec, kóz, koni lub gęsi (poniżej 0,3 DJP/ha).

W przypadku producentów rolnych nieposiadających polisy ubezpieczenia co najmniej 50 proc. powierzchni upraw rolnych (z wyłączeniem wieloletnich użytków zielonych) kwota wsparcia jest pomniejszana o połowę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(8)
WYRÓŻNIONE
Jan
7 miesięcy temu
Dobre. Niektórzy dostali nieco ponad 20 zł. Już załatwianie tych spraw i formalności zw. z wnioskami było bardziej kosztowne.
Sęp
7 miesięcy temu
Ta banda nie dość że nie płaci za suszę co powinien dostać każdy rolnik posiadający gospodarstwo pomijając fakt że stawki zaniżone to jeszcze nie zdążyła wypłacić reszty dopłat gdzie w minionych latach wypłacali już w lutym tam jest kasa pusta albo mają nasze pieniądze na lokatach i będą żyli jak króle z naszych procentów
Rollas
7 miesięcy temu
Susza była prawie w całym kraju a wniosków tylko 130 tys na ponad 1,2 mln gospodarstw, więc albo pomoc jest tak mała, że nie warto wniosku składać, albo ilość prawdziwych rolników to nie 1,2 mln tylko max 400 tyś 🤔😉
NAJNOWSZE KOMENTARZE (8)
Pezi
3 miesiące temu
Samymi pieniędzmi nie podlejesz upraw. Tu potrzeba instalacji nawadniających. I źródła wody w dodatku czystego. Oprócz odwiertów geotetmalnych potrzebne będą odwierty wody dla rolnictwa ? Instalacje zraszające pełniące też rolę nawożenia. Takowe dotychczas można było zauwazyć w krajach południowych. Jak taka pogoda jak w tym roku będzie się powtarzać to wyjścia nie ma .
Sęp
7 miesięcy temu
Ta banda nie dość że nie płaci za suszę co powinien dostać każdy rolnik posiadający gospodarstwo pomijając fakt że stawki zaniżone to jeszcze nie zdążyła wypłacić reszty dopłat gdzie w minionych latach wypłacali już w lutym tam jest kasa pusta albo mają nasze pieniądze na lokatach i będą żyli jak króle z naszych procentów
Rollas
7 miesięcy temu
Susza była prawie w całym kraju a wniosków tylko 130 tys na ponad 1,2 mln gospodarstw, więc albo pomoc jest tak mała, że nie warto wniosku składać, albo ilość prawdziwych rolników to nie 1,2 mln tylko max 400 tyś 🤔😉
5656
7 miesięcy temu
Jest taki bardzo mądry który powiedział że jedno kłamstwo przykrywać drugim i dalej kłamać a więc susza 23 r przykryta suszą z 24 r. A piniendzý dadzom w 25r. A trzeba było się ubezpieczyć dobranoc
KAT
7 miesięcy temu
A dniówki za protesty nie chcą?!!!!!