"W ciągu 25 lat od wprowadzenia euro przepaść gospodarcza między Stanami Zjednoczonymi a strefą euro zwiększyła się niemal trzykrotnie" - czytamy w raporcie Allianz Trade. Kolejną różnicą między Unią a USA jest wzrost wartości rynkowej amerykańskich spółek w porównaniu do ich europejskich odpowiedników. Jak wskazują autorzy raportu, od 2007 r. wartość spółek w USA wzrosła prawie trzykrotnie do 38 bilionów dolarów, natomiast w przypadku europejskich - wartość ta pozostała niezmieniona.
Raport wskazuje, że Amerykanie mają przewagę nad Unią z dwóch głównych powodów. Pierwszym z nich jest duży i płynny rynek długu państwowego, dzięki któremu "rząd USA może wydawać pieniądze na wyjście z kryzysu". W UE natomiast jest znacznie mniejsza przestrzeń fiskalna ze względu na ryzyko niewypłacalności państwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolejnym powodem są natomiast koszty energii. Jak informują autorzy raportu, rachunki za energię elektryczną dla przedsiębiorstw w Stanach Zjednoczonych są o 32 proc. niższe niż we Francji, o 53 proc. niż w Hiszpanii, a także o 63 proc. niż w Niemczech. To niewątpliwie daje Amerykanom przewagę nad Unią. Amerykanie ponadto przeważają w technologii, a także na ich korzyść wpływa demografia.
Problemy Unii, ale są pozytywy
Jednak głównym problemem Unii Europejskiej jest to, że "potyka się o własne sznurowadła" - podają autorzy raportu. Dlaczego? Jako główny powód podają oni nadmierne regulacje i biurokracje, które hamują wzrost produktywności.
Ponadto unijne programy są zanadto skomplikowane i rozdrobnione, a to nie zachęca sektora prywatnego do zwiększania wydatków kapitałowych, w przeciwieństwie do USA - czytamy.
Autorzy raportu wskazują także dwa pozytywy Unii. Są nimi zielona transformacja oraz niektóre wskaźniki demografii.
UE przejmuje inicjatywę w zielonej transformacji, a gospodarki strefy euro mają znacznie niższe emisje CO2 ogółem i w przeliczeniu na mieszkańca niż USA. (...) Zielona gospodarka będzie generować więcej miejsc pracy, aby zrekompensować potencjalną deindustrializację w upadających sektorach - czytamy.
Jeśli zaś chodzi o wskaźniki demografii, raport podkreśla, że Unia przewyższa Amerykanów pod względem długości życia, na którą wpływa dostępność opieki zdrowotnej, narkotyki, a także większa nierównomierność dystrybucji dochodów. Te czynniki są również niezbędne dla długoterminowego sukcesu gospodarczego - podają autorzy.
Co Unia musi zrobić? Przede wszystkim Parlament Europejski musi pilnie usunąć bariery na drodze do wyższego wzrostu produktywności. A to oznacza, że UE powinna ograniczyć biurokrację, a także nadmierne regulacje, ponowić wysiłki na rzecz pogłębienia unii rynków kapitałowych.
Unia powinna być również komplementarna i spójna gospodarczo między państwami członkowskimi. "Zmniejszyłoby to szkodliwą konkurencję o dotacje między krajami i położyłoby nacisk na konkurencję między lokalizacjami" - czytamy.