Dyrektywa budynkowa, czyli dotycząca charakterystyki energetycznej budynków (EPBD), przyjęta została już w marcu. Europę czeka fala remontów skierowanych na wdrożenie energooszczędnych rozwiązań. Głównym celem nowych regulacji jest bowiem redukcja zużycia energii w budynkach oraz ograniczenie emisji gazów cieplarnianych.
Co dalej z gazowym ogrzewaniem?
Nowe przepisy wciąż budzą wiele emocji. Wiceminister klimatu Krzysztof Bolesta w rozmowie z "Faktem" został zapytany, czy trzeba będzie demontować piece na gaz, jeśli ktoś taki ma?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie, nie, absolutnie nie. Nikt nie zamierza tego wymuszać - przekonuje wiceminister.
- Musimy zastanowić się teraz, jak zmienić program Czyste Powietrze, żeby przestać oferować dofinansowanie wymiany istniejących źródeł ciepła na źródła, które zużywają paliwa kopalne. W tym wypadku gazowe, ponieważ w programie nie wspieramy już wymiany na kotły węglowe czy olejowe. Ale jeżeli ktoś sam będzie chciał sobie zainstalować ogrzewanie gazowe, to będzie oczywiście miał do tego pełne prawo. Dyrektywa tego nie zabrania - mówił w rozmowie z "Faktem" Krzysztof Bolesta.
Dodaje jednak, że od 2030 r. nowo budowane budynki, w tym budynki jednorodzinne, będą musiały być bezemisyjne, czyli nie będą mogły być ogrzewane źródłami na paliwa kopalne, czyli gazem, węglem czy olejem opałowym.
Dyrektywa budynkowa. Najważniejsze szczegóły
Zgodnie z założeniami budynki mieszkalne w UE mają zmniejszyć średnie zużycie energii o 16 proc. do 2030 r. i o 20-22 proc. do 2035 r. Od 2030 r. zeroemisyjne powinny być wszystkie nowe budynki, a dwa lata wcześniej, bo od 2028 r. - wszystkie nowe budynki użyteczności publicznej.
Od 2025 r. nie będzie już dozwolone dotowanie zakupu kotłów na gaz. Od 2030 r. takie urządzenia nie będą montowane w nowych nieruchomościach. A od 2040 r. państwa UE będą musiały całkowicie wycofać kotły na paliwa kopalne, w tym węglowe i gazowe.
W Polsce wejdą klasy energetyczne od A do G. Klasa A zostanie przypisana budynkom bezemisyjnym, z możliwością dodania znaczka "+". W przypadku korzystania z odnawialnych źródeł energii; natomiast G będzie klasą budynków o najgorszej charakterystyce energetycznej.