Nowa ustawa frankowa miała być tarczą, która ochroni banki przed skutkami orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie tzw. opłaty za kapitał. To orzeczenie - według szacunków KNF - może oznaczać dla sektora koszt rzędu nawet 100 mld zł.
Ustawa frankowa. Rząd stawia sprawę jasno
TSUE wydał przełomowy wyrok dla sektora bankowego oraz frankowiczów. Trybunał stanął po stronie tych drugich. Orzekł, że w sytuacji unieważnienia umowy kredytowej z powodu nadużyć bank nie może domagać się od kredytobiorcy rekompensaty za korzystanie z kapitału na zakup nieruchomości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Nie pracujemy nad ustawą frankową, nie sądzę, żeby powstała jeszcze w tej kadencji. Zachęcam zarówno kredytobiorców, jak i banki do zawierania ugód - powiedział wiceminister finansów Artur Soboń w rozmowie RMF FM.
Wcześniej w podobnym tonie wypowiadał się przewodniczący KNF Jacek Jastrzębski.
Przed wyborami nie ma szans na uchwalenie nowej ustawy frankowej. Nie ma dla takiego ruchu zgody politycznej ze strony PiS - taką informację, według źródeł Business Insider Polska, przekazał prezesom banków przewodniczący KNF Jacek Jastrzębski.
Sprawy kredytowe w sądach
Banki w Polsce udzieliły w sumie ok. 750 tys. kredytów we frankach szwajcarskich. Z tego 400 tys. spłacono. W polskich sądach toczy się 130 tys. spraw kredytobiorców przeciwko bankom.
Na czym polegają problemy frankowiczów? W skrócie chodzi o to, że wskutek osłabienia złotego wobec szwajcarskiej waluty raty kredytów, a także kwota kapitału do spłaty drastycznie wzrosły. Kredytobiorcy, mając problem ze spłatą zobowiązania, apelowali o ustawowe rozwiązanie ich problemów. Nie doczekali się i poszli do sądów, gdzie w ponad 90 procentach wygrywają spory z bankami — głównie o unieważnienie umowy i "darmowy kredyt".
Banki zaczęły pozywać takich klientów o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z ich kapitału, co wyhamowało zapał frankowiczów do pozwania banków. Sprawa w ten sposób trafiła na wokandę Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.