Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Losik
|
aktualizacja

Via Carpatia pomoże uratować Ukrainę. GDDKiA otworzyła kolejny odcinek S19

Podziel się:

GDDKiA w piątek (29 kwietnia) wczesnym popołudniem otworzyła kolejny, ok. 9-kilometrowy odcinek drogi ekspresowej S19. To część trasy Via Carpatia, która może mieć niebagatelny wpływ na gospodarkę zaatakowanej przez Rosję Ukrainy. Nowy szlak da bowiem Ukraińcom lepszy i szybszy dostęp do nadbałtyckich portów. Co jest szalenie ważne w kontekście tego, że Rosjanie blokują dostęp do Morza Czarnego, z którego Ukraina wysyłała swoje towary na eksport.

Via Carpatia pomoże uratować Ukrainę. GDDKiA otworzyła kolejny odcinek S19
Oddawany 29 kwietnia odcinek drogi ekspresowej S19 Zdziary – Rudnik nad Sanem (część szlaku Via Carpatia) (GDDKiA, GDDKiA)

Odcinek, który w piątek oddała do użytku spółka Mosty Łódź, to dokładnie 8,22 kilometrów dwujezdniowej drogi ekspresowej S19 od miejscowości Zdziary do Rudnika nad Sanem. Inwestycja zakontraktowana na 286,88 mln zł kończy się po czterech latach od podpisania umowy wykonawcy z rzeszowskim oddziałem GDDKiA.

Na oddanej do użytku trasie szczególną uwagę zwraca nowy most na Sanie, znajdujący się na wysokości Nowej Wsi i Zarzecza. Szerokość rzeki w tym miejscu wynosi od 110 do 120 metrów. Przeprawa jest długa na ok. 390 metrów.

Fragment nowej ekspresówki to element międzynarodowego szlaku Via Carpatia, który w Polsce składa się z S61, S16, S19, biegnących od miejscowości Budzisko (na północy), przez Suwałki, Ełk, Białystok, Lublin, Rzeszów, Barwinek (na południu). Drogi docelowo połączą północną i południową część Europy. Znaczenie trasy wzrosło jeszcze bardziej od ataku Rosji na Ukrainę. Staję się wręcz kluczowa dla najechanego kraju, który stracił dostęp do portów nad Morzem Czarnym. I nie wiadomo, kiedy go odzyska.

Otworzyć Ukrainie nowe handlowe okno na świat

Bank Światowy stwierdził w połowie kwietnia, że w wyniku inwazji Rosji na Ukrainę produkcja gospodarcza zaatakowanego kraju spadnie w 2022 roku o 45,1 proc. Jako przyczyny tak drastycznego spadku bank wymienia: zamknięcie firm, zmniejszenie eksportu i uniemożliwienie działalności gospodarczej na dużych obszarach kraju oraz zakłócenie procesu sadzenia i zbiorów w rolnictwie. Eksport zbóż jest dla Ukrainy, zwanej "spichlerzem świata", arcyważnym składnikiem PKB.

Tymczasem prezydent Rosji Władimir Putin zapowiedział, że reżim ma zamiar przejąć kontrolę nad wschodnią i południową częścią Ukrainy. Ma również plany wobec Naddniestrza, gdzie separatyści zdają się przygotowywać grunt pod inwazję rosyjskiej armii. Wszystko to coraz bardziej oddala perspektywę ponownego otwarcia szlaków żeglugowych z Ukrainy przez Morze Czarne.

Dlatego tak ważna – jak zauważył dr Jakub Jakóbowski z Ośrodka Studiów Wschodnich – jest dla Ukraińców Via Carpatia, która daje (bezpośrednie oraz pośrednie) ekspresowe połączenie drogowe z portami takimi jak Gdańsk, Kłajpeda czy Konstanca. Mogą być one dla Ukrainy, jak zaznacza ekspert, podstawą handlu.

Wojna wysyła ukraińskie towary nad Bałtyk

Są już dowody na to, że Bałtyk faktycznie może dla Ukraińców stać się alternatywą dla Morza Czarnego. Portal Nakolei.pl poinformował, że litewski przewoźnik towarowy LTG Cargo uruchomił pociąg, który dotrze na granicę polsko-ukraińską. Litwini wskazują, że to pierwsza taka trasa w historii LTG, kiedy ładunek z Ukrainy dotrze na Litwę z pominięciem Białorusi.

"To sytuacja, jakiej w kołobrzeskim porcie nie widziano od dawna. Ukraińska kukurydza w dwóch turach koleją dotarła do Kołobrzegu. Co ważne, składy z ziarnem dojechały wprost na nabrzeże portu handlowego. Teraz holenderski statek Marietje Hester zabierze ładunek do celu, którym jest port w Rotterdamie" – pisze natomiast kołobrzeski portal "Nasze Miasto".

Oba przykłady dotyczą tranzytu kolejowego. Niemniej, "warto raz jeszcze – po dwóch miesiącach wojny, która już teraz nieodwracalnie odmieniła świat i nasz region – spojrzeć na środkowoeuropejskie inicjatywy, jak Trójmorze czy Via Carpatia. Nie tylko w kategoriach wizji, ale i pewnej dziejowej konieczności" – zwraca uwagę dr Jakóbowski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosja użyje żywności jako broni? Ekspert komentuje możliwy kryzys

Via Carpatia, czyli szlak od Litwy do Turcji

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informuje, że w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 (z perspektywą do 2025 r.) zabezpieczone zostały fundusze na całość realizacji polskiego odcinka trasy Via Carpatia. Dotychczas w ramach szlaku w Polsce do użytkowania oddano 205,4 kilometrów.

Sukcesywnie budowane są kolejne odcinki – w realizacji obecnie jest 280,6 km. Czekamy również na rozstrzygnięcie przetargów na realizację kolejnych zadań w ramach Via Carpatii o łącznej długości 93,4 kilometrów – informowała GDDKiA w połowie kwietnia.

Szlak Via Carpatia zintegruje systemy transportowe wielu krajów: Litwy, Polski, Ukrainy, Białorusi, Słowacji, Węgier, Rumunii, Bułgarii, Grecji, Chorwacji i Turcji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl