W rozmowie z PAP i Polskim Radiem Martin Kupka, który uczestniczył w "Dniach polskiej logistyki" w ambasadzie RP w Pradze, stwierdził, że czeska strona będzie opóźniona o jakieś dwa lata w stosunku do zakończenia prac w Polsce na trasie S 3.
"Wyraźna inspiracja"
- Już dziś ten znaczący postęp, który miał miejsce w poprzednich latach w Polsce, jest kluczowym wyzwaniem dla czeskiej reprezentacji politycznej, aby przyspieszyć przygotowanie i budowę infrastruktury transportowej w naszym kraju - powiedział Kupka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Minister transportu Czech podkreślił, że w Polsce rozwój infrastruktury drogowej zaowocował w ciągu 10 lat wzrostem PKB. Porównując to ze swoim krajem, zauważył, że rozwój w Polsce jest najsilniejszym źródłem inspiracji i presji na czeską klasę polityczną.
- Miałem okazję być koło Rzeszowa przed 12 laty. Byłem tam w zeszłym i w tym roku i rozwój tego obszaru w odniesieniu do infrastruktury transportowej jest widoczny. To, jak wiele ta infrastruktura transportowa wniosła i pobudziła inne rodzaje działalności gospodarczej, a także jak poprawiła się jakość życia ludzi w Polsce, jest dla nas wyraźną inspiracją i w rzeczywistości wyzwaniem w tym zakresie – powiedział Kupka.
Nowa droga ekspresowa do Pragi coraz bliżej
Trwa budowa drogi ekspresowej S3 z Bolkowa do granicy z Czechami. Oddano do użytku odcinek trasy S3 łączącą Kamienną Górę z Lubawką. Z kolei, według zapowiedzi, do pół roku otwarty ma być fragment od Bolkowa do Kamiennej Góry.
W realizacji pozostaje jeszcze łącznie 50 km drogi ekspresowej S3 pomiędzy Świnoujściem a Troszynem w woj. zachodniopomorskim oraz pomiędzy Bolkowem a Kamienną Górą na Dolnym Śląsku. Udostępnienie tych odcinków do ruchu planowane jest w przyszłym roku. Docelowo droga ekspresowa S3 na terenie naszego kraju będzie miała 470 km.