"Spółka CPK zdecydowała o zmianie terminu na składanie ofert w przetargach na przeprowadzenie audytów zewnętrznych z uwagi na szeroki zakres zagadnień objętych planowanymi audytami" - czytamy w komunikacie spółki.
Dodano, że do tej pory, od ogłoszenia postępowań, "do wszystkich przetargów wpłynęło ponad 350 zapytań od potencjalnych oferentów". Decyzję o kolejnym przedłużeniu terminu argumentuje się chęcią otrzymania jak największej liczby ofert.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Audyt w CPK pod górkę
Przypomnijmy, że po zaprzysiężeniu rządu Donalda Tuska zapowiedziano osiem audytów poszczególnych obszarów w spółce, które miały prowadzić zewnętrzne firmy. Dotychczas rozstrzygnięto cztery przetargi i wszystkie cztery unieważniono z powodu (kolejno):
- bez podania przyczyny,
- oferty znacznie powyżej założonego budżetu,
- konfliktu interesów,
- niewpłynięcia ani jednej oferty.
Tymczasem audyt wewnętrzny i zewnętrzny miały być dwoma filarami rekomendacji dla rządu Donalda Tuska, co dalej z CPK. Decyzja ta miała być podjęta w połowie roku.
Maciej Lasek zapowiadał, że do końca marca zostaną zaprezentowane wyniki audytu wewnętrznego w spółce. Choć mamy już połowę kwietnia, wyników nie zaprezentowano. Spółka przekonuje, że termin został zachowany, ale chodziło o przekazanie raportów do biura pełnomocnika.
W komunikacie z 23 kwietnia ogłoszono, że dla audytów w części kolejowej i z obszaru marketingu nowy termin otwarcia ofert to 24 maja, a dla audytu dotyczącego innych projektów i z obszaru lotniskowego – 29 maja.
- To oczywiste, że wszystkie przetargi na audyty zostaną unieważnione. Sygnały z rynku są takie, że duże firmy nie chcą przyjść i firmować tego swoim logo, a "firemek" z kolei spółka nie chce - twierdzi nasze źródło.
Co dalej z CPK?
Decyzja o budowie CPK została podjęta przez rząd PiS w 2017 r. Otwarcie nowego lotniska w Baranowie planowano na 2027 r.
Koalicja Obywatelska przed wyborami zapowiadała rezygnację z projektu CPK, w kampanii jednak zmieniła ton i obiecała weryfikację przedsięwzięcia, aby je "urealnić". Na realizację projektu wydano już ponad 2,7 mld zł.
Jak pisaliśmy w money.pl CPK chce ponownie przeanalizować program kolejowy tej inwestycji. - Odłączamy się mentalnie od modelu piasty i szprychy. To jest wizja jednego człowieka, niekoniecznie najlepsza - powiedział Zbigniew Szafrański, przewodniczący rady nadzorczej Centralnego Portu Komunikacyjnego, podczas posiedzenia Forum Dialogu Technicznego Komponentu Kolejowego CPK.
oprac. Marcin Walków, dziennikarz i wydawca money.pl