- Żądamy tego, by te instytucje zajęły się sprawdzeniem rzetelności procedur, jakie zostały w tym konkursie przeprowadzone - powiedziała posłanka Koalicji Obywatelskiej Krystyna Szumilas, która wspólnie z posłanką Katarzyna Lubnauer upubliczniła listę beneficjentów ministerialnego konkursu.
"Willa plus". Miliony dla organizacji
W ubiegłym tygodniu portal TVN24 opublikował artykuł z listą 12 nieruchomości i organizacji, które dostały dotacje na ich zakup w ramach konkursu MEiN. Jest to lista "willi, budynków, apartamentów i działek budowlanych, które już trafiły lub najpewniej trafią do organizacji powiązanych z politykami Prawa i Sprawiedliwości oraz do katolickich i prawicowych fundacji" - poinformwował portal.
Na liście znalazły się: Fundacja Polska Wielki Projekt, Fundacja Wolność i Demokracja, Fundacja Na Rzecz Wspólnych Spraw Megafon, Fundacja Dumni, Fundacja Edukacji i Mediów, Fundacja pod Damaszkiem, Fundacja Ostre Łąki, Stowarzyszenie Otoczenia Przedsiębiorców Probiznes, Lokalna Organizacja Turystyczna "Inte-Gra", Fundacja Dabar – Dialog Kultur i Religii Pogranicza Polski, Ukrainy i Słowacji, New Europe Foundation, Fundacja Polski Instytut Rozwoju Społecznego i Gospodarczego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wystąpiły one o dotację na zakup nieruchomości m.in. na warszawskim Żoliborzu, Mokotowie i Ursynowie, w Toruniu, Lublinie, Katowicach i Jadwisinie. Kwoty dotacji wynoszą od blisko 600 tys. zł do 5 mln zł.
Szef MEiN wielokrotnie powtarzał w ostatnich dniach, że konkurs był transparentny i oparty na przepisach prawa, a beneficjentami są podmioty prowadzące działalność proedukacyjną.
Podał również, że organizacje pozarządowe, które otrzymały dofinansowanie w konkursie MEiN na zakup nieruchomości, podpisują dzisiaj aneksy do umów, zgodnie z którymi nie będą mogły zbyć tych nieruchomości przez 15 lat.
Chcą odwołania ministra edukacji
Lewica przygotowała wniosek o wyrażeniu wotum nieufności wobec ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka.
Willa plus to zalegalizowane złodziejstwo - przekonuje posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Posłanka dodała, że będzie przekonywać inne kluby, aby odwołały "człowieka, który zabiera dzieciom, żeby dać kolegom, który nauczycielom każe tyrać za najniższą krajową, ale pierwszej lepszej fundacji, kumpla z partii albo parafii, kupuje willę w centrum Warszawy".
- Mówimy: dosyć rządom ministra Czarnka w edukacji, dosyć ograbiania rodziców, uczniów i nauczycieli, dosyć niszczenia polskiej szkoły. Najwyższy czas na tę wyczekiwaną przez wszystkich dymisję - dodała posłanka.