Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek, że wniosek o Trybunał Stanu dla prezesa NBP jest gotowy i zostanie złożony w najbliższych dniach. W środę szef Kancelarii Premiera Jan Grabiec zapowiedział, że decyzja o jego złożeniu to kwestia najbliższych godzin. Postawienie Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu znalazło się wśród wyborczych obietnic Koalicji Obywatelskiej, zawartych w stu konkretach na pierwsze sto dni rządów.
O relacje z szefem polskiego banku centralnego został zapytany podczas środowej konferencji minister finansów Andrzej Domański. - Minister finansów z racji swojej roli - osoby, która musi dbać o stabilność finansów publicznych, nie jest osobą, która powinna wdawać się w bezpośredni konflikt z NBP - odpowiedział Domański.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Tego wymaga interes narodowy"
- My jako Ministerstwo Finansów z NBP na wielu płaszczyznach współpracujemy i będziemy współpracować. Tego wymaga interes narodowy, żebyśmy dbali o to, jak jesteśmy chociażby postrzegani przez rynki finansowe. MF bezpośrednio w konflikt z prezesem NBP nie będzie się angażował - zapewnił minister.
W środę Jan Grabiec tłumaczył, że w ostatnich latach było podnoszonych "mnóstwo zarzutów przez cały świat ekonomiczny, również przez prawników, dotyczących naruszania prawa przez prezesa NBP".
- Przede wszystkim główny zarzut polega na tym, że nie realizował on zadań ustawowych ciążących na NBP, tylko zajmował się pomocą partii, z której się wywodzi - wyjaśnił. - Na pewno prezes NBP musi być apolityczny, apartyjny z całą pewnością, a bardzo często decyzje podejmowane (...) przez prezesa Glapińskiego miały charakter działalności czysto partyjnej, na rzecz partii, która wtedy sprawowała władzę. Nie miały nic wspólnego z interesem polskiej gospodarki ani z zadaniami NBP - stwierdził Grabiec podczas rozmowy z dziennikarzami w Sejmie.
- Wiem, że wniosek jest gotowy. Wiem, że posłowie składają, czy złożyli już pod nim swoje podpisy. On jest właściwie gotowy do złożenia w każdej chwili. Wniosek jest przygotowany na bardzo wysokim poziomie prawnym. Myślę, że będzie wokół tego wniosku duża dyskusja ekonomistów, jak i prawników - dodał.
Adam Glapiński konsekwentnie nie zgadza się ze stawianymi mu zarzutami.
Co oznacza wniosek o trybunał
Wstępny wniosek w sprawie postawienia prezesa NBP przed TS może złożyć w Sejmie prezydent, co najmniej 115 posłów lub sejmowa komisja śledcza. Pismo takie trafia do sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej, a ta przedstawia Sejmowi sprawozdanie z prac wraz z wnioskiem o pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu lub o umorzenie postępowania.
Uchwałę o pociągnięciu do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu Prezesa Narodowego Banku Polskiego Sejm podejmuje bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Uchwała Sejmu o pociągnięciu do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu powoduje zawieszenie w czynnościach osoby, której dotyczy.