Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Wojna o śmieci. Wojewoda mazowiecki: nadwyżka jak wyłudzenie haraczu

9
Podziel się:

- Nadwyżka pieniędzy uzyskana z opłat za wywóz śmieci jest w rzeczywistości haraczem wyciągniętym z kieszeni warszawiaków - powiedział Tobasz Bocheński, wojewoda mazowiecki. W poniedziałek przedstawił projekt uchwały, w którym proponuje niższe stawki.

Wojna o śmieci. Wojewoda mazowiecki: nadwyżka jak wyłudzenie haraczu
Nadwyżka dochodów z opłat za wywóz śmieci od mieszkańców Warszawy wyniosła ponad 180 mln zł (East News, ZOFIA BAZAK)

- Warszawska opinia publiczna została zelektryzowana informacją, iż miasto stołeczne w ubiegłym roku budżetowym pobrało ekstra, nadzwyczajne 180 mln zł. za gospodarkę odpadami, których nie planowało pobierać pierwotnie z kieszeni warszawiaków -powiedział w poniedziałek wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński.

Zaznaczył, że "fundamentalne akty prawa miejscowego regulujące kwestie opłat za śmieci, na przestrzeni dwóch lat były zmieniane pięciokrotnie, z czego czterokrotnie była stwierdzana w całości lub części ich niezgodność (trzykrotnie przez Regionalna Izbę Obrachunkową i raz przez Wojewódzki Sąd Administracyjny) na wniosek wojewody".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Śmieci utrapieniem w Tatrach. "To się nie mieści w mojej głowie"

- Wynika z tego, że kwestia poboru opłat od warszawiaków stanowi problem wyjątkowo chaotycznie rozwiązywany przez miasto stołeczne Warszawa - dodał.

W projekcie uchwały wojewoda zaproponował dwie stawki.

- 71 zł jeżeli chodzi o mieszkanie w bloku i 89 zł stawki podstawowej od gospodarstwa domowego - powiedział Tobiasz Bocheński. Z kolei, jeżeli właściciel nieruchomości nie segreguje odpadów, stawki powinny wynosić odpowiednio 142 i 178 zł.

Zapewnił, że projekt możliwy jest do wprowadzenia od razu. Według Bocheńskiego w tym roku nie było żadnej dyskusji w przestrzeni publicznej, w jaki sposób doprowadzić do sytuacji, aby w tym, jak i kolejnym roku budżetowym nie pojawił się dodatkowy haracz, który nie został zaplanowany.

- To są pieniądze, które powinny być w kieszeniach warszawiaków, a nie powinny zalegać z nieznanych powodów, bez sensu, na miejskim koncie zarządzanym przez pana prezydenta Trzaskowskiego - podkreślił wojewoda.

Nadwyżki opłat za wywóz śmieci nazwał wyłudzeniem haraczu od mieszkańców stolicy.

- Ta 180-milionowa nadwyżka jest w rzeczywistości haraczem wyciągniętym z kieszeni warszawiaków, który to haracz powstał z powodu bałaganiarskiego i niechlujnego zarządzania gospodarką odpadami na terenie miasta stołecznego - powiedział wojewoda mazowiecki.

Ratusz nie planuje obniżki opłat

Potwierdził, że nieznana mu jest żadna wypowiedź przedstawiciela Ratusza, który odpowiedziałby na pytanie: na co będą przeznaczone pieniądze z nadwyżki. - Ani prezydent Rafał Trzaskowski, ani nikt inny nie przyznał się do tego, że miasto stołeczne zamierzało pobrać te ekstra 180 mln zł - podkreślił Bocheński.

Regionalna Izba Obrachunkowa wskazała w ocenie wykonania przez zarząd Warszawy budżetu za ubiegły rok, że zrealizowane dochody miasta w ramach gospodarowania odpadami komunalnymi opiewały na 1 mld 80 mln , natomiast łączne wydatki związane z odbiorem i zagospodarowaniem śmieci wyniosły 895,7 mln zł.

Zatem nadwyżka dochodów z opłat od mieszkańców wyniosła ponad 180 mln zł. Stołeczny ratusz nie planuje jednak obniżki opłat w ramach zwrotu nadpłat pobranych od mieszkańców.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(9)
WYRÓŻNIONE
Single
2 lata temu
Haracz to płacą jednoosobowe gospodarstwa domowe. Jak można ustalić taką samą stawkę dla 1 osoby i dla rodziny wielodzietnej. Niech na to zwróci uwagę wojewoda.
MMM
2 lata temu
Może chociaż osobom samotnym należałoby zmniejszyć ten haniebny haracz. Jakoś wszyscy decydenci jakby nie dostrzegają tego problemu, smutne to że osoby samotne są tak krzywdzone
MMM
2 lata temu
Nikt, także wojewoda, nie pomyśli, aby zmniejszyć haracz pobierany od gospodarstw 2-odobowych! Wstyd! Złodziejstwo!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
Ktos
2 lata temu
W Warszawie są najwyższe w Europie opłaty dla osób samotnych. Miasto nie umie lub nie chce wprowadzić żadnych regulacji np. oświadczeń o liczbie mieszkańców pod danym adresem. Panu Trzaskskiemu jest to na rękę bo płaci tylko 85 zł. Za 4 osoby. Czy on się nie wstydzi zerować na osobach samotnych?
polak
2 lata temu
hajhaha jak zekl ANDRZEJ LEPER PIENIADZE LERZA NA DRODZE I ZOSTAL ZAMORDOWANY NA ZLECENIE A KOGO TO MOZECIE SIE DOMYSLEC KTO I ILE LAPOWEK BRAL
wwwojtas
2 lata temu
może mi Wojewoda wytłumaczy co stało sie z kartami wyborczymi zamówionymi przez sasina i kto za to zapłacił? i dla czego nikt nie poniósł kary?
Single
2 lata temu
Haracz to płacą jednoosobowe gospodarstwa domowe. Jak można ustalić taką samą stawkę dla 1 osoby i dla rodziny wielodzietnej. Niech na to zwróci uwagę wojewoda.
MMM
2 lata temu
Może chociaż osobom samotnym należałoby zmniejszyć ten haniebny haracz. Jakoś wszyscy decydenci jakby nie dostrzegają tego problemu, smutne to że osoby samotne są tak krzywdzone